Tom, Rozdzial
1 I, II | umyślnie podłożył łeb pod koło, jemu się nie chciało pracować,
2 I, VI | VI~Moryc Welt wyszedł koło jedenastej z domu, jak mówił
3 I, X | wołały dzieci skupiając się koło łóżka.~- Pojedziecie, ale
4 I, X | Antosia, tak się wciąż kręciła koło łóżka, że zniecierpliwiony
5 I, XI | Nie, jeszcze, dopiero koło jesieni to zrobię - odpowiedział
6 I, XI | podoba, to długo chodzi koło niego, wypytuje się znawców
7 I, XIII| indyjsko-amerykańskich, to nasz rynek koło jesieni zacznie się ożywiać.
8 I, XIV | szalonym ruchu olbrzymie koło rozpędowe.~Przeszedł obok
9 I, XIV | półmroku, w którym główne koło, niby jakiś gad potworny
10 I, XIV | wściekłością pochwycić to koło, już oburącz trzymane i
11 I, XIV | miłością w głosie.~- Robiłem koło swojej maszyny. Stary spojrzał
12 I, XV | biegał zakreślając wielkie koło dookoła stołu.~Karol się
13 II, III | pocięła się w długie fałdy koło nosa i ust, które wyglądały
14 II, IV | niestrudzony obchodził to olbrzymie koło rozpędowe,~które jak ptak
15 II, IV | się i obchodził powoli to koło, które śpiewało rykiem szalony
16 II, VI | bezmyślnie patrzył na jakieś koło, rozszalałe w ruchu i migocące
17 II, VII | matkom ich pochodzenie, to koło pogardy wykwintnej lub lekceważenia,
18 II, XII | robi u nas. Chodził już koło niej Hausner, wiesz, nasz
19 II, XII | bezustannie to potworne rozpę-dowe koło, stał stary Malinowski,
20 II, XII | otaczającego rozbiegane koło świetlistym nimbem.~- Miałem
21 II, XV | wnętrze.~Anka przechodziła koło nich nie patrząc, ale Wysocka
|