Tom, Rozdzial
1 I, I | Ty, Borowiecki, jesteś szlachcic, masz na biletach wizytowych
2 I, III | że gotówki nie weźmie,~- Szlachcic! - szepnął z pewnym drwiącym
3 I, V | zupełnie co innego.~- Ty jesteś szlachcic, ty jesteś naprawdę von
4 I, V | pieniądze i zaklinanie, że szlachcic szlachcica bronić powinien!
5 I, VIII | kocham, bo pan jest porządny szlachcic, prawda, ciociu?~- A ja
6 I, XIV | Sierpiński, znajomy z "kolonii".~Szlachcic był ubrany w długie do kolan
7 I, XV | zawołał zdumiony.~- Ja jestem szlachcic, panie, a pańska propozycja
8 I, XVI | interes i rozstali się.~- Szlachcic! - mruknął Wilczek ze złością,
9 II, I | publicznie i wydrwiwa - burczał szlachcic przemierzając wielkimi krokami
10 II, I | Idę na ciemno - zawołał szlachcic i siadł spiesznie do stolika,
11 II, I | bom i tak zły - mruknął szlachcic niechętnie.~- A to ugryź
12 II, III | nadbiegł z pośpiechem.~- Hej; szlachcic, przysłać czterech tęgich
13 II, XI | pan myślisz może, że on szlachcic? - odpowiadał pobłażliwie
14 II, XVI | To moja wina? - krzyknął szlachcic waląc w stół pięścią - jak
15 II, XVI | to pan Zuker... - jąkał szlachcic.~- Zuker, Zuker! - powtórzył
16 II, XXIII| naznaczono - od parł poważnie szlachcic, który był już mocno pijany,
|