Tom, Rozdzial
1 I, II | Drgnął, bo go ujęto pod ramię.~- A, pan prezes - szepnął,
2 I, II | śmierć - trzymał go silnie za ramię, zamilkł i dyszał ciężko
3 I, II | mruknął cicho, puścił jego ramię i przysiadł na wózku pełnym
4 I, V | ten, co to mówił: "Hej, ramię do ramienia, wspólnymi łańcuchy!"~-
5 I, V | Karol wyszedł prowadząc pod ramię Moryca, który się chwiał
6 I, VIII | ze złości.~Ujęła go pod ramię i spacerowali tak pomiędzy
7 I, XI | ulicy, prowadzącego pod ramię matkę, ukłonił się jej i
8 I, XI | kwiatów trzymały niby w ramie ściany i stanowiły otoczkę
9 I, XI | Wziął Borowieckiego pod ramię i weszli do salonu, gdzie
10 I, XI | pocałował ją w obnażone ramię, bo była wygorsowaną pod
11 I, XI | szepnął mu Bernard przez ramię i przesunął się do Meli,
12 I, XII | Bum-Buma.~Garson ujął go pod ramię i odprowadził.~Bum-Bum nie
13 II, III | murem, oparła głowę o jego ramię, bo siadł przy niej, i długo
14 II, III | że zadrżała, puściła jego ramię i szła obok zmieszana, zaniepokojona
15 II, VII | starając się zajrzeć przez jej ramię za portierę, oddzielającą
16 II, X | nogi, jeden zgruchotane ramię i obojczyk, czwarty rozbitą
17 II, XV | niego bliżej i oparta o jego ramię zaczęła z zapałem i tęsknotą
18 II, XXIII| brał którego z gości pod ramię i pokazywał mu z dumą salony.~-
|