Tom, Rozdzial
1 I, III | Nie poznałeś znowu kogo? - zapytał nieco ironicznie.~-
2 I, III | rozglądał się dalej.~- Pan szuka kogo? może ja będę mógł pana
3 I, V | oczy i twarz.~- Znacie tu kogo w Łodzi?~- Są tutak ludzie
4 I, V | o tym.~- Jeszcze i wtedy kogo by oszukał, bo zapłaciłby
5 I, VI | bacząc, skąd pochodzą; co to kogo obchodziło, zarobił czy
6 I, VI | dobrym, solidnym żyrem~- Kogo wziąć na żyro? - to mu się
7 I, VIII| pociemniały nagle.~- Do kogo to pan mówisz? - podniósł
8 I, VIII| gdzie - co ważniejsza - mało kogo stać było na to. W tym wirze
9 I, XI | Bernarda.~- Może ma pani kogo zabawniejszego.~- Znudził
10 I, XI | Nie wiem, bo nie wiem, kogo pani ma na myśli - rzekł
11 I, XI | złote, panie Knaabe; bo kogo stać na kapelusz, tego musi
12 I, XII | była po temu i i nie miałem kogo - powiedział, ale pod tym
13 I, XIII| kiedy zupełnie nie mam do kogo pisywać. A tyle razy chciałam
14 I, XIII| Szuka pan zajęcia dla kogo?~- Tak, znam jednego biedaka,
15 I, XV | przerwanej przechadzki.~- Jak dla kogo!~- Ja wczoraj dopiero zobaczyłem,
16 I, XV | Chciał krzyknąć, aby zawołać kogo na pomoc, ale nie miał sił,
17 I, XVI | konkurencyjną.~Nie miał kogo nienawidzieć!~Patrzył z
18 I, XVI | do domu.~- Może jeszcze kogo znajdę.~Rozeszli się w różne
19 II, I | ręką.~- Może bym znalazł kogo, co by pańskie pretensje
20 II, III | pan już? Przyszli j mi pan kogo, dzisiaj nawet na Leona
21 II, IX | o niebieskich migdałach, kogo stać na to? - szepnął drwiąco
22 II, X | mam matki.~- A gdzie, u kogo mieszkasz?~- Ja ta nikaj
23 II, X | drugi raz pójdzie kupić do kogo innego, a ty będziesz czekał
24 II, X | walce podjętej w imię: "Kto kogo prędzej okpi", musiał być
25 II, XIII| głośno.~- Co ty pyskujesz, do kogo ty tak pyskujesz? Ja cię
26 II, XIV | niespodzianek...~- Ciekawym. Masz kogo, co by robił honory domu?~-
27 II, XVI | biegł, nie zdradził się od kogo, osobiście oddał i również
|