Tom, Rozdzial
1 I, I | platformy naładowane przędzą, bawełną w belach, surowym towarem
2 I, III | tobie.~- I co, wełna?~- Bawełna!~- Sama?~- Co to można dzisiaj
3 I, III | jakby szacunkiem zapytał:~- Bawełna?~- Nie powiem nic prócz
4 I, III | miały do stracenia.~- To bawełna - szepnął Leon do Borowieckiego. -
5 I, III | bo pomyśl pan, kto pada - bawełna. Kto pozostaje - my, Szaja
6 I, V | o tym interesie wie cała bawełna łódzka? Jeżeli ja ich w
7 I, V | gwałtowne zapotrzebowanie bawełna pójdzie w górę za bardzo!
8 I, V | prowadzenie handlu surową bawełną.~Było w niej wszystko przewidziane.~-
9 I, VIII| telegram od Moryca, jak stoi bawełna, był zmęczony pracą, tym
10 I, VIII| gdzie miała być ładowana bawełna.~Powracając natknął się
11 I, XVI | ty wiesz, co się dzieje z bawełną?~- Co mnie to obchodzi,
12 I, XVI | splunął ze złością.~- Podobno bawełna już poszła w górę?~- Co
13 I, XVI | Tak się mam, jak dzisiaj bawełna.~- To znaczy, że dobrze!~-
14 I, XVI | cmentarza na kolej, co?~- Bawełna przyszła rano! Masz pieniądze?~-
15 I, XVI | Karola.~- Jak najwięcej, bawełna, kolej, do mnie - odpowiedział
16 II, II | patrzył badawczo.~- Jakże bawełna poszła? - zapytał pierwszy
17 II, XI | przed wieczorem. A co z bawełną zrobić?~- Nie sprzedawaj
18 II, XVII| wzmożonym ruchu jesiennym bawełna była bardzo droga i poszukiwana,
|