Tom, Rozdzial
1 I, II | okien i kładł zielonawy ton na czarne opary i na robotników,
2 I, VI | ten ogólny, szarobłotnisty ton ulicy.~Stare miasto i wszystkie
3 I, VI | domach, nadaje pewien modny ton, no, i nie jest tak nudne,
4 I, VIII| zmiękczyć głos i twarzy nadać ton szczęśliwości, ale nie bardzo
5 I, IX | wersety nadają oryginalny ton domowi.~- Masz rację. Był
6 I, XI | barwami popielatozielonawy ton brązu.~Na tym tle siedział
7 I, XI | zebrali się razem, bo pewien ton łódzkiego życia nakazywał
8 I, XI | bukietów, kładły różowy ton na szafiry wód, które z
9 I, XI | obrazu łączyło się w jeden ton z morzem.~- Czemu one bez
10 II, I | miłość, musiał zmiękczać ton głosu wtedy, gdy mu się
11 II, I | jego chłodny, pogardliwy ton mowy.~- Przyjdź pan jutro
12 II, I | sklepienia,~W salce panował ton fioletowozielony od bzów
13 II, III | której gładką, atłasową toń perłową darły w ciemne pręgi
14 II, III | w głąb i rzuciły ponury ton, spojrzała na niego zimno
15 II, VII | zestawienie, cały obmierzły ton, całą płaskość życia własnej
16 II, IX | syna, podniosła jeszcze ton głosu i zionęła całą rasową
17 II, IX | się refleksami zórz jak toń wodna, prawą ręką odruchowo
18 II, XVI | przecudny i przesubtelny ton wyblakłego złota.~Po trawnikach
|