Tom, Rozdzial
1 I, I | mury. Z suszarni poszedł ogień.~- Cóż więcej?~- A nic,
2 I, I | rozgrzebując pogrzebaczem ogień.~- Co cię to obchodzi! -
3 I, II | mór nie minie, niech ją ta ogień spali, niech ich tam Pan
4 I, III | Wiadomość ta paliła go jak ogień, Lucy drżała z niecierpliwości,
5 I, V | ornamentowanych, w którym palił się ogień, grzebał w nim ustawicznie
6 I, V | łokciach, i zapatrzył się w ogień.~Borowiecki, zaprawiony
7 I, V | prześladowały, grady, pomór, susze, ogień, i doprowadziły do ostatecznej
8 I, V | płaczliwie sztucznym stylu.~- W ogień! - zakomenderował krótko. -
9 I, V | dobrych obywateli kraju.~- W ogień! Ja na tym dużo stracę,
10 I, V | bronić powinien! Głupiec! W ogień.~I tak dalej szły listy:
11 I, V | niedoli szczęścia dawnego.~- W ogień! W ogień! - zakrzyczał trzęsąc
12 I, V | szczęścia dawnego.~- W ogień! W ogień! - zakrzyczał trzęsąc się
13 I, VI | półgłosem Fiszbin rozdmuchując ogień w cygarze.~Nikt mu nie odpowiedział,
14 I, VIII| zrujnować.~- To już trzeci ogień dzisiaj.~- Fabryki?~- A
15 I, XI | stylowym kominku płonął wielki ogień i rzucał krwawo złoty brzask
16 I, XIII| nieodstępnym kijem dogasający ogień i z dziwną, po raz pierwszy
17 II, I | coraz bardziej, słońce lało ogień na gontowe dachy miasteczka
18 II, I | częściej wołał na Jaśka o ogień, i coraz częściej uderzał
19 II, III | więcej. W razie wypadku ogień ich nie przepali.~- Dlatego
20 II, VI | mu cygaro i sam podawał ogień.~Po kupcu przesunęła się
21 II, XI | bym... za panem poszła w ogień... na śmierć... ale... pan
22 II, XI | Jak kto ma pech, to mu i ogień zdechł...~- Nic mu się nie
23 II, XXI | zapalały się od pawilonów, ogień jak żywa istota pełzał po
24 II, XXI | pękały i sypały się w gruzy.~Ogień tryumfował, ludzie już odstępowali,
25 II, XXI | było nie do wytrzymania, ogień był ze wszystkich stron
26 II, XXI | gdy śnieg zaczął padać, ogień wyczerpał się z sił, stały
|