Tom, Rozdzial
1 I, VIII | dzisiaj zniecierpliwiony, że z trudem hamował wybuch, wrzał cały.~
2 I, VIII | oblepiała mu obuwie, że z trudem wyciągał nogi - ro-mantyczka
3 I, XI | granicę itd.~Naginali się z trudem do pewnych form przyjętych
4 I, XIV | tak ubraną wspaniale, że z trudem ją poznałem. Wsiedli do
5 I, XV | nie mógł wydobyć głosu, z trudem jeszcze podnosił powieki
6 II, I | ukrywał obojętność, że już z trudem i wysiłkiem udawał miłość.~
7 II, IV | Jest... jest... - szeptał z trudem chory nie puszczając jego
8 II, IV | rąk i uciekać w świat.~Z trudem ją uspokoił, okręcił w jakąś
9 II, V | baldachim, przez który z trudem przesączało się słońce.~-
10 II, VI | rozlazły i bezdźwięczny, że z trudem można go było słyszeć.~-
11 II, VI | powolne gadanie, klejone z trudem.~Starża opowiadał dalej
12 II, VIII | chcesz... - odpowiedziała z trudem, panując nad sobą, ale nie
13 II, VIII | pobladła śmiertelnie, z trudem oddychała.~- Mela, ty prosto
14 II, X | się własnej słabości i z trudem tłumiąc te dziwne łzy nieokreślonej
15 II, XV | wielkimi przestrzeniami i z trudem zmuszali się do nowego życia
16 II, XVI | długo, aż zaczął mówić z trudem.~- Panie Borowiecki, ja
17 II, XVI | ciężko pokarze... - szeptał z trudem, urywanie, głos mu się trząsł,
18 II, XVI | do apteki po lekarstwo.~Z trudem się uspokoiła.~- Nie gniewaj
19 II, XXII | dziękuję... - wyszeptał z trudem; chciał również życzyć jej
20 II, XXIII| się łzy, a usta drgają z trudem powstrzymywaną boleścią.~
|