Tom, Rozdzial
1 I, II | ujść spod promienia jego oczów.~Spotykał się kilkakrotnie
2 I, II | przyniósł i nie podnosząc oczów zawrócił się do odejścia.~-
3 I, II | pod wpływem tych dobrych oczów Horna, wpatrzonych w niego. -
4 I, III | spokojnie.~Szala nie spuszczał oczów ze śpiewaczki i jak skończyła
5 I, VI | bądź, tylko dla zamydlenia oczów, a kupować, co się da, na
6 I, VI | okrwawionych, ust wyjących, oczów zaszłych bielmem wściekłości.~
7 I, VIII| wyzierała mu z wpadniętych oczów i z kąta ust, nie przykrytych
8 I, IX | spostrzega ostatnim błyskiem oczów, że tyle pozostaje jeszcze
9 I, IX | i jakiś niechętny wyraz oczów.~- My wszyscy jeździmy na
10 I, X | twarzyczki i czarnych bystrych oczów.~Miała w ruchach i w stanowczości,
11 I, XI | więc zaledwie stracił ją z oczów, powracał stęskniony. Przyciągała
12 II, I | czarnych, bardzo żywych oczów w karty przeciwnika, z czego
13 II, I | zapytała cicho, nie podnosząc oczów:~- Nie wie pan, czy Karola
14 II, II | mu się po ustach i bił Z oczów, gdy spostrzegł polskie
15 II, III | już łzy nabiegały jej do oczów, a usteczka coraz boleśniej
16 II, III | oranżerią, osłonięci od oczów ciekawych nisko zwieszającymi
17 II, IV | perłami sypały się z jej oczów i zalewały twarz całą. drgała
18 II, VI | otwarte drzwi kilkanaście par oczów przyglądało się tej scenie.~-
19 II, VII | wrzaskliwie, przykładając do oczów pince-nez na długiej szylkretowej
20 II, VII | z jednakim wywróceniem oczów i jednakowymi superlatywami,
21 II, VII | nietoperzej głowy i tych żółtych oczów, które ustawicznie wierciły
22 II, VIII| potok rzuciły się z jej oczów.~ ~
23 II, X | szepnął Moryc nie odrywając oczów od paznogci, aby się nie
24 II, XII | czerwieniły się, ale nie podnosiły oczów.~Przy niektórych przystawał,
25 II, XIII| od jej uśmiechu i od jej oczów pociemniałych, rozszerzonych
26 II, XV | wielkie oczy, podobne do oczów tygrysa, ślizgały się po
27 II, XV | i nuda wyzierały z jego oczów i słów nie potrafił się
28 II, XVI | wyciekać z zaczerwienionych oczów i padać na twarz siną, na
|