Tom, Rozdzial
1 I, VII| usiadła na kanapie obok Wysockiego, który pochylony nad małą,
2 I, VII| mdły - wołała Fela. Wolisz Wysockiego?~- Kiedy Wysocki ma takie
3 I, X | Jaskólski, poprzedzany przez Wysockiego, o którym mówiono, że ma
4 I, X | przed bramą.~Zwróciła się do Wysockiego, który jak senny zapinał
5 I, XI | plugawego śladu.~Czuła, że kocha Wysockiego całą mocą duszy, że w nim
6 I, XI | miała nadzieję spotkać tam Wysockiego. Tylko nadzieję, bo nie
7 I, XI | Wolałbym już w ostatnim razie Wysockiego dla ciebie.~Błysnęła oczami,
8 I, XI | szepnęła:~- Nie bardzo lubisz Wysockiego?~- Cenię go jak człowieka,
9 II, III| jeszcze, więc wstąpił do Wysockiego.~Wysocki był bardzo zajęty,
10 II, VI | Stanisław nie patrząc na Wysockiego, tylko obwijał na palcu
11 II, VI | jedynie.~Na dziedzińcu spotkał Wysockiego, wychodzącego z ambulatorium
12 II, VI | dziadkiem! - zawołał wesoło do Wysockiego.~- Śliczne dzieci!~- Prawda?
13 II, VI | bardzo szybko po twarzy Wysockiego i uciekały zalęknione a
14 II, VII| nigdy nie wyjdzie za mąż za Wysockiego, że wyjść nie powinna...~
15 II, VII| rozpromienionych spojrzeń Wysockiego, jakby chcąc w nich dopatrzeć
16 II, VII| zakładał przeciw wywodom Wysockiego, że twarz mu pobladła i
17 II, VII| postanowiła.~Kochała całą duszą Wysockiego, ale przeczuwała już, że
18 II, VII| miłością, rozkołysana słowami Wysockiego, który na złość matce nie
19 II, IX | chora, że Maks go wysłał do Wysockiego i że on go szukał po całym
20 II, X | chciała wyjść za mąż za Wysockiego, za mojego syna! To przechodzi
|