Tom, Rozdzial
1 I, II | stołach - zamyślał się, a raczej próbował myśleć o sobie,
2 I, II | barwom świeżo wytworzonym, a raczej rozwiniętym w przesunięciu
3 I, III | uniesieniu, ale weszła, a raczej wpadła do jadalni Lucy i
4 I, V | ryzyka, to ja wam dam radę, a raczej powiem, że istotnie to jest
5 I, V | poniżać i nie dla siebie, bo raczej umarłabym z głodu, ale to
6 I, VI | Borowieckiemu, i wlókł się raczej, niż szedł, trotuarem. wystawionym
7 I, IX | twardo.~- A nie, nigdy, raczej umrzeć - wykrzyknęła namiętnie
8 I, X | zapytała tak cicho, że raczej się domyślił, niż usłyszał.~-
9 I, XI | pan jest ludożercą.~- A raczej pięknożercą.~- Przyjmuję
10 I, XIII| aksamitów, dywany, obrazy, a raczej wspaniałe ramy, bo na to
11 I, XIV | żeby go kto tak kochał, a raczej, żeby otrzymywał podobne
12 I, XV | stróżem u Szwaba nie będę; raczej zdechnę z głodu!" Dalibóg,
13 II, III | placami, budował Borowiecki, a raczej przebudowywał starą meisnerowską
14 II, III | jeszcze tego nie widział, a raczej widzieć nie chciał i walczył
15 II, XIV | Kessler et Endelman.~Pałac, a raczej zameczek w stylu gotycko-łódzkim,
16 II, XV | nie mówiła zupełnie?~- To raczej pani zmusza mnie do tego.~-
17 II, XVII| XXXIII]~Fabryka szła, a raczej tylko jeden oddział, przędzalnia,
18 II, XIX | ale tego nie mógł pojąć, a raczej na taką równość nie mógł
19 II, XXII| żeby wyjść na powietrze, a raczej, żeby wyjechać z Łodzi.~-
|