Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  | weberami i jaże całe trzy ruble płacę za pomieszkanie miesięczne.
 2     I,  V   |          Co osoba się rzuca, ja płacę, to ja się rzucę, ja jestem
 3     I,  V   |      nie wiem.~- Nie płacisz?~- Płacę, grubo płacę - wekslami.
 4     I,  V   |         płacisz?~- Płacę, grubo płacę - wekslami. Mieszkanie zapłaciłem
 5     I,  V   |       się, Hamer, pilnuj, ja ci płacę za to, dobrze płacę - rzekł
 6     I,  V   |       ja ci płacę za to, dobrze płacę - rzekł po chwili, nie odrywając
 7     I,  V   |        pieniędzmi. Ja mu dobrze płacę.~- Telefon się pyta, czy
 8     I,  VI  |       mi donosić, ja za to panu płacę. Na ciastko i gazetę jeszcze
 9     I,  VI  |      nie przynieśli, ja nic nie płacę.~- W tej chwili będzie.
10     I,  VII |       uczony.~- Dużo płacisz?~- Płacę. Ale tu nie o to chodzi,
11     I,  VIII|     śpij! Ja panu nie za spanie płacę - i mocno stukał kijem w
12     I,  XIII|         Połowa fabryk zmniejsza płacę, oddala robotników i ogranicza
13     I,  XVI |   fabryki i musi od niego kupić place po cenie, jaką tylko naznaczyć
14    II,  I   |      kręcą po mieście, oglądają place i szukają cegielni. Zobaczy
15    II,  II  |      herbatę. Kto gaz płaci? Ja płacę. Ja płacę gaz na to, żebyście,
16    II,  II  |         gaz płaci? Ja płacę. Ja płacę gaz na to, żebyście, panowie,
17    II,  II  |         cenę za towar i podnosi płacę majstrów i robotników! On
18    II,  III |       teraz przez ogród i swoje place, tylko wyszedł na ulicę,
19    II,  V   |     ztyłu, z drugiego boku leżą place Szai Mendelsohna, a od frontu
20    II,  V   |     mówi, jaki krajobraz? To są place do sprzedania! - zawołał
21    II,  X   |        tylko, kazał im sprzedać place, byle mu pozostawili fabrykę
22    II,  XI  | niecierpliwie. - Pan wiesz, jak place idą w górę, jak cegła podskoczyła,
23    II,  XIII|         dzisiaj pięćdziesiąt.~- Place podskoczyły o trzydzieści
24    II,  XXI |      nic, kupiłbym od ciebie te place po fabryce i te resztki,
25    II,  XXII|        stary odstąpił wszystkie place Maksowi, oddał wszystek