Tom, Rozdzial
1 I, III | ruchu dotknęła włosami jego ust, odsunął się nieco w tył,
2 I, III | twarzy i taił się w kątach ust.~- Chodźmy - szepnął skończywszy
3 I, V | i chciał go podnieść do ust, ale nie doniósł, ręka mu
4 I, V | żeby pokryć wyraz ócz i ust, które mówiły zupełnie co
5 I, V | fotelu.~Nie zamykał prawie ust, tylko z coraz większą pasją
6 I, VI | nóg, twarzy okrwawionych, ust wyjących, oczów zaszłych
7 I, VIII| zawołała odrywając usta od jego ust. - Ktoś woła!~Nikt nie wołał,
8 I, VIII| wpadniętych oczów i z kąta ust, nie przykrytych małymi
9 I, IX | wszystkiego, takim przyklejonym do ust oślizgłym uśmiechem trupów.~
10 I, X | drżenie nerwowe bladych ust mówiło o jej stanie.~Patrzyła
11 I, X | ulec pokusie ucałowania jej ust rozpalonych płaczem. Nie
12 I, XI | herbaty, który podnosił do ust obu rękami; był wystrojony
13 I, XI | już nic nie będę mówić ani ust nie otworzę.~- Przeciwko
14 I, XI | i wyciętych w łuk amora ust.~- Pani mnie indaguje? -
15 I, XII | nigdy już nie ucałuje jej ust, nie zobaczy tej dumnej
16 I, XIII| językiem z jednego kąta ust w drugi.~- A czemu, Mada,
17 I, XVI | Podniosła ją szybko do ust, ucałowała mocno i pogłaskała
18 II, I | paskudny zwyczaj przerywania; ust otworzyć nie można, bo ksiądz
19 II, III | długie fałdy koło nosa i ust, które wyglądały jakby wycięte
20 II, V | progu, nie wyjmując cygara z ust i wyciągając rękę do powitania.~-
21 II, V | Griinspan szybko wyjął cygaro z ust i przenikliwym spojrzeniem
22 II, VI | Najświętszej...~Podniósł do ust krzyżyk od różańca.~- I
23 II, VIII| uśmiechnęła się tylko kątami ust.~- Mela!... Mela!... - powtórzył
24 II, VIII| jakiś dźwięk wydarł się z ust sinych, i szła dalej, do
25 II, XV | jej rękę i przycisnęła do ust.~- I nie martw się, to nic,
|