Tom, Rozdzial
1 I, II | Co chwila zastępowano mu drogę z najrozmaitszymi interesami.~
2 I, II | jeden z robotników zastąpił drogę.~- Czego? - zapytał krótko,
3 I, III | nieprzyjaciel.~Zagrodził drogę Borowieckiemu, który uchylając
4 I, V | Moryc, choć pocałuję cię na drogę, bo cię nie zobaczę przed
5 I, V | ogródka, graniczącego przez drogę z polami rozległymi, na
6 I, VIII | przedpokoju zastąpiła mu drogę Kama.~- Panie Karolu, ja
7 I, VIII | wymyślać, że zatamowywa drogę.~ ~
8 I, X | sześcioramienny, jakim oświetlał drogę lokaj.~Pokój był Stanisława
9 I, XII | ale mu Kurowski zastąpił drogę bardzo żywo.~- Nie dziwacz,
10 I, XIV | drzwiach i zastąpiła mu drogę.~- Ale pan nikomu nie pokazuje
11 I, XV | gotowego towaru skrócał sobie drogę do wyjścia.~Składy były
12 I, XV | zdawały mu się zastępować drogę, upadł powtórnie i już nie
13 II, I | akt. No, Maks, czas nam w drogę.~- Odprowadzimy was kawałek
14 II, I | głowę i przeżegnał go na drogę.~Ruszyli z miejsca kłusem.~
15 II, III | dopędziła go Kama, zastąpiła mu drogę i zdyszanym, niespokojnym
16 II, VI | gdzie idzie, aż mu zastąpiła drogę niska, na pół rozwalona
17 II, VII | pytał Wysocki zastępując jej drogę.~- Czuję się niedobrze,
18 II, X | stanowczo, zastępując jej drogę.~Obraziła się i spojrzała
19 II, X | drzwi i wskazując ruchem drogę.~Powrócił do przerwanej
20 II, XI | złodzieja i zastąpił Stachowi drogę.~- Przepraszam, przyjdę
21 II, XIX | Malinowski zastąpił mu drogę i szepnął cicho, bardzo
22 II, XXIII| się uspokoił, już znalazł drogę na jutro, już widział jasno
|