Tom, Rozdzial
1 I, V | biły, popatrzyła w świat pełen słońca i znowu robiła pończochę.~
2 I, VI | i sadzami.~Bruk uliczny, pełen dziur i wybojów, był pokryty
3 I, VI | tarzało jak kłąb olbrzymi pełen rąk, nóg, twarzy okrwawionych,
4 I, X | sprzętami gospodarskimi, pełen również błota i wrzawy ludzkiej,
5 I, X | Piotrkowską i szedł wolno w górę, pełen głębokiego znękania tą nędzą,
6 I, XV | nabiegłymi krwią policzkami, pełen obrażonej godności, ale
7 II, III | kupieckim charakterem i pełen nieco przesadnych zachwytów
8 II, III | widzeniu się z Wysockim, pełen był tkliwości, tłumionego
9 II, IV | bezwiednie oczami pokój i sklepik pełen błyszczących blaszanek od
10 II, VI | mu w przestrzeni, i szedł pełen ogromnej radości życia,
11 II, VII | długość jeden wielki kwietnik pełen woni i barw; wielkie świeczniki
12 II, XIV | na ogród podzwrotnikowy, pełen palm i kwiatów; w środku
13 II, XIV | ohydny taniec Wschodu, pełen epileptycznych drgawek,
14 II, XV | przez zatłoczony ogródek, pełen wrzawy i hałasów.~Kilkaset
15 II, XIX | bezbrzeżnego żalu.~Przez cmentarz, pełen rozgniłych liści, błota
16 II, XX | Zamówił specjalny pociąg i pełen nieopisanej trwogi czekał
17 II, XXII | na marmurowy biały basen, pełen wygrzewających się małych
18 II, XXIII| słoneczny dzień kwietniowy, pełen wielkiej radości, słońca,
|