Tom, Rozdzial
1 I, III | zaraz więcej miejsca. - Żebym mógł iść do loży Mullerów,
2 I, III | żebyś i ty mnie kochał, żebym chciała przez to szczęścia,
3 I, IV | Grand-Hotelu zaraz po teatrze.~- Żebym czasem za tę zabawę nie
4 I, V | jakie mądre!~- Chcesz, żebym jechał do domu? - pytał
5 I, V | ciekawie, ubierając się.~- Żebym ja mógł trochę porachować
6 I, V | kleją i dziadek ciągle woła, żebym poszła spać. Dobranoc, mój
7 I, VI | kroku.~- Mam jeszcze czas i żebym miał jeszcze sposobność
8 I, VII | Ach, co ja bym dała, żebym się mogła zakochać. co ja
9 I, X | zgierskich. Namawiał mnie, żebym przyjął miejsce w jego składzie.~-
10 I, XIII| chcę, żeby mnie wzięli, i żebym spokojnie mógł spać!~Wsunął
11 I, XIII| pałacu?~- Panie Borowiecki, żebym ja mieszkał w pałacu, toby
12 I, XVI | Łodzi położyć na fest. Tfy, żebym ja w złą godzinę nie wymówił -
13 I, XVI | jeden w kantorze.~- Głupiś! Żebym był tak sentymentalnym,
14 II, I | Ho, ho, Anka to złoto! Żebym ja wam pokazał zakrystię,
15 II, II | Dałbym dwa lata życia, żebym mógł usłyszeć to własne
16 II, VI | kosztować, mówię tylko, żebym go miał jutro w południe,
17 II, X | przy obiedzie powiada mi, żebym była spokojną, bo się z
18 II, XIII| brzydka, kulawa, ślepa, żebym ja miał dawać więcej.~-
|