Tom, Rozdzial
1 I, III | parkanami, spoza których wznosiły się sterty drzewa budulcowego
2 I, VI | omszonych dachach, za którymi wznosiły się w dziedzińcach potężne
3 I, VI | kratą, za którą w głębi wznosiły się kolosalne mury fabryki;
4 I, VI | które z powagą świątyń wznosiły mury ogromne, ozdobione
5 I, VI | skończonymi domami, które wznosiły się czerwonymi, posępnymi
6 I, VI | Potężnych pni czerwonych wznosiły się nad miastem i zdawały
7 I, VII | wybuchały jękiem beznadziejnym, wznosiły się krzykiem ostrym, przejmującym,
8 I, IX | niezliczone kominy, co niby topole wznosiły się nad płaszczyznami dachów
9 I, IX | jakie się gdzieniegdzie wznosiły. i szeregi facjatek rozbrzmiewały
10 I, XI | kolorami tęczy, ponad którymi wznosiły się jakby nasadzone główki
11 I, XI | tylko przysłonięte piersi wznosiły się i opadały.~Była istotnie
12 I, XVI | wśród parkanów, poza którymi wznosiły się szeregi składów drzewa
13 II, VI | środka niby smukłe topole wznosiły się czerwone gardziele kominów,
14 II, VI | które jak spracowane ramiona wznosiły się i opadały ciężko na
15 II, VI | tafle zieleni, na których wznosiły się szare domki o błyszczących
16 II, VII | Trawińskiego, zza których wznosiły się mury obstawione wysokimi
17 II, XIV | zachodu, ale nad całą doliną wznosiły się lekkie mgły, które się
18 II, XV | puste już ziemie, na których wznosiły się cegielnie i czerwone
19 II, XXIII| usypiającego, gdzieniegdzie tylko wznosiły się świetliste wyspy fabryk
|