Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jutrzejszego 1
jutrzejszej 1
jutrzejszym 1
juz 703
juzci 5
juzcic 3
juzes 1
Frequency    [«  »]
827 za
825 tak
780 mu
703 juz
683 go
596 jest
595 tylko
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Ziemia Obiecana

IntraText - Concordances

juz

1-500 | 501-703

    Tom,  Rozdzial
501 II, X | interesach. Ty o wielu rzeczach już myśleć umiesz, ale boisz 502 II, X | Borowieckiego.~Anka mieszkała już w Łodzi, w mieście wiedziano 503 II, X | pomoże.~- Dlaczego?~- Stary już na nic. Dwadzieścia warsztatów 504 II, X | Jeszcze nic nie wiem, ale już z jego pyska widzę, że przeżuwa 505 II, XI | drżały, a upał, jaki się już podnosił, zdenerwował go 506 II, XI | Grosglika. ale cofnął się już sprzed kantoru, spacerował 507 II, XI | Nic się nie odzywał, gdy już zebrali się wszyscy i jeść 508 II, XI | łkanie wołała:~- Ja pana już nie kocham! Żeby pan był 509 II, XI | Płakała spazmatycznie, Horn już nie wiedział, co robić, 510 II, XI | człowiek, oszukał Kamę, bo go już nie kocham.~Uśmiechnął się 511 II, XI | wyjściu, bo i fabryki zaczęły już ryczeć swoją pieśń poobiednią.~- 512 II, XI | drzwi, ale gdy usłyszała, że już schodzi po schodach, zrobiło 513 II, XI | jej strasznie żal, że może już naprawdę nie przyjdzie.~ 514 II, XI | zawołała tragicznie:~- Już się stało! Już się nigdy 515 II, XI | tragicznie:~- Już się stało! Już się nigdy nie zobaczymy 516 II, XI | wczoraj prawie aresztowali.~- Już wczoraj wieczorem o tym 517 II, XI | widzieli, jak on... bo ja już wiem, czego oni nie powiedzą. 518 II, XI | dorobię - mówił zimno Moryc i już odzyskał zupełny spokój 519 II, XI | wiem, mnie~samego o mało już którego dnia szlak nie trafił... 520 II, XI | Nie mam. Powiedziałem już panu, że pożyczyłem je sobie.~- 521 II, XI | w oczach.~- Idź, Antoni, już niczego nie potrzeba. On 522 II, XI | spłacę, a tymczasem pieniądze już poszły w ruch.~- W Berlinie, 523 II, XI | Borowiecki jest osaczony, gotówki już nie ma, ciągnie lichwiarskim 524 II, XI | wejdę do zupełnej spółki i już tak dalej pokieruję, że 525 II, XI | Bankier się uspakajał, gładził już palcem bokobrody, pociągał 526 II, XI | tak podobasz, że ja się już w panu zakochałem - wołał 527 II, XII | zaręczyny - myślał i szedł już, aby zaraz z miejsca załatwić 528 II, XII | Kurowskiego prosiłeś?~- Mam już dosyć polskiego bydła w 529 II, XII | Chodźmy do przędzalni, tutaj już nic się nie wyłowi, same 530 II, XII | miesiąc robi u nas. Chodził już koło niej Hausner, wiesz, 531 II, XIII | przyjemność.~- Nie było już piękniejszych u ogrodnika, 532 II, XIII | ogarniać go poczyna. Więc już niewiele słyszał skarg starego 533 II, XIII | mówić o odbudowaniu. Ty już, Albert nie wrócisz do tej 534 II, XIII | Grosman i S-ka. Mój adwokat już się zajmuje stroną prawną, 535 II, XIII | projektem i w myśli prawie już dodawał do dwóch nazwisk 536 II, XIII | z panem pomówić.~- Mnie już coś Bernsztajnowa o tym 537 II, XIII | stole, a Moryc zdenerwowany już nieco, z niecierpliwością 538 II, XIII | czekał końca targu. W duszy już się godził na pięćdziesiąt 539 II, XIII | miała złudzenie, się to już stało! Że to Wysocki siedzi 540 II, XIII | bezwiednie z lubością i już miała ochotę powiedzieć: „ 541 II, XIII | Mela, to mi tak dobrze, że już niczego nie pragnę, że nawet 542 II, XIII | cofnęła się łagodnie.~- Idź już, jestem taka niezdrowa, 543 II, XIII | nie słyszała nawet, że już wyszedł; położyła się na 544 II, XIII | wieczora, bo tymczasem było już po szóstej.~Konie Kesslera 545 II, XIII | szóstej.~Konie Kesslera już czekały przed kantorem, 546 II, XIV | urzędową wizytą...~- Jest już kto?~- Jest Wilhelm Muller, 547 II, XIV | strasznie przy tym głupia, mam już jej dosyć.~Skrzywił się 548 II, XIV | wolno do pałacu.~Wieczór się już rozlewał nad ziemią, wzgórza 549 II, XIV | pałacem.~Na werandzie Zośki już nie było, tylko Wilhelm 550 II, XV | nie zawiadomiłem, nie było już czasu, bo wyjechałem niespodziewanie. 551 II, XV | zwykle na werendę, gdzie już Mateusz czekał z latarnią.~- 552 II, XV | wszystko.~- A wreszcie, to mnie już nic nie obchodzi - szepnęła 553 II, XV | za szczerość. Wiem teraz już dobrze. że wszystko, co 554 II, XV | nim.~- Ja jestem trup, ja już nie żyję, ale ci powiem 555 II, XV | pojedziemy do kościoła, bo konie już czekają - powiedział Karol 556 II, XV | wieczorem, malowanie mi się już sprzykrzyło, czytać mi się 557 II, XV | jestem dorosła i wolno mi już rozporządzać sobą i czasem 558 II, XV | piwie i miłości.~- Wyjdźmy, już nie mogę wytrzymaćszepnęła 559 II, XV | którym siedli.~- Ma pani już dosyć ludowej zabawy i demokratycznego 560 II, XV | zapomnieli go jeszcze, a już smutek jutra mroczy im dusze - 561 II, XV | natomiast wielkie, puste już ziemie, na których wznosiły 562 II, XV | razem ze zmrokiem, który już rozsnuwał swoje pajęcze 563 II, XV | wyjście dzisiejsze, byle się już raz skończyły te ciągłe 564 II, XV | drzwi! - zawołała, gdy się już tam znalazły,~- Słucham 565 II, XV | i słów nie potrafił się już maskować nawet, podniósł 566 II, XV | i wyszedł, ale powrócił już z ogrodu, tknięty mocno 567 II, XV | przemów i przebacz mi. Czy już tak mało cię obchodzę, co?~ 568 II, XV | przerażeniem spostrzegła, że już taką być nie mogła i że 569 II, XVI | urzędownie fabryka była już skończona, ale faktycznie 570 II, XVI | Karol nie chciał i nie mógł już z różnych powodów czekać 571 II, XVI | zostaw wszystko, bo się już zbierają w domu.~- Ksiądz 572 II, XVI | Przyjechał z Zajączkowskim i już się dopytywał o ciebie.~- 573 II, XVI | niemocy i jakby żalu, że to już skończone, że to już trzeba 574 II, XVI | to już skończone, że to już trzeba zaczynać nową, jeszcze 575 II, XVI | kosztuje czterysta rubli, już mi podali rachunki.~- Odbijemy 576 II, XVI | odświeżyć swoje teorie, bo mi już bardzo spowszedniały - odpowiedział 577 II, XVI | poszli razem do domu, gdzie już kilkanaście osób, zebranych 578 II, XVI | dalej z Myszkowskim.~Potem już szły toasty bez końca i 579 II, XVI | się bez trzech, to na to już trzeba się nazywać Barankowskim, 580 II, XVI | Przelicytowali się i grali już cicho, tylko pan Adam dawnym 581 II, XVI | opiętej winem o czerwonych już liściach i obsadzonej: rzędami 582 II, XVI | dlatego taki piękny, że już ostatni dzień jesieni.~Milczeli 583 II, XVI | przedzierały się o półnagie już, trzepoczące resztkami czerwonych 584 II, XVI | pachołkowie - zawołał Myszkowski, już dobrze pijany.~- Nie bredź, 585 II, XVI | sobotę, to pogadamy. Wychodzę już.~- Dobrze, tylko się napij 586 II, XVI | do kobiet, Trawiński ma już dosyć, szlachcice grają 587 II, XVI | Murray, który zjawił się już na końcu przyjęcia, przysiadł 588 II, XVI | nie potrafiłby powiedzieć już ani jednego słowa więcej, 589 II, XVI | i równowagę, był pewnym już,~że Lucy nic nie powiedziała, 590 II, XVI | kocham cię..."~- Ja muszę już iść, muszę prędko iść do 591 II, XVI | nie zastał nikogo, a że już zmrok zapadał, siadł w dorożkę, 592 II, XVI | tobą, nie wrócę do domu, już nie mogę dłużej się tak 593 II, XVI | stanowczo powiedzieć, że ma już tego dosyć, ale żal mu się 594 II, XVI | dla niej poza miłością już nic nie istnieje, a przy 595 II, XVI | zdaje mi się, że ja cię już nigdy nie zobaczę, Karl - 596 II, XVI | myślą, że może go nigdy już nie zobaczy, traciła 597 II, XVII | pierwsze partie przędzy już gotowej do sprzedaży, upakowane, 598 II, XVII | Polacy podniosą głowę.~Jakoż już mówiono w Łodzi o kilku 599 II, XVII | odbiorców, którym dały się już we znaki tandentne fabrykaty 600 II, XVII | odszedł nic nie mówiąc.~Karol już i tak zwracał na niego baczniejszą 601 II, XVII | względu na Ankę, bo wiedział już dobrze, pod jakimi warunkami 602 II, XVII | ufająca dziewczyna, ale jakaś już zupełnie inna kobieta, pełna 603 II, XVIII| Kurowskiego w hotelu byli już zebrani prawie wszyscy, 604 II, XVIII| sprawdzianem naszej siły.~Kessler już nic nie odpowiedział, wyciągnął 605 II, XVIII| Spadają z księżyca z gotowymi już tablicami praw, postępu, 606 II, XVIII| wyciągnął mankiety i gotów już był do zajadłej dysputy.~- 607 II, XVIII| gładził swoją posrebrzoną już kruczą brodę i błyszcząc 608 II, XVIII| mądrzy."~Kessler nie mógł już dłużej słuchać spokojnie, 609 II, XVIII| fabrycznej, mam tego bagna już dosyć, duszę się w nim, 610 II, XIX | ponurym nastrojem. Gaszono już latarnie i wszystko zlewało 611 II, XIX | on na mnie warczy.~- On już był na Syberii - szepnął 612 II, XIX | ciszę miasta uśpionego.~Ale już w dziedzińcu fabryki, która 613 II, XIX | Malinowski! - zakrzyczał mu już nad uchem Kessler.~Malinowski 614 II, XIX | wycharczał:~- Puść... puść...~- Już cię teraz dokończę, tyś 615 II, XIX | tym kołem, które co chwila już chwytało ich stalowymi kłami.~ 616 II, XIX | rozdrganych murów, a oni już nie żyli, tylko łachmany 617 II, XIX | Blumenfeld Wilczka, gdy już wracali do miasta.~- Pójdzie 618 II, XIX | nowego kochanka. Ale podobno już Wilhelm Muller zajął się 619 II, XIX | Puściłem Grosglika, a węgle już mnie nudzą.~- Podobno sprzedaliście 620 II, XIX | A tak. Wiecie, kiedyśmy już umowę podpisali, kiedy pieniądze 621 II, XIX | śmiać i powiada, że on był już zdecydowany dać pięćdziesiąt 622 II, XIX | wściekłość, jaka go dławiła.~Już mu nie chodziło o pieniądze, 623 II, XIX | Grunspana w samo serce. Był już na dobrej drodze odkryć, 624 II, XIX | dobrze obijał, jest teraz już zamożnym człowiekiem i może 625 II, XX | z dala od fabryki, która już pracowała wszystkimi oddziałami.~ 626 II, XX | jeszcze nie wyjeżdżał, bo mu już brakować zaczynało sił i 627 II, XX | dnia wrócił rano i było już dobrze po południu, a on 628 II, XX | W Aleksandrowie czekała już depesza.~"Pali się!" Przesiadł 629 II, XX | Przesiadł się do oczekującego już ekstra-pociągu i jechał 630 II, XX | ekstra-pociągu i jechał dalej.~Noc już była późna.~Pozasłaniał 631 II, XX | chwilami tylko, bo nie mógł już myśleć, nie mógł splątać 632 II, XX | rozgorączkowaną wyobraźnią już z tysiąc razy biegł naprzód, 633 II, XX | tysiąc razy biegł naprzód, już był w Łodzi, już widział 634 II, XX | naprzód, już był w Łodzi, już widział łuny, widział płomienie 635 II, XX | odsłaniał zarysy lasów, błyskał już światłami budzących się 636 II, XX | przysłonił wszystko.~W Koluszkach już depeszy nie było.~Ale już 637 II, XX | już depeszy nie było.~Ale już zmógł zmęczenie, umył się 638 II, XX | gęstszy, tak że pomimo dobrego już dnia nic nie było widać.~ 639 II, XXI | męka oczekiwania nigdy się już nie skończy,~Nawet się już 640 II, XXI | już nie skończy,~Nawet się już nie buntowała przeciwko 641 II, XXI | teraz i na werendzie słychać już było krzyki a płomienie 642 II, XXI | za ciemno...~- Adyć się już pali...~- Prawda... dobrze... 643 II, XXI | potężniała i zaczęła się już wdzierać przez okna i drzwi.~- 644 II, XXI | bardzo niezgrabna... to nawet już Karol zauważył!... - tłomaczyła 645 II, XXI | wewnątrz pokoju, zaczęły już zabarwiać rolety.~Czytała 646 II, XXI | panowała nad sobą. Krzyki już bardzo wyraźnie dolatywały 647 II, XXI | Zobaczyła z drugiego pokoju, że już cała fabryka w ogniu, że 648 II, XXI | to jest straszne...~Nic już mówić nie mogła, głos się 649 II, XXI | poparzonych robotników, ale było już za późno, pan Adam nie żył, 650 II, XXI | Ogień tryumfował, ludzie już odstępowali, bo musieli 651 II, XXI | wyczerpał się z sił, stały już tylko gołe mury, bez dachów, 652 II, XXI | się pali..." Przyjechałem, już cała przędzalnia była w 653 II, XXI | pobiegł do domu.~W progu już spotkał Ankę, którą przenoszono 654 II, XXI | dziwnym smutkiem, który już w nim pozostał.~Poszedł 655 II, XXI | swój wkład i kapitały, że już zrobił zastrzeżenie w towarzystwie 656 II, XXI | z nienawiścią.~Dosyć się już najadł dotychczasowego życia 657 II, XXI | Wtedy Borowiecki nie mógł już wytrzymać.~- I ty mnie opuszczasz, 658 II, XXI | zwyciężał trudności, nie widział już niepodobieństw, tylko do 659 II, XXI | wszystko poszło z dymem. Już bym nie miał ani sił, ani 660 II, XXI | bo odczuwał jego stan, już mu zresztą opowiedzieli 661 II, XXI | opowiedzieli robotnicy, że gdy już fabryce żadna pomoc nie 662 II, XXI | sam poszedł do fabryki, bo już tam prowadzili roboty urzędnicy 663 II, XXI | Muller czeka na niego.~Jakoż już od progu fabrykant zaczął 664 II, XXI | bierz sobie wszystko, dawno już chciałem panu o tym powiedzieć. 665 II, XXII | przeprowadziła.~Teraz czuła się już znacznie lepiej, ale na 666 II, XXII | kameliowych pokrywało się już białymi i czerwonymi kwiatami.~ 667 II, XXII | znowu Nina.~- Był...~- Czy już?...~- Nie jeszcze, nie miałam 668 II, XXII | rozpromieniły jej oczy. Nie mówiły już o tym. Dni znowu powlekły 669 II, XXII | zrujnował mu zupełnie pustą już wprawdzie fabrykę; otóż 670 II, XXII | Ależ ja go nie chcę nigdy już widzieć.~- Dobrze, zapowiem 671 II, XXII | wspominał o interesach.~- Ojciec już zdrowy? - zapytała.~- Już 672 II, XXII | już zdrowy? - zapytała.~- Już od tygodnia dozoruje łudzi, 673 II, XXII | Borowieckiego w kantorze, bo już starszy pan Baum zlikwidował 674 II, XXII | grzeczności i wstał do wyjścia.~- Już pan idzie? - zawołała z 675 II, XXII | piękną, i ma ojca, który już kilka plajt zrobił z powodzeniem, 676 II, XXII | jej szczęścia - nie miał już sił, zląkł się szalonego 677 II, XXIII| girlandy kobiet, którym już w kruchcie służba ugalonowana 678 II, XXIII| ślubu, że nareszcie jest już panem miliona - że jest 679 II, XXIII| do pałacu, wszyscy goście już tam byli zebrani. Towarzystwo 680 II, XXIII| tamtymi.~- No, cóż, zdobyliśmy już wszyscy "ziemię obiecaną" - 681 II, XXIII| jako spólnik Maksa miał już wstęp do towarzystwa, więc 682 II, XXIII| północy Borowiecki tak się już czuł zmęczonym że zwrócił 683 II, XXIII| poważnie szlachcic, który był już mocno pijany, ale trzymał 684 II, XXIII| Ale w jadalni, zapełnionej już tylko służbą, wpadł na inną 685 II, XXIII| Baum et Stach Wilczek byli już firmą mocną i jeszcze rnocniej 686 II, XXIII| jeździł tylko powozem i już nie poznawał na ulicy ludzi 687 II, XXIII| okaleczonych i niezdatnych już do pracy.~Grosglik szachrował 688 II, XXIII| niepowodzenia, od dwóch lat już stał znakomicie, był firmą 689 II, XXIII| czas - wszystkie siły.~Miał już te upragnione miliony, dotykał 690 II, XXIII| praca nad siły, trwająca już lata całe, wyczerpywała 691 II, XXIII| uśmiech życzliwy, a rzadziej już czułość jaką lub jakiś okruch 692 II, XXIII| Poszedł do kantoru, miał już dosyć fabryki. Interesanci, 693 II, XXIII| tak kochanym, i tak miał już tego dosyć!~Zabawy! Jakież? 694 II, XXIII| dochodów. Po co?~Nie dośćże już był ich niewolnikiem, nie 695 II, XXIII| niewolnikiem, nie dośćże już zabrały mu sił, życia; nie 696 II, XXIII| sił, życia; nie dośćże mu już ciężą te złote kajdany!~- 697 II, XXIII| szybkością rysowały się już i inne obrazy, inne przypomnienia - 698 II, XXIII| szczegółowo, i rozpatrywał.~Miasto już spało, przyczaiło się w 699 II, XXIII| Począł znowu rozmyślać, ale już szukał dróg wyjścia z dzisiejszego 700 II, XXIII| na miasto i w noc, która już na wschodzie poczynała blednąc. 701 II, XXIII| Stawało się coraz jaśniej, już najbliższe dachy połyskiwały 702 II, XXIII| Borowiecki się uspokoił, już znalazł drogę na jutro, 703 II, XXIII| znalazł drogę na jutro, już widział jasno cel dalszego


1-500 | 501-703

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License