Tom, Rozdzial
1 I, I | Maksa.~- Ja wiem, że wy macie rację, łódzką rację, ale
2 I, II | jednego.~- Cicho bądźcie, nie macie za co przeklinać - szepnął
3 I, II | zaczęły płakać cicho.~- Macie tutaj pięć rubli i zróbcie
4 I, V | wchodzących.~- A, to wy z Kurowa. Macie list od panienki? Wyciągnął
5 I, V | wszystkie od Polaków. Wy macie zdolność do języków i do
6 I, VI | najstarsza córka Grunspana.~- Ile macie na Lichaczewa? - rzucił
7 I, IX | których wy, młodzi, nie macie pojęcia. Ja wtedy byłem
8 I, XIV | w koniec własnego nosa, macie przecież na co.~- Kiedy
9 I, XIV | drwicie ze złości, że nic nie macie, a oni mają miliony.~- Nowe
10 I, XIV | spacerując po pokoju.~- Wy macie specjalną zdolność śledczą.~-
11 I, XV | odpowiedział niechętnie.~- Macie taką smutną twarz.~- Nie
12 I, XV | złych instynktów, to...~- Macie bogaty słownik synonimów -
13 II, I | dobrze się odżywiacie i dużo macie czasu, skoro go zużywacie
14 II, I | chciałem być. Czy panowie macie już dostawę węgli do swojej
15 II, I | do niektórych:~- Jak się macie? Jak się macie?~Ściskał
16 II, I | Jak się macie? Jak się macie?~Ściskał wyciągające się
17 II, V | i mrugał oczami.~- Ileż macie tego placu?~- Całe cztery
18 II, V | na przyszłego milionera macie diablo wygryzione filiżanki! -
19 II, VI | ugotuje jeść.~- Dzieci nie macie?~- Były... - szepnął ciszej
20 II, VI | zapiekłą krwią i ropą.~- Nie macie jakich czystych szmat?~Chłop
21 II, IX | piątej do fabryki.~- Czy macie już miejsce po Borowieckim?~-
22 II, XVIII| niespodziewanie j bardzo wzburzony.~- Macie rację, byłem widać nie dość
23 II, XIX | złowrogo.~- O Zośkę?~- Tak.~- Macie przynajmniej rewolwer?~-
|