Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  | ogołoconych z liści; to znów na drugą stronę, na pola, co szły
 2     I,  III | niesłychanym przepychem z jakąś drugą panną.~- Któraż kulawa?~-
 3     I,  III |   bywało. Połowa skręci kark, a druga połowa zarobi.~- Kto najlepiej
 4     I,  III |         przyzwyczajenia, wsunął drugą rękę do kieszeni, gdzie
 5     I,  V   |      mąż trzyma w zamknięciu, a druga nie ma czasu wyjrzeć na
 6     I,  V   |      raz trzeci Maks i wykręcił drugą stronę twarzy na słońce.~-
 7     I,  V   |        Karol.~I wyszli zaraz na drugą stronę domu.~- Ależ to cały
 8     I,  VI  |        z jednej strony Rynku na drugą. Nad tym rojowiskiem głów,
 9     I,  VIII|    suknię w błoto i przeszła na drugą stronę ulicy.~- No i pan
10     I,  IX  |      ręką przybijając płochę, a drugą, ruchem horyzontalnym, pociągając
11     I,  IX  |         ciągnąc za rudy ogon na drugą stronę stołu, do wuja Maksa,
12     I,  XI  |      niego w tym interesie i na drugą sobotę będziemy sobie już
13     I,  XI  |     Nazwisko samo mówi: ile! ta druga, popielata, to Mela Grunspan,
14     I,  XII |        to pierwsza przyczyna, a druga jest ta, żeby rozmaite chamy
15     I,  XIII|          to ci łeb przekręcę na drugą stronę i taką watę ci z
16    II,  I   |        czasem się zapuszczał na drugą stronę dworu od rzeki i
17    II,  II  |       jednej strony podwórza na drugą i biegnące nieustannie i
18    II,  III |         chciał to samo zrobić z drugą, ale cofnęła się gwałtownie
19    II,  VI  |        dwoma palcami, pogładził drugą ręką po twarzy i szepnął
20    II,  VII |        nich trzymała chustkę, a druga wachlarz,~obie zaś kłaniały
21    II,  XII |     szepnął Kessler wskazując w drugą połowę sali, gdzie zwijano
22    II,  XIII|       ja wiem o tej sprawie, to druga rzecz, w każdym razie przyszedłem
23    II,  XIII|   dziecko. Pan mi pokaż w Łodzi drugą taką pannę. Z nią się chciał
24    II,  XVI |  ubierali głównie drzwi i okna. Druga partia robotników uprzątała
25    II,  XVI |      się, bo jedna jest żoną, a druga nią będzie wkrótce.~- Zawsze
26    II,  XX  |         i patrzył przez okno na drugą stronę ulicy, po chwili