Tom, Rozdzial
1 I, III | szeptała obejmując go namiętnie.~Usta się ich zbiegły w
2 I, III | oddalił się, ucałowała go namiętnie i popchnęła w jakiś korytarzyk
3 I, VIII| Karl! - szeptała całując go namiętnie.~Odpowiedział na pocałunek,
4 I, VIII| czasem oddawał pocałunek tak namiętnie, że aż białawą mgłą zachodziły
5 I, IX | raczej umrzeć - wykrzyknęła namiętnie i cała jej natura wzdrygnęła
6 I, IX | brzydotę życia, ucałował ją tak namiętnie, jakby tymi pocałunkami
7 I, XIII| milczeniu zabrał głos i zaczął namiętnie dowodzić, że złe nie tkwi
8 I, XIV | i często przychodził, bo namiętnie lubił słuchać ich opowiadań
9 I, XIV | nieortograficznie, ale tak namiętnie. że Józio czerwienił się
10 II, I | bo swoją rodzinę kocha namiętnie.~- Co mu wcale nie przeszkadza
11 II, III | pocałunki tak długo, mocno i namiętnie, że zbladła śmiertelnie
12 II, III | nie wytrzymam! - zawołała namiętnie.~- Cóż ja na to poradzę? -
13 II, V | złodziejstwo! - wykrzyknął namiętnie, odskakując parę kroków.~-
14 II, VI | przebiegał kantor i skarżył się namiętnie przed wszystkimi i każdym
15 II, VIII| nią tak gwałtownie, tak namiętnie obrazował swoją miłość,
16 II, XIV | rozogniły się i tańczyły namiętnie ten dziwny, ohydny taniec
17 II, XVI | zabierz mnie, Karl! - szeptała namiętnie okręcając go sobą, pokrywając
|