Tom, Rozdzial
1 I, V | A widzisz pan - wołał doktor rozpromieniony, podkręcając
2 I, V | Cohn klaszcząc w dłonie. Doktor nie odezwał się, pił gorącą
3 I, V | kobietach? - szturmował doktor i nastawiać zaczynał twarz
4 I, V | ucałowania, usiadła naprzeciwko.~Doktor był także, przystąpił pierwszy
5 I, V | spływającą mu aż do pół piersi.~- Doktor homeopatii i wegetarianizmu.
6 I, V | na gorsze, to możesz być doktor pewnym, że cię obiję kijem
7 I, VII | Wysocki, co to za człowiek?~- Doktor, to taki inny, zupełnie
8 I, X | pocieszać.~- Nie umrzesz, doktor wczoraj mówił mamie, że
9 I, XI | dzisiaj, możeś chora? Nasz doktor zaraz będzie w domu familijnym
10 I, XIII| widzę - odpowiedział zaspany doktor, obejrzawszy go dosyć starannie.~
11 II, III | Zawiozłem ją do Warszawy. Doktor powiada: "Ciechocinek!"
12 II, VI | czułości i wesela.~- No, widzi doktor, co to za umęczenie być
13 II, IX | panny Grunspan - zawołał doktor ze swego gabinetu, bo już
14 II, IX | zerwała się gwałtownie, ale doktor nie czekał, wybiegł śpiesznie
15 II, IX | samo twierdzi Borowiecki i doktor, to mnie irytuje.~- Ja niczemu
16 II, X | Po co pani ten widok?~- Doktor jest?~- Posyłano, ale nie
17 II, X | szpitala pójdzie - zawyrokował doktor, co chłopaka tak przestraszyło,
|