Tom, Rozdzial
1 I, III | istotnie bawił się zupełnie.~Zuker zniknął, w loży siedziała
2 I, V | go zięciowie, dogryzie go Zuker, on przecież zaczął już
3 I, VIII| czytał:~...Dobrze. Knoll, Zuker, J. Mendelsohn - kupują.
4 I, XI | Nie wiedziałem, że pani Zuker ma takie imię.~- Dawno się
5 I, XIII| kapami, bo te już naśladuje Zuker i sprzedaje o pięćdziesiąt
6 I, XIV | przecież kiedyś kelnerem, a Zuker jeszcze mojej matce przynosił
7 II, X | liczysz jak kramarz, jak Zuker, Grunspan i wszyscy wasi
8 II, XVI | zdaje mi się, że to pan Zuker... - jąkał szlachcic.~-
9 II, XVI | jąkał szlachcic.~- Zuker, Zuker! - powtórzył jakoś
10 II, XVI | jąkał szlachcic.~- Zuker, Zuker! - powtórzył jakoś trwożnie
11 II, XVI | rewolwer do kieszeni.~- Zuker chce się widzieć ze mną?
12 II, XVI | zebranych i wymknął się cicho.~Zuker siedział w kantorze, pod
13 II, XVI | frazesy wypłynęły same.~Zuker wyjął z kieszeni pomięty
14 II, XVI | długa chwila męczącej ciszy. Zuker patrzył, ześrodkowywał wszystkie
15 II, XVI | niepewności, a zdradzi się.~Ale Zuker podniósł sio z krzesła i
16 II, XVI | odparł spokojnie Karol.~Zuker stał chwilę z wyciągniętymi
17 II, XVI | pan czym martwić więcej.~Zuker drgnął, bo w jego głosie
18 II, XVI | Stało się to tak szybko, że Zuker niczego nie podejrzewał,
19 II, XVI | do powrotu Mateusza.~Ale Zuker słuchał nie słysząc nic,
20 II, XVI | naciskiem, że Karol zadrżał.~Zuker był siny, trząsł się cały
21 II, XVI | co bądź ocalić Lucy, że Zuker list rzucił na ziemię i
|