Tom, Rozdzial
1 I, I | wielkie śmietniska - napełniło Piotrkowską szmerem kroków, brzękiem
2 I, I | kontury drzew, fabryk i domów.~Piotrkowską zaczynały ciągnąć od rogatek
3 I, IV | Zawracaj i jedź prosto Piotrkowską. Może już jest w domu -
4 I, V | Ja jestem Moryc Welt, Piotrkowska 75, pierwsze piętro. Idź
5 I, VI | parasolami w rękach, zalewało Piotrkowską, ciągnęli sznurami. z bocznych
6 I, VI | dążących na Stare Miasto. Piotrkowska ulica w tym miejscu zmieniała
7 I, VIII| bawić.~- Aha, zaraz. Idę Piotrkowską, powracałem z Grandu. Patrzę,
8 I, IX | i kazał jechać prosto w Piotrkowską. Nie mógł nic myśleć, czuł
9 I, IX | dorożce, więc poszedł pieszo Piotrkowską. Miał iść do starego Bauma,
10 I, X | Bogiem do domu, sam trafię na Piotrkowską.~- Żegnam - rzucił krótko
11 I, X | Wysocki przedostał się na Piotrkowską i szedł wolno w górę, pełen
12 I, X | jak przed dwoma godzinami Piotrkowską, ale szedł szybko i w zupełnie
13 I, XII | z pewnością.~Karol szedł Piotrkowską, ale czuł się jeszcze więcej
14 I, XIV | Dawid Halpern szedł wolno Piotrkowską, rozmyślał o Myszkowskim
15 I, XVI | pójść za trumną Bucholca, Piotrkowska ulica na przestrzeni wiorst
16 II, II | poszedł wyjrzeć na ulicę.~Piotrkowska huczała zwykłym codziennym
17 II, II | Zmowa! - myślał idąc Piotrkowską. Był tak zamyślony, że nie
18 II, XI | poszedł do swojego kantoru na Piotrkowską, ale nic robić nie mógł;
19 II, XIX | Orszak posuwał się wolno Piotrkowską ulicą, zapchaną wozami pełnymi
|