Tom, Rozdzial
1 I, III | Umilkli, bo kurtyna się podniosła, wszystkie oczy utonęły
2 I, III | głębi loży l z córką, która podniosła się niemal na jego wejście.~-
3 I, III | przy jasnozielonej sukni.~Podniosła chusteczkę do twarzy, aby
4 I, VI | herbatę.~- Na cóż ci to? - podniosła na niego szaroniebieskie
5 I, VIII| naprawić złe, jakie zrobiła, i podniosła twarz zaczerwienioną jak
6 I, XV | codzienną pracą, ale żadna nie podniosła się do niego, łapał tylko~
7 I, XVI | zasłaniając sobą ten ruch.~Podniosła ją szybko do ust, ucałowała
8 II, I | podejrzeń i niepokojów.~Podniosła głowę i oczami pełnymi troski
9 II, III | błysk wstrętu i obrzydzenia; podniosła koronkową chusteczkę do
10 II, IV | się działo dokoła.~Matka podniosła się z kolan, twarz jej blada
11 II, VII | potrzebujesz już iść do domu? Podniosła się nawet z krzesła, zbierając
12 II, VIII| usta i twarz zgorączkowaną, podniosła na niego oczy i długo patrzyła,
13 II, VIII| siadła obok niego, Róża podniosła się, zabrała małpkę i wyszła.~-
14 II, IX | podrażniona obecnością syna, podniosła jeszcze ton głosu i zionęła
15 II, XII | kurzawie drogi, jaka się podniosła za powozem.~- Gruby łajdak! -
16 II, XIV | wciąż po sali, tylko Zośka podniosła głowę i pijanymi oczami
17 II, XV | pocałunkami usta do jej skroni... Podniosła twarz ku niemu, zdziwiona
18 II, XV | siedziała wpatrzona w okno, podniosła na niego pytające spojrzenie.~-
|