Tom, Rozdzial
1 I, VIII | znowu coś: nauczycielki, żony urzędnika, małego kupca;
2 I, VIII | dzisiaj kawał kapoty, ale żony nie było, a Borowiecki odszedł,
3 I, IX | kupił nawet cukierki dla żony w jakiejś cukierni, gdzie
4 I, IX | słuchał.~- Mój drogi, od żony dowiedziałem się, gdzie
5 I, IX | twego gabinetu, pod strażą żony - brzmiała odpowiedź.~-
6 I, IX | który się zapracowywa dla żony i dzieci, jakby całego ich
7 I, X | niedołęstwo stracił swój i żony majątek, przez niedołęstwo
8 I, XI | przy uchu słuchał rozkazów żony i śpieszył je natychmiast
9 I, XI | dobry pomysł, na imieniny żony muszę ich zamówić.~- Zamów
10 I, XII | kochać i szanować, tylko żony godne są uwielbienia.~-
11 I, XIII | samotność, że poszedł zajrzeć do żony, ale żona spała, zakopana
12 I, XIV | przedpokoju, żeby nie budzić żony i słyszeć trochę tej muzyki
13 I, XV | umknięcia, ale na wspomnienie żony i dzieci, na wspomnienie
14 II, III | Czemu pan sobie nie wybrał żony spośród łódzkich Żydówek
15 II, IX | się chwilę przed pokojem żony, ale wszedł.~Łóżko było
16 II, XIII | nie za grzechy teścia i żony, jak ja.~- Ty, Albert, nie
17 II, XVI | chodzi o życie moje, mojej żony, dziecka i życie pana. Ja
18 II, XVI | iść, muszę prędko iść do żony, ona nic nie wie, ale zrobiłem
19 II, XXIII| coś pan zrobił ze swojej żony? - zagadnął Welta.~- Znajdujesz
20 II, XXIII| pogardliwie traktował rodzinę żony i fabrykantów, a jak tylko
21 II, XXIII| mamy fabryki... mamy żony... mamy pałace... a Szwaby
22 II, XXIII| połączonych herbów przyszłej żony i Borowiec-kiego; do fabryki
23 II, XXIII| że nie poszedł nawet do żony i syna, tylko zamknął się
|