Tom, Rozdzial
1 I, I | się w ciemnościach, jakie jeszcze zalegały ziemię.~Deszcz
2 I, I | Wszystko gotowe.~- Panowie śpią jeszcze?~- Zaraz będę budził, jeśli
3 I, I | pytał prędko, prędzej jeszcze się ubierając.~- A nic,
4 I, I | nie robimy. Powiedzcie raz jeszcze.~- Robimy, robimy! - powtórzyli
5 I, II | Mamy bójki pilne, mamy jeszcze pilniejsze do drukowania
6 I, II | niecierpliwie.~- No, nie wiem jeszcze. Chociaż ja chciałbym jak
7 I, II | stanowczo: "Dobre" lub "Jeszcze" - i leciał dalej wśród
8 I, II | patrząc, czy jest w niej jeszcze farba, którą wyciągał materiał.~
9 I, II | do apretury i w dziesięć jeszcze innych miejsc, nim wyszły
10 I, II | Zupełnie?~- Nie wiadomo jeszcze, ale ja myślę, że się będzie
11 I, II | Bucholc wie?~- Nie był jeszcze dzisiaj u nas, ale jak się
12 I, II | zabrudzonych murach smugami jeszcze brudniej szy-mi i sączył
13 I, II | przędzenia bawełny,~- Daj mi pan jeszcze herbaty. Borowiecki chciał
14 I, II | wykrzyknął zdumiony.~- Jeszcze nie wiem. Przyznaję się
15 I, II | do pierwszego może się jeszcze co zmieni, jeśli będziemy
16 I, III | jeździliśmy całą bandą z Rygi jeszcze do jego majątków. Był pan
17 I, III | Borowiecki, to ja powiem raz jeszcze i prosto: dam panu tysiąc
18 I, III | Zostań pan z nami, będzie jeszcze weselej - prosiła go jedna
19 I, III | binoklami na nos.~- Jest jeszcze jeden: Rogopuło w Odessie.
20 I, III | wyrzucą za drzwi.~- Niech jeszcze poczeka.~Tak wrzał parter,
21 I, III | Wpół do pierwszej.~- Mam jeszcze czas. Muszę panu powiedzieć,
22 I, III | uśmiechając się.~- I o czym jeszcze mówiliście?~- O pani piękności!~-
23 I, III | co się stało. Nie miał jeszcze czasu zdać sobie sprawy
24 I, III | mieszkań, takim jak Łódź, mógł jeszcze wyrwać okrzyk zdziwienia.~
25 I, III | poczucie piękna, rozwinięte jeszcze do stopnia doskonałości
26 I, III | jadalnego.~Lucy nie było jeszcze.~Usłyszał tylko przytłumiony
27 I, IV | szalonym pośpiechem.~Był jeszcze oszołomiony, przystawał
28 I, IV | cały co chwila, bo czuł jeszcze uściski jej, usta paliły
29 I, IV | latarni przeczytał go raz jeszcze. - Zawracaj i jedź prosto
30 I, IV | pan Bedn, pan Hertz i inne jeszcze Żydy. Ja z Agatą od pana
31 I, IV | włosy, a inne za orzydle, a jeszcze któryś lunął me bez pysk,
32 I, IV | było nikogo.~Objechał kilka jeszcze knajp, gdzie zwykle młodzież
33 I, IV | Ale po co ja tam wlazłem, jeszcze teraz! Do diabła z miłością,
34 I, V | szerokim gestem dookoła, chciał jeszcze coś mówić, ale nogi mu się
35 I, V | Feluś.~- Nie wymieniłem jeszcze najpierwszych, takich, jak
36 I, V | organicznej uczciwości, jeszcze etykę.~- Etykę, co to jest
37 I, V | Wiesz, że po tym fakcie jeszcze cię mniej znam. - I patrzył
38 I, V | resztki z kolacji, jakie jeszcze były na ta. lerzach, zapalił
39 I, V | porozumieć, Wyśpisz się jeszcze.~- Niech was diabli wezmą
40 I, V | mój fater długo pociągnie? Jeszcze rok, jeszcze dwa, a zjedzą
41 I, V | pociągnie? Jeszcze rok, jeszcze dwa, a zjedzą go zięciowie,
42 I, V | swojej fabryce i zarobimy jeszcze więcej - szepnął Maks nadstawiając
43 I, V | przestępywać z nogi na nogę.~- Raz jeszcze się upijesz, to możesz więcej
44 I, V | podoba, byle ci tylko lepiej jeszcze nie przefasonowali twarzy.~-
45 I, V | pan, te kwiaty są dzisiaj jeszcze, po dwóch tygodniach, prawie
46 I, V | miał powodzenie u kobiet jeszcze w gimnazjum. Ale dziadek
47 I, V | Łodzi, będzie i u pana."~- Jeszcze jeden niedołęga! - szepnął
48 I, V | Anka"~W przypisku było jeszcze gorące polecenie oddawców
49 I, V | swój posag.~Przeczytał raz jeszcze list i schował go do biurka.~-
50 I, V | dlatego właśnie na złość będę jeszcze żył długo, pan myślisz,
51 I, V | Cała Łódź wie o tym.~- Jeszcze i wtedy kogo by oszukał,
52 I, V | pigułki, a tego błazna nie ma jeszcze. Pan znasz wczorajsze nowiny?~-
53 I, V | przyszedł August.~- Cicho! Jeszcze całe dwie minuty. Zaczekaj! -
54 I, V | posiedział w fabryce w drukarni, jeszcze dwa lata, to mam pewne suchoty.
55 I, V | ostrzegali.~- Dwa lata! można jeszcze dużo wydrukować towaru przez
56 I, V | Schował list do kieszeni.~Były jeszcze skargi na majstrów, były
57 I, V | Tyrolu, wspaniała heca.~Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze
58 I, V | wspaniała heca.~Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz, ptaszku
59 I, V | Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz, ptaszku mój!~Zaczął
60 I, V | ich zapachem.~Pokazał mu jeszcze sypialnię i mały pokoik
61 I, V | zajmowały środkowe pole.~Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze
62 I, V | środkowe pole.~Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz, ptaszku
63 I, V | Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz, ptaszku mój!~Drgał
64 I, V | ładne, tylko zaśpiewaj pan jeszcze.~Kozłowski zaczął nucić
65 I, VI | nich fabryki, wyglądały jeszcze nędzniej. Przystawali przed
66 I, VI | których okradł, dadzą mu jeszcze większy kredyt, bo swoje
67 I, VI | płacę. Na ciastko i gazetę jeszcze byś pan zdążył.~Rubinroth
68 I, VI | o niezliczonych oknach, jeszcze nie tynkowane. bez balkonów,
69 I, VI | pomiędzy którymi tuliły się jeszcze proste chłopskie domy, o
70 I, VI | A jest.~- Któż tam jest jeszcze?~- Są wszystkie.~- Co za
71 I, VI | tego wszystkiego rozchoruję jeszcze, mnie już serce boli, a
72 I, VI | pieniądze, która ja mam jeszcze - zabierz; mnie już życie
73 I, VI | podawała Mela.~- Kłócą się jeszcze?~- Sądny dzień się zrobił.~-
74 I, VI | bo istotnie całym sercem jeszcze żyła w tamtej sferze, pomimo
75 I, VI | zły na siebie, a więcej jeszcze na nią. Potrącał z gniewu
76 I, VI | przyśpieszając nieco kroku.~- Mam jeszcze czas i żebym miał jeszcze
77 I, VI | jeszcze czas i żebym miał jeszcze sposobność i takiego jak
78 I, VI | jasnym tle nieba, płonęły jeszcze zorzami zachodu.~- Wariatka!
79 I, VII | sobie grubego diabła.~- I jeszcze grubszy posag - rzuciła
80 I, VII | gazo-nów płaty nie roztopionego jeszcze śniegu.~Na wprost Szai siedzącego
81 I, VII | od najgorszego Niemca, bo jeszcze z Niemcem można pohandlować,
82 I, VII | kominów.~Nienawidził go za to jeszcze więcej.~Chodził wciąż po
83 I, VIII | jakie musiał prowadzić, a tu jeszcze ta wariatka woła go gdzieś
84 I, VIII | skończy nareszcie, bo babę jeszcze kto namówi, żeby nas zaskarżyła
85 I, VIII | słuchał znowu.~- Czego on jeszcze chce?~- Mówi, że ma ważny,
86 I, VIII | zawołał Bucholc:~- Zajrzyj pan jeszcze po przyjeździe.~Nie odpowiedział
87 I, VIII | drzew, na dróżkach leżał jeszcze śnieg, a drogą, którą zimą
88 I, VIII | białą rękę na deszcz.~- Jeszcze się przeziębisz i rozchorujesz.~-
89 I, VIII | Jak to dobrze. Czy ty mnie jeszcze kochasz, Karl? - Kocham,
90 I, VIII | i błota, a zresztą tyle jeszcze dzisiaj roboty.~Byli ze
91 I, VIII | kilka razy, żeby się raz jeszcze pożegnać i raz jeszcze zapewnić
92 I, VIII | raz jeszcze pożegnać i raz jeszcze zapewnić go o swojej miłości
93 I, VIII | za drzwi z nim! - szepnął jeszcze ciszej Bucholc, ściskając
94 I, VIII | jedzenia.~- Horna nie było jeszcze? - zapytał ktoś przez stół
95 I, VIII | swoją drobną, dziecinną jeszcze rączkę i pociągając go za
96 I, VIII | Przy mnie nic się nie stało jeszcze, a co po moim wyjściu -
97 I, VIII | najwspanialsze zraziki.~- Musiał pan jeszcze nie jeść obiadu? - przerwał
98 I, VIII | niektórzy biegnąc dojadali jeszcze obiadów. Stukot drewnianych
99 I, VIII | że sio poprawię i dzisiaj jeszcze pani przyszłe, przyrzekam
100 I, VIII | tytuły?~- Przyszlę pani jeszcze dzisiaj.~- Nie wierzę. Wolę,
101 I, VIII | Baumowi o telegramie Moryca.~Jeszcze nie odszedł, kiedy go znowu
102 I, VIII | wyplują z siebie.~I długo jeszcze mówił, bo był poruszony
103 I, VIII | sąsiednich, świstały ostro, a jeszcze ostrzejszy zgrzyt tokarni
104 I, VIII | zbankrutować.~- Znalazłyby się jeszcze inne sposoby ratunku.~-
105 I, VIII | zagłuszyć w sobie jakiś cichy jeszcze wyrzut, który się podnosił
106 I, VIII | ziemię, ciężka, drgająca jeszcze odruchami życia.~Ratunku
107 I, IX | niemoc, czuł, że chwila jeszcze, a z tego olbrzymiego wiru,
108 I, IX | oczów, że tyle pozostaje jeszcze żywych! I ta świadomość
109 I, IX | ostatniego zawodu oddalić jeszcze, a zresztą nie mógł się
110 I, IX | kwitnął kiedyś, a który się Jeszcze bronił rozpaczliwie, bo
111 I, IX | do przedpokoju i patrzyła jeszcze za nim oszklonymi drzwiami,
112 I, IX | kiedy w Łodzi panowała jeszcze uczciwość i nie było milionerów.
113 I, IX | pozostaje mi tylko raz jeszcze z całej duszy podziękować
114 I, IX | nogi, przykrył swoje bujne jeszcze siwe włosy małą czapeczką
115 I, IX | herbatę, Berta rozłzawionym jeszcze głosem prosiła, aby pił,
116 I, IX | przesadzam, jeśli dodam jeszcze, że piękna i dystyngowana;
117 I, IX | razem pójdziemy.~- Ba, mam jeszcze interes na mieście.~- Czyli
118 I, IX | dwie godziny będę.~Obgadali jeszcze depesze Moryca i Karol pożegnawszy
119 I, X | prędzej. Ojciec nie był jeszcze?~- Nie - odpowiedziała głucho
120 I, X | Żal mi tylko, że nie mogę jeszcze zarobić tyle, ile mamie
121 I, X | przewlekła rozwinęły go jeszcze więcej. A przy tym była
122 I, X | cicha i marząca.~- Józiu, jeszcze nie zielono na polach? -
123 I, X | nasze łąki.~- Zobaczysz je jeszcze.~- Ale kiedy one już nie
124 I, X | organiściaka. Pamiętam go dobrze jeszcze z tych czasów, kiedy do
125 I, X | złą wieść, a nigdy mnie jeszcze przeczucie nie zawiodło.~-
126 I, X | pamiętam, mam je w sobie jeszcze. Przeraziła mnie taka miłość,
127 I, X | hotelowego życia, a teatr jeszcze mnie zajmuje czasem, bo
128 I, X | Znudzili mnie prędko, a jeszcze prędzej ograli. Może nareszcie
129 I, X | mogą wiedzieć panny, które jeszcze nie wyszły z zakresu gałganów
130 I, X | Mullerem błaznującym jest jeszcze inny Muller, Muller, który
131 I, X | Żałowała bardzo swej ostrości i jeszcze z powozu odwróciła się do
132 I, X | tylko nie zdajesz sobie jeszcze z tego sprawy.~- To wiesz
133 I, XI | i spoconych, które czuła jeszcze; wytarła odruchowo ręce
134 I, XI | Ty głupi cham jesteś, jeszcze można z tego ugotować zupę.~-
135 I, XI | poznać się lepiej.~- Powiem jeszcze raz ojcu stanowczo, że nie
136 I, XI | pytał:~- Mela, nie chcesz jeszcze Leopolda Landau? Zwykle
137 I, XI | prócz tych mebli stało jeszcze dosyć w innych stylach,
138 I, XI | ale papa może się raz jeszcze spalić, to posag się skwadratuje!~
139 I, XI | A Bernard przedstawił go jeszcze kilkunastu kobietom starym
140 I, XI | wcześniej!...~- Zobaczymy się jeszcze dzisiaj?~- Nie, bo ja zaraz
141 I, XI | nieco powiek na jej twarz jeszcze bardzo piękną, ale już poznaczoną
142 I, XI | ruch swoją fabrykę?~- Nie, jeszcze, dopiero koło jesieni to
143 I, XI | nadziei, że on ją kocha jeszcze, że tylko jakieś niewytłumaczone
144 I, XI | Bernarda.~- Masz przecież jeszcze dosyć zapasów.~- Mam wino,
145 I, XI | farby! - mruknął któryś.~- I jeszcze ładniejszy kapitał, co?~-
146 I, XI | bankier. - Proszę panów, jeszcze jedna Madonna, to jest kopia
147 I, XI | sobą.~- Wiem, co mówię. On jeszcze z tej miłości nie zdaje
148 I, XI | Bernard! - wykrzykiwała jeszcze Cohnowa, wycierając załzawione
149 I, XI | koncertantów, ani obraz nowy.~Był jeszcze ogłuszony tą dziwną rozmową
150 I, XII | wam wypłacą. Zaczekajcie jeszcze ten dzień.~- Adyć ja czekam,
151 I, XII | kobiecie rubla.~- To ona jeszcze jest? Wyrzuciłem ją z sieni
152 I, XII | bezmyślnie.~Do Kurowskiego było jeszcze za wcześnie, do knajpy żadnej
153 I, XII | przechodziły następnie w głuchy jeszcze, nieuświadomiony żal do
154 I, XII | jej składał tak niedawno jeszcze...~Wstyd było mu również
155 I, XII | jednej z tych zalet, jakie jeszcze wczoraj widział.~I na pewno,
156 I, XII | drugiego pokoju.~- Tak, śpisz jeszcze?~- Niezupełnie. Bądź łaskaw
157 I, XII | katolik szczery, szczerzej jeszcze drwiący z wszelkich religii,
158 I, XII | Dzisiaj.~- Może i przez jutro jeszcze - zakończył niedbale dzwoniąc
159 I, XII | pod tym cynizmem czuć było jeszcze wzburzenie wielkie.~Kazał
160 I, XII | świecie. Sto lat temu było jeszcze dobrze. Istniały jeszcze
161 I, XII | jeszcze dobrze. Istniały jeszcze potężne instynkty i potężne
162 I, XII | Piotrkowską, ale czuł się jeszcze więcej zdenerwowanym i znużonym
163 I, XII | niedawnego nastroju miał jeszcze w duszy, ale co chwila zapominał
164 I, XII | a może by tak koniaczek jeszcze raz, co? Niech no pani strzyknie,
165 I, XII | tak przepowiedzieć sobie jeszcze do trzeciego razu, co?~Karol
166 I, XII | bełkotał Bum-Bum. - Ma pan jeszcze na plecach!~I znowu snuł
167 I, XII | usta zapchane mięsem, tylko jeszcze szybciej poruszał twarzą,~
168 I, XII | pozostał tylko po nim szumiący jeszcze samowar.~Kazał posłać łóżko,
169 I, XIII | Przyszedł do domu późno, wstał jeszcze później, bo o drugiej po
170 I, XIII | o tym mówisz, będzie się jeszcze trzymał długo.~- Fabryka
171 I, XIII | czerwonym kolorem, którego jeszcze dzisiaj nikt nie potrafi
172 I, XIII | zacznie się ożywiać. Jest jeszcze jedna przyczyna, dlaczego
173 I, XIII | Patyczki strużą, a ptaszki jeszcze w lesie.~Karol nic się na
174 I, XIII | długim namyśle.~- Jestem jeszcze kawalerem, łaskawa pani,~-
175 I, XIII | Ja, ja! i mój Wilhelm jeszcze kawaler. Pan zna moja Wilhelma?~-
176 I, XIII | wyciągając z drugiej kieszeni jeszcze silniej zmiętoszone, rzucił
177 I, XIII | było, że tutaj się nikt jeszcze nie kąpał.~Pod wieżyczką,
178 I, XIII | rozstawionych, że tutaj nikt jeszcze nie palił.~Potem oglądali
179 I, XIII | było, że nikt tutaj się jeszcze nie bawił i nikt nie siadał
180 I, XIII | siadał na tych meblach.~Były jeszcze maleńkie gabineciki, wyzłocone
181 I, XIII | zaczęła protestować, że jeszcze w nim nie sprzątnięto.~-
182 I, XIII | Powracając na dół Karol raz jeszcze przyglądał się tym licznym
183 I, XIII | się spieszył, gdyż miał jeszcze być dzisiaj u Bucholca.~
184 I, XIII | ta serdeczność Mullera i jeszcze większa Mady.~Uśmiechał
185 I, XIII | jaki rano odebrał i którego jeszcze nie przeczytał.~- Zawsze
186 I, XIII | ludzi.~- Zdążyłby pan prezes jeszcze do teatru. Dopiero dziewiąta.~
187 I, XIII | niewytłumaczonego, czepiał się jeszcze oczami czarnych punktów
188 I, XIII | pracuje i jest mądry, to ma jeszcze więcej, a jak kto jest bardzo
189 I, XIII | pensji rocznej, on wziął i jeszcze chodzi do fabryki, i pracuje
190 I, XIII | że może szukać miejsca jeszcze drugie dwa lata z takim
191 I, XIV | Józio, rozczerwieniony jeszcze, przyszedł siadając na końcu,
192 I, XIV | włożyć kagańce, bo się kiedy jeszcze pogryziecie.~- Powiem wam
193 I, XIV | Ciekaw jestem, co można jeszcze nowego powiedzieć o tym
194 I, XIV | kiedyś kelnerem, a Zuker jeszcze mojej matce przynosił do
195 I, XIV | życia i śmierci, więc ja jeszcze od siebie proszę was wszystkich
196 I, XIV | było wiele politowania, a jeszcze więcej lekceważenia, a czasami
197 I, XIV | siadając, bo kamasz palił go jeszcze więcej.~- Nie przerywajcie
198 I, XIV | poszedł już dawno. Zośka jeszcze wczoraj pojechała do cioci
199 I, XIV | ciszej.~- Mówiłam ci. Herbata jeszcze będzie gorąca, Józiek niedawno
200 I, XIV | myśli? mamie nie mówiłem jeszcze nic.~- Sam jej powiem. Dowiedz
201 I, XIV | szczyty.~Położył się raz jeszcze, ale teraz znowu przeszkodziły
202 I, XIV | kostium lotni, ale to mi pan jeszcze na czas odda, no! - błagała
203 I, XIV | zaczęła w nim przewracać, ale jeszcze szybciej spostrzegła w nim
204 I, XIV | dobrodziejski! - Zaklął raz jeszcze bardzo energicznie, podał
205 I, XV | Jaskólski był dzisiaj bardziej jeszcze zalękniony i niedołężny.~
206 I, XV | dzisiaj, nudzi mnie to więcej jeszcze. Cóż słychać?~- Robi się
207 I, XV | przeszklonych wodą pól; na nagich jeszcze topolach, stojących przy
208 I, XV | fabryki, że wlókł się ledwie i jeszcze z parku spoglądał z zawiścią
209 I, XV | samotności, ale nie chciał się jeszcze przyznać do tego nawet przed
210 I, XV | przyjazdu Knolla, czuł się jeszcze gorzej, ale pomimo to po
211 I, XV | wydobyć głosu, z trudem jeszcze podnosił powieki i czerwonymi,
212 I, XV | upadł na materiały, ale raz jeszcze się zerwał strasznym wysiłkiem
213 I, XV | nawet dotknąć drgającego jeszcze trupa.~A on leżał wyprężony,
214 I, XVI | fabrykę fałszywych pieniędzy, jeszcze ciemniejsi, niedawno przedzierzgnięci
215 I, XVI | twarzy męża - powracała jeszcze cichsza, jeszcze silniej
216 I, XVI | powracała jeszcze cichsza, jeszcze silniej onieprzytomniona
217 I, XVI | umarł, a ty żyć będziesz jeszcze długo.~- Daj spokój, Kipman,
218 I, XVI | surowej bawełny i taryfy jeszcze wyższe od gotowego towaru
219 I, XVI | nie udała!... ale on się jeszcze wprawi! ha, ha, ha! - śmiał
220 I, XVI | żyje! A ja nie mam nic i jeszcze na jutro mam protestowane
221 I, XVI | ile już na stacji, a ile jeszcze przyjdzie z Hamburga w tych
222 I, XVI | Muszę już panią pożegnać.~- Jeszcze chwilę, proszę o rękę.~Rzucił
223 I, XVI | zaraz jadę do domu.~- Może jeszcze kogo znajdę.~Rozeszli się
224 I, XVI | do miasta.~Rzędy nagich jeszcze topoli, obłamanych przez
225 I, XVI | zrobił, i tym, co zrobić jeszcze zamierzał.~Dzisiejszy dzień
226 I, XVI | mściwe serce zanotowało sobie jeszcze to jedno upokorzenie, tym
227 I, XVI | mruknął Wilczek, który jeszcze nie mógł zapomnieć Borowieckiego,
228 II, I | strony, a teraz w głowę. Ot i jeszcze raz, i jeszcze jeden razik,
229 II, I | głowę. Ot i jeszcze raz, i jeszcze jeden razik, dobrodzieju
230 II, I | dobrodzieju mój kochany. Chowam ja jeszcze damusię, żeby grzmotnąć
231 II, I | stolika, ale nie zapomniał jeszcze urazy do księdza, bo rozejrzawszy
232 II, I | bokiem i grał dalej.~Maks raz jeszcze rozdał karty i po licytacji
233 II, I | umiał.~A do tego przybył jeszcze ten telegram Lucy, o której
234 II, I | interesy i możność robienia jeszcze większych.~Od pewnego czasu
235 II, I | Zajączkowski, huknął raz jeszcze w stół i poleciał.~Na podwórzu
236 II, I | Na podwórzu i na drodze jeszcze słychać było jego głos łączący
237 II, I | ciekawym, czy Anka wróci jeszcze i co mówić będą.~Gniew Maksa
238 II, I | aby się przekonać, czy są jeszcze, wstał.~Karol stał pod oknem
239 II, I | przeciwnie, zaczęła budzić w niej jeszcze ciemne podejrzenia, że coś
240 II, I | błyskały groźnie ślepiami i jeszcze groźniej, bulgotały, a indor
241 II, I | panu podoba, co?~- Więcej jeszcze, bo mogę podziwiać pani
242 II, I | pochylając się ku Karolowi.~- Jeszcze nie - odpowiedział Maks.~-
243 II, I | przecież oni tego pana znają jeszcze z tych czasów, gdy na tym
244 II, I | wystawiony, bo drzewo było jeszcze żółte, prowadził do mieszkania.~
245 II, I | jesteś dla siebie, to będzie jeszcze z ciebie człowiek, ho, ho,
246 II, I | przekorna. Wyśmiewał się kiedyś jeszcze w dzieciństwie z jakiejś
247 II, I | rodzicom pomaga, będzie jeszcze z niego pociecha.~- Dla
248 II, I | wasz ksiądz Szymon, nigdym jeszcze podobnego nie spotkał. Ależ
249 II, I | poczciwości, a szczególniej jeszcze wtedy, gdy ta poczciwość
250 II, I | dość smutno.~- Ale możemy jeszcze jadać w Łodzi w takim samym
251 II, I | was do koni.~Zaczęli raz jeszcze dziękować z uniesieniem.~-
252 II, I | nie ma jak czarna kawa, a jeszcze do tego kieliszek koniaku,
253 II, I | gospodarzyli, to te różne Niemcy jeszcze po lasach na czworakach
254 II, I | być królem Karczmarek i jeszcze by dla nich był honor.~Dolał
255 II, I | budowaniem, jakiego nigdy~jeszcze nie było.~- Dlaczego? Wszystko
256 II, I | reszta robi połową ludzi. Jeszcze jeden sezon, a pół Łodzi
257 II, I | nie ruszałem. Łódź była jeszcze daleko ode wsi. Aże tu jednego
258 II, I | Bałem się ino trochę i jeszcze czekałem. Razu jednego spotykam
259 II, I | świecie.~- I mieszka pan jeszcze na wsi?~- Trochę przy cegielni,
260 II, I | Karol.~- I... postawię sobie jeszcze jedną, bo mam plac i mieszkania
261 II, I | długim łanie pszenicy niskiej jeszcze i tak trzepiącej piórkami
262 II, I | towarzystwa nie spotkałem jeszcze w życiu i serdecznie dziękuję
263 II, II | przepierzenie i porozgradzanych jeszcze pomiędzy sobą niskimi przegrodami.~-
264 II, II | Szteiman, bardzo.~- Miałem jeszcze prośbę do pana prezesa w
265 II, II | likwidacji, że oni mogą jeszcze się podnieść i zapłacą sto
266 II, II | kosztować musi!~- Co, co? Ja mam jeszcze dokładać do tego złodzieja.
267 II, II | powinieneś znać~ludzi, ja raz jeszcze mówię: pieniądze muszą być.
268 II, II | Mela przyjeżdża.~- Czy ona jeszcze siedzi we Florencji?~- Z
269 II, III | wszystkich kątach, zajrzał raz jeszcze do Maksa, do składu cementu,
270 II, III | spiesznie, a Moryc pochodził jeszcze po fabryce i z irytacją
271 II, III | schodził o zmroku.~Podbudzał go jeszcze do tej pracy Maks, który
272 II, III | południe.~Przeczytał raz jeszcze list Lucy, która naznaczała
273 II, III | niebieskie oczy.~- Już. A pani jeszcze nie po obiedzie?~Wyciągnął
274 II, III | Wyciągnął do niej rękę.~- Jeszcze. Zaraz panu podam rękę,
275 II, III | wytarła poczernienie.~- Jeszcze tutaj muszę być poczerniony! -
276 II, III | zmieniło się wiele.~Było jeszcze smutniej i posępniej.~Wielkie
277 II, III | piętrze fabryki, i Józio jeszcze bardziej onieśmielony niż
278 II, III | Maks przyszedł? - dodała.~- Jeszcze nie, ale przyjdzie zaraz.~
279 II, III | do niepoznania, wychudł jeszcze bardziej i zgarbił się,
280 II, III | parowymi olbrzymami, ale Baum jeszcze tego nie widział, a raczej
281 II, III | spotkania z Lucy miał czas jeszcze, więc wstąpił do Wysockiego.~
282 II, III | drzwi.~- Słucham, czego pan jeszcze chcesz?~- Panie doktorze,
283 II, III | twarz w oliwkowym odcieniu, jeszcze bardzo piękną, i skrzyło
284 II, III | ostre promienie.~Siedziała jeszcze chwilę w milczeniu i pochylając
285 II, III | rację w wielu punktach.~Upał jeszcze się potęgował, nad Łodzią
286 II, III | idziesz?~- Po co? Pieniędzy mi jeszcze nie potrzeba ani kredyt
287 II, III | nie potrzeba ani kredyt jeszcze nie wyczerpany zupełnie,
288 II, III | bułek! - zawołała żywo i jeszcze żywiej zaczęła opowiadać
289 II, III | i drgały.~Karol czuł, że jeszcze chwilę, a Kama wybuchnie
290 II, III | z górnego parku widział jeszcze ich głowy pochylone nad
291 II, III | jasną powierzchnią wód.~Lucy jeszcze nie było.~Zaczął spacerować
292 II, III | mgnienie i obrzuciła go surowym jeszcze, a pełnym już łzawych blasków
293 II, III | pogarda! - myślał widząc jeszcze oczy Emmy i przypominając
294 II, III | w oczy, przyciskała się jeszcze mocniej i uśmiechała się
295 II, III | rozkoszy nie wyczerpanej jeszcze do dna.~W nagłym porywie
296 II, III | namiętności, pod wpływem jeszcze tej goryczy, jaką mu wlało
297 II, III | posiniałymi wargami, na których jeszcze jaśniał cały ogrom uniesienia
298 II, IV | Scheiblera.~Uliczka była jeszcze na wpół polem, pół śmietnikiem,
299 II, IV | pan tak głośno nie mówi, jeszcze mama usłyszy.~Ubrał się
300 II, IV | podniesionym głosem:~- Ja raz jeszcze pytam, gdzieś była przez
301 II, IV | mi! - krzyknęła ostro raz jeszcze matka. Wtedy Zośka przystanęła
302 II, IV | zaraz wychodzę.~- Zostańcie jeszcze chwilę. Słyszeliście, musieliście
303 II, V | się w dwójnasób. Pijecie jeszcze herbatę?~- A proszę, jeśli
304 II, V | To głupstwo, będzie się jeszcze pijało na sewrskich - odpowiedział
305 II, V | wyjścia.~- Nie chodźcie jeszcze.~- Muszę iść do Szai, a
306 II, V | drzwi.~- Może pan zostanie jeszcze na chwilę, aby być świadkiem
307 II, V | rację, ale mój plac jest jeszcze fajniejszy, bo leży tuż
308 II, V | przy ścieżce.~- Wrócisz ty jeszcze! - szepnął za nim ironicznie
309 II, VI | do roboty nie wyleczonych jeszcze zupełnie, to mogę od tej
310 II, VI | bawi, ale po co my mamy jeszcze dokładać gotówkę do tego.~-
311 II, VI | pana zaproszenie, ale raz jeszcze proszę na jutrzejsze popołudnie
312 II, VI | kantorem.~Szaja siedział jeszcze w kantorze i bawił się z
313 II, VI | zaraz pojechali.~Przyjechali jeszcze na czas, bo amerykańskie
314 II, VI | A potem, nie zdoławszy jeszcze przerobić w sobie żadnego
315 II, VI | poprzek nie zniwelowanych jeszcze zagonów zbóż, wpośród których
316 II, VII | którą Nina sprowadziła jeszcze zimą, stanęła olśniona.~-
317 II, VII | promienie.~I nagadawszy jeszcze wiele podobnych rzeczy wyszła
318 II, VII | takie rzeczy, które wczoraj jeszcze przepełniłyby jej duszę
319 II, VII | ciężko Mela i nie wiedziała jeszcze wyraźnie, dlaczego te straszne
320 II, VII | niedobrze, jestem zmęczona jeszcze po podróży - tłumaczyła
321 II, VII | drżący, powtórzył mu raz jeszcze wiadomość i pobiegł spiesznie
322 II, VIII | herbatą?~- Nie zdążę, bo muszę jeszcze być u Mendelsohnów.~- Jak
323 II, VIII | podniósł, chciał wyjść i raz jeszcze przypomniał, że jutro będzie
324 II, VIII | jutro... jutro, a teraz jeszcze pocałunków, jeszcze pieszczot...
325 II, VIII | teraz jeszcze pocałunków, jeszcze pieszczot... jeszcze zaklęć...
326 II, VIII | pocałunków, jeszcze pieszczot... jeszcze zaklęć... jeszcze tej miłości
327 II, VIII | pieszczot... jeszcze zaklęć... jeszcze tej miłości tak silnej,
328 II, VIII | słodkiej, tak upajającej, jeszcze... jeszcze...~- Jeszcze
329 II, VIII | tak upajającej, jeszcze... jeszcze...~- Jeszcze chwilę, mój
330 II, VIII | jeszcze... jeszcze...~- Jeszcze chwilę, mój najdroższy,
331 II, VIII | chwilę, mój najdroższy, jeszcze chwilę! - błagała idąc z
332 II, VIII | boleśniej i ciszej szeptała:~- Jeszcze chwilę, jeszcze chwilę.~-
333 II, VIII | szeptała:~- Jeszcze chwilę, jeszcze chwilę.~- Jutro się zobaczymy,
334 II, VIII | miejscach, gdzie przed chwilą jeszcze czuła jego pocałunki, oglądała
335 II, IX | szczęścia do domu. Zastał jeszcze wszystkich przy herbacie,
336 II, IX | obecnością syna, podniosła jeszcze ton głosu i zionęła całą
337 II, IX | i rozmyślał o Meli. Był jeszcze pod wpływem pocałunków,
338 II, IX | wpływem pocałunków, czuł je jeszcze na twarzy palącymi piętnami,
339 II, IX | nad stół, ukazując piękną jeszcze twarz w kole światła, jakie
340 II, IX | płaczem.~- Mamo! - jęknął raz jeszcze Maks i duszę tak mu skręciła
341 II, IX | wsłuchiwał z trwogą, czy żyje jeszcze; żyła, ale już życiem odruchów
342 II, IX | Ba, robię za dziesięciu i jeszcze nie wystarcza.~- Bądźcie
343 II, X | XXVI]~- Dwa dni jesteśmy, a jeszcze nie mogę uwierzyć, że naprawdę
344 II, X | odnowionych, pachnących jeszcze farbami zaciąganych podłóg,
345 II, X | zuch dopiero!... Ho, ho! jeszcze zapomnisz, że jakiś Kurów
346 II, X | mądrzejszą.~- Zmądrzeje jeszcze, ma czas.~- Nie tak wiele,
347 II, X | męczyć dalej i stworzyć jeszcze jedną tandeciarnię. Chcę
348 II, X | i dla dwustu nowych jest jeszcze wielkie miejsce i czas do
349 II, X | Tymczasem tego musu jeszcze nie ma. Nie mówmy o tym!~
350 II, X | myśleć umiesz, ale boisz się jeszcze je wprowadzać w życie. To
351 II, X | a ciężka i dlatego, że jeszcze niezupełnie jestem przekonany
352 II, X | zastanawiała i czyniła go jeszcze ostrożniejszym.~Maksa się
353 II, X | zupełnie świadomie, ale jeszcze nie wiedział, na czym się
354 II, X | ojca słychać? Nie miałem jeszcze czasu go odwiedzić. Trawiński
355 II, X | zapytał żywo Karol. - Jeszcze nic nie wiem, ale już z
356 II, XI | zrobić?~- Nie sprzedawaj jeszcze, mam pewną ideę.~- Dlaczego
357 II, XI | podnosił, zdenerwował go jeszcze bardziej.~Drżał cały w sobie
358 II, XI | kolonii" na obiad.~- Trzeba jeszcze obmyśleć - usprawiedliwiał
359 II, XI | Zajmujesz się nią jeszcze?~- Nie, nie... ale byłem
360 II, XI | kozy.~- Pomyłka. Grosman jeszcze dzisiaj będzie wolny!.-
361 II, XI | brzydzę...~- A ja Kamę kocham jeszcze więcej.~Chciał ją ująć za
362 II, XI | piętnastym tysiącu...~- I jeszcze nie koniec? - zapytał ze
363 II, XI | palto, zatarł ręce i raz jeszcze spojrzał na zaciemnioną
364 II, XI | milionem.~Ucałowali się raz jeszcze najbardziej po przyjacielsku,
365 II, XII | wspaniała. Nie znacie się jeszcze?~- Dopiero miesiąc robi
366 II, XII | nimbach.~Kessler wynotował jeszcze dwie dziewczyny i wyszli
367 II, XIII | boję, żeby mnie nie było jeszcze gorzej! - mówił do drugiego
368 II, XIII | Meyerem. Ja myślałem o tym jeszcze przed twoim nieszczęściem,
369 II, XIII | swoje trzecie.~- Ale o tym jeszcze ani słowa. Niech się sprawa
370 II, XIII | Chciałbym być bliższym jeszcze - odpowiedział poważnie.~
371 II, XIII | Wiesz, co ci Mela powie?~- Jeszcze nie wiem, ale chcę wpierw
372 II, XIII | Grosglik jak da dwieście, to jeszcze będzie zięcia szukał.~-
373 II, XIII | pięćdziesiąt tysięcy, ale chciał jeszcze próbować, czy mu się nie
374 II, XIII | wykrzyknął.~- No, pomówimy jeszcze o tym, niech się sprawa
375 II, XIII | takie samo prawo, ale ci to jeszcze nie daje prawa wymyślania
376 II, XIII | kantoru.~Moryc wykrzyczał się jeszcze przed Maksem i wybiegł odgrażając
377 II, XIII | tak samo, a nawet więcej jeszcze żałował swego uniesienia,
378 II, XIV | Gdzież tam, nie zdążyłem się jeszcze przebrać, jeździłem z urzędową
379 II, XIV | francuskie bydlę. Jest kilku jeszcze naszych z Łodzi i Berlina.
380 II, XIV | spojrzenia ciekawe, ale to dodało jeszcze żywości jej bardzo ruchliwej
381 II, XIV | Zośki.~- Ten Muller jest jeszcze zupełnie jugend - odezwał
382 II, XIV | Interes dopiero w robocie, nic jeszcze pewnego.~W każdym razie
383 II, XIV | rozlewał nad ziemią, wzgórza jeszcze świeciły złotawymi blaskami
384 II, XIV | zaczynały szaleć, podbudzone jeszcze dźwiękami muzyki, która
385 II, XV | XV~[XXXI]~- Może jeszcze herbaty pan pozwoli, panie
386 II, XV | zaczynała wątpić w to chwilami.~Jeszcze nie miała żadnej pewności,
387 II, XV | nie miała żadnej pewności, jeszcze nawet podejrzeń swoich się
388 II, XV | wyrzucił.~- Fabryka idzie jeszcze?~- Dziesięć tylko warsztatów
389 II, XV | ale nie był zadowolony.~Jeszcze się przecież nie wyrzekł
390 II, XV | skończył, zapytała:~- Daleko jeszcze do końca?~- Za dwa miesiące
391 II, XV | jeden oddział, ale tyle jest jeszcze roboty, że boję się myśleć
392 II, XV | Odpocząć! Ależ później będzie jeszcze więcej roboty, całych lat
393 II, XV | sobie tyle innych kobiet jeszcze, tyle twarzy, ramion, uścisków,
394 II, XV | dzisiejszej schadzce i tak jeszcze pełnym tamtej, że wstrząsał
395 II, XV | i przycisnął rozpalone jeszcze tamtej pocałunkami usta
396 II, XV | tłomaczenie.~Posiedział jeszcze chwilę, próbował nawet szerokiej.
397 II, XV | przed którymi w wąskim jeszcze pasku cieniów rozkładały
398 II, XV | wczoraj; nie zapomnieli go jeszcze, a już smutek jutra mroczy
399 II, XV | koliskami; przeżuwała ją jeszcze spokojnie, tylko jakieś
400 II, XV | umierającej, krzyk serca, które jeszcze pomimo wszystko kochało
401 II, XV | zewnątrz pomiędzy nimi nic jeszcze nie zaszło, ale oddalali
402 II, XVI | wielki dziedziniec fabryczny, jeszcze zastawiony rumowiskami i
403 II, XVI | magazynie, który nie był jeszcze zupełnie skończonym; stoły
404 II, XVI | już trzeba zaczynać nową, jeszcze cięższą pracę; przyglądał
405 II, XVI | które na podłogach leżały jeszcze nieruchome, ciche, ale gotowe
406 II, XVI | końcu ucałował Karola, a jeszcze serdeczniej Moryca.~A gdy
407 II, XVI | w ogrodzie.~- Gniewa się jeszcze, muszę się nią trochę zająć
408 II, XVI | Kurowski.~- Źle pan słucha i jeszcze gorsze wnioski pan wyciąga.~-
409 II, XVI | coś w nas być może, choćby jeszcze pod linią świadomości. Widzę,
410 II, XVI | stwierdzić tylko lepiej jeszcze własną rację.~- Nie, żeby
411 II, XVI | Dobrze, napijmy się raz jeszcze za rozwój i pomyślność przemysłu -
412 II, XVI | Kurowski zatrzymał się jeszcze i pił z nim, a przyglądał
413 II, XVI | świetle słońca podobnym był jeszcze bardziej do rudego nietoperza.~
414 II, XVI | na biurku, ale czuł, że. jeszcze chwil kilka takiej nieopowiedzianej
415 II, XVI | nieopowiedzianej.~Mówił jeszcze długo i coraz spokojniej,
416 II, XVI | Dziękuję, dziękuję. A jeśli jeszcze kto napisze do pana podobnie,
417 II, XVI | Przyjadę, Lucy.~- Kochasz mnie jeszcze?~- Czy tego nie czujesz?~-
418 II, XVII | chciał je puścić w ruch jeszcze przed zimą.~Moryc zaś zajmował
419 II, XVII | powiedział:~- Przesada i raz jeszcze przesada. Pomyśl tylko,
420 II, XVII | interesy? A tym bardziej jeszcze, że chcę robić gatunki nie
421 II, XVII | nawet szło najlepiej to jeszcze nie będzie miał czystego
422 II, XVII | pomocy.~Ale się powstrzymywał jeszcze, nie tyle ze względu na
423 II, XVII | które go powstrzymywały jeszcze od zerwania z Anką i ożenienia
424 II, XVII | Ale przez tę chorobę dom jeszcze bardziej opustoszał i stawał
425 II, XVII | nie będę.~- Ty go kochasz jeszcze?~- Nie wiem. Wiem, że czasem
426 II, XVII | ciężkie! A przed rokiem jeszcze, nawet na wiosnę byłam tak
427 II, XVII | wielkie uczucie teraz?~- Jest jeszcze w tej skardze - szepnęła
428 II, XVIII| za duża dla naszych dusz, jeszcze barbarzyńskich, dla naszych
429 II, XVIII| dla naszych instynktów, jeszcze dzikich. Ubieramy się w
430 II, XVIII| się w nim, tonę, umieram. Jeszcze parę lat, a zgniłbym tutaj
431 II, XVIII| Borowiecki.~- Siadaj, mamy dosyć jeszcze czasu do rana - powiedział,
432 II, XIX | rozmiażdżyło na strzępy.~Jeszcze ostatni ich krzyk brzmiał
433 II, XIX | zaułków; ludzi zdyszanych jeszcze pracą, zabrudzonych, sinych
434 II, XIX | stanęły w ciszy, ściemniło się jeszcze bardziej i śnieg miliardami
435 II, XIX | pojechał do domu. Mieszkał jeszcze w swojej dawnej chału-pie,
436 II, XIX | świecie! A pa, miętasz to jeszcze, mój Stachu, jak pasałeś
437 II, XX | dniach pożegnał ją, chociaż jeszcze nie wyjeżdżał, bo mu już
438 II, XX | dobrze po południu, a on spał jeszcze, gdy zbudził go woźny z
439 II, XX | trwogą przed potworem,~"Jeszcze się pali!"~Mówiła trzecia
440 II, XX | budził oblany potem strachu i jeszcze silniejszym poczuciem własnej
441 II, XXI | była bliską szaleństwa.~Jeszcze panowała nad sobą. Krzyki
442 II, XXI | tak się bałam wtedy... Jeszcze... dzisiaj... teraz... słyszę
443 II, XXI | spocony, rozgorączkowany, jeszcze biegał i krzyczał, ale nikt
444 II, XXI | przy tym w podwórzu, pełnym jeszcze rumowisk niedawnego budowania,
445 II, XXI | przepalał, targał, deptał jeszcze szczątki.~Nad ranem, gdy
446 II, XXI | dnie których czołgały się jeszcze resztki ognia i niby polipy
447 II, XXI | przez wybite okno patrzył jeszcze na dymiące gruzy, a potem
448 II, XXI | długi największe, a miał jeszcze do pokrycia masę drobnych,
449 II, XXI | muszę prowadzić osobno. Sam jeszcze nie wiem, co będę robić.
450 II, XXI | pan będzie robić dalej?~- Jeszcze nie wiem.~- Wszystko pan
451 II, XXI | zwykły, a wybuduje fabrykę jeszcze większą, ja pana kocham,
452 II, XXII | znacznie lepiej, ale na ulicę jeszcze nie wychodziła, bo nadeszły
453 II, XXII | Był...~- Czy już?...~- Nie jeszcze, nie miałam odwagi, ale
454 II, XXII | wszystek gotowy towar, jaki był jeszcze na składzie, sprzedał nawet
455 II, XXII | wyzdrowienia pani.~Posiedział jeszcze chwilę, popisywał się, jak
456 II, XXII | interesy - odpowiadał bardziej jeszcze nieśmiały i rozczerwieniony,
457 II, XXII | Maks.~- Może zupełnie, nic jeszcze nie wiem, co zrobię ze sobą...~-
458 II, XXII | siedział sztywno, powiedział jeszcze kilka zdawkowych grzeczności
459 II, XXII | własnego teścia.~- Ale mnie pan jeszcze odwiedzi? - prosiła Anka.~-
460 II, XXII | przycisnąć do serca, więc raz jeszcze ucałował jej ręce i wybiegł.~
461 II, XXIII| i porcelanowe, bardziej jeszcze niebieskie oczy.~Spojrzał
462 II, XXIII| gdzie przed kilku laty jeszcze rosły zboża i pasły się
463 II, XXIII| Wilczek byli już firmą mocną i jeszcze rnocniej podrywającą swoimi
464 II, XXIII| osamotnionym.~Mada była dobrą żoną, jeszcze lepszą mamką i piastunką
465 II, XXIII| głód duszy. I nie wiedział jeszcze dobrze, co mu jest!~Wiedział
466 II, XXIII| nudy i męki, jakie stały jeszcze przed nim.~Szedł tak długo,
467 II, XXIII| Chodził po rozmiękłych jeszcze alejach i z ciekawością
|