Tom, Rozdzial
1 I, III | twarz z porywającą siłą.~Czuła głód pocałunków, pieszczot
2 I, VII | oderwał się jej od stanika.~Czuła się tak znudzoną bezbrzeżnie,
3 I, IX | piękne, z duszą mimozy, czuła się dopiero dobrze w otoczeniu
4 I, XI | zimnych i spoconych, które czuła jeszcze; wytarła odruchowo
5 I, XI | pozostawiły plugawego śladu.~Czuła, że kocha Wysockiego całą
6 I, XI | zdenerwowany i smutny, a zresztą czuła się dziwnie onieśmieloną
7 I, XI | obejmowały cały salon, bo czuła jego oczy na swej twarzy
8 I, XIII| pokoju.~Najlepiej się przeto czuła w kuchni z pończochą w ręku,
9 II, VI | poprawiała kapelusz i tak bardzo czuła się szczęśliwa przez to
10 II, VII | goryczą nieopowiedzianą. Czuła tylko jedno wyraźnie, że
11 II, VII | niego nigdy już więcej.~Czuła to dobrze, że to wyjście
12 II, VII | rozmową z Wysockim, a zresztą czuła nieprzezwyciężony wstręt
13 II, VIII| zapomniała postanowień, czuła je w całej grozie konieczności
14 II, VIII| wszystko, całą miłość swoją.~Czuła niezmożoną niczym potrzebę
15 II, VIII| gdzie przed chwilą jeszcze czuła jego pocałunki, oglądała
16 II, XV | własnej godności, była dumną, czuła się człowiekiem.~- Dlaczego
17 II, XV | sama nie wiedząc dlaczego.~Czuła się dziwnie samotną, opuszczoną
18 II, XV | rozpaczała ani płakała, bo czuła się tylko obrażoną śmiertelnie,
19 II, XV | się odezwać, nie mogła, bo czuła, że razem z tym słowem rzuci
20 II, XV | zabraniającą pokazywania, co czuła w tej chwili, i z szalonym
21 II, XVI | i na cierpienia.~Tak się czuła nieszczęśliwą tym odjazdem
22 II, XVII| przyznać przed sobą, że czuła się swobodniejszą wtedy,
23 II, XXI | spoglądając przez okna.~Czuła się dziwnie zmęczoną, a
24 II, XXI | bezradność... obawa... Czuła dobrze, że ten pożar zabiłby
25 II, XXII| się przeprowadziła.~Teraz czuła się już znacznie lepiej,
26 II, XXII| deszczów, błota i zimna.~Czuła się prawie zdrową, ale do
|