Tom, Rozdzial
1 I, V | skrzył się jak brylanty w słońcu, co wstało gdzieś daleko
2 I, V | krzewy i drzewa błyszczały w słońcu okna oranżerii.~Park był
3 I, V | wygrzewały w wiosennym słońcu, swoje potworne cielska
4 I, VI | ulic.~Podnosili oczy ku słońcu, oddychali wiosną, jaką
5 I, VI | którymi wygrzewali się na słońcu nędzarze - milionów, które
6 I, VI | rzeźnickich połyskujących nagłe w słońcu, podnoszonych nad rozrąbywanym
7 I, VI | blaszanych naczyń błyskających w słońcu; stosów słoniny, kup pomarańcz,
8 I, VI | zobaczył, połyskiwały w słońcu; kołyski, stosy sprzętów
9 I, VI | i patrząc błyszczącymi w słońcu wytrzeszczonymi oczami okien
10 I, XI | olbrzymią ścianą, błyszczącą w słońcu niezliczonymi oknami.~Stangret
11 I, XV | magazyny; po lśniących w słońcu dachach, po kominach wyrzucających
12 I, XVI| oknom zapchanym widzami, ku słońcu wiszącemu w bezdniach błękitu.~
13 II, I | śpiewem ptaków, pław się w słońcu, a w interwałach myśl o
14 II, I | jaskrzyły się na piasku i słońcu, siedząc z podwiniętymi
15 II, I | wypełzną, można wygotować w słońcu i nie wygryzie.~- Wierzę,
16 II, III| szklanych, błyszczących w słońcu dachach przędzalni Trawińskiego.~
17 II, III| się ostatnimi ruchami w słońcu.~Wróble zaczęły krzyczeć
18 II, V | który lamentował w ostrym słońcu, wpośród drzew schnących,
19 II, VI | błyszczące w czerwcowym słońcu złoceniami balustrad, balkonów
20 II, VI | rozszalałe w ruchu i migocące w słońcu niby tarczą rozpylonego
21 II, VI | szare domki o błyszczących w słońcu oknach; skowronki zrywały
22 II, X | o fabryki, o lśniące w słońcu dachy, o tę Łódź właśnie,
23 II, XV | tkliwych par smażyło się na słońcu i pracując wiosłami, śpiewało
|