Tom, Rozdzial
1 I, III | wszystkich lóż tylko loża znajomych Borowieckiego pań brała
2 I, VI | finansowej, bo nie widział znajomych, jacy mu się kłaniali. Patrzył
3 I, XI | mebli i sprzętów, myślała o znajomych doktorach, o ich powodzeniu.~
4 I, XI | wolno, uśmiechając się do znajomych i zamieniając słowa i spojrzenia
5 I, XI | o L. Landau, o którym ze znajomych, jakich nazwiska mogłeś
6 I, XII | przyjmował grono dobrych znajomych, pił z nimi, gadał i grywał
7 I, XIV | kilka godzin chodził po znajomych, zanim zdołał pożyczyć potrzebnych
8 I, XVI | i znowu przysunął się do znajomych, upatrując ponurym wzrokiem,
9 II, II | czy ty już nie poznajesz znajomych! - zawołał Zygmunt przystępując
10 II, III | zięciów, ani tej reszty znajomych starych, którzy mu radzili
11 II, IV | jak obecnie.~Horn obszedł znajomych, gdzie spodziewał się czegoś
12 II, V | Możecie mnie liczyć do swoich znajomych lub nie liczyć - to kwestia
13 II, V | kolonii" i w kilku innych znajomych domach.~Horn przypatrywał
14 II, VII | pamiętała dolę tych ze swoich znajomych, które wyszły za Polaków,
15 II, IX | obiedzie przyszło trochę znajomych i nie warto było wychodzić,
16 II, IX | mieście? Teatru nie lubię, znajomych nie mam, gdzież się, biedna
17 II, XVI | dla kolegów, przyjaciół i znajomych fabrykantów, zaproszonych
18 II, XIX | Malinowskiego poszła tylko garstka znajomych i przyjaciół Adama, bo dzień
19 II, XXIII| szedł, wlekąc spojrzeniem po znajomych twarzach, uśmiechających
20 II, XXIII| przystąpił z życzeniami z tych znajomych, którzy nie byli zaproszeni
21 II, XXIII| Łodzi i wpośród naszych znajomych te kilka lat, jakie upłynęły
22 II, XXIII| nigdy, ale zawsze miał wielu znajomych i życzliwych wpośród kolegów
|