Tom,  Rozdzial

 1     I,  VI  |      mniej zaufania do niego.~- Sza, sza, państwo. Napijemy
 2     I,  VI  |       zaufania do niego.~- Sza, sza, państwo. Napijemy się teraz
 3     I,  VI  |            Albert, nie gadaj!~- Sza! sza! to są wasze interesy! -
 4     I,  VI  |       Albert, nie gadaj!~- Sza! sza! to są wasze interesy! -
 5     I,  IX  |           zapytał ironicznie.~- Sza, panie Trawiński, oni mają
 6     I,  XI  |        wykrzyknął ze złością.~- Sza, Zygmunt, przed ślubem wszystkie
 7     I,  XI  |      irytacji lub wzruszeniu.~- Sza... sza... dzieci. Ja ci
 8     I,  XI  |        lub wzruszeniu.~- Sza... sza... dzieci. Ja ci powiem,
 9    II,  II  |        kantoru.~- Bronek, o tym sza! My zjemy Borowieckiego,
10    II,  III |    powiedział, że jestem głupi! Sza, dobrze! Ale jak una znowu
11    II,  VI  | dokładać gotówkę do tego.~- No, sza! sza! Zatelefonuj do domu,
12    II,  VI  |     gotówkę do tego.~- No, sza! sza! Zatelefonuj do domu, niech
13    II,  XI  |        tak... Uśmiechnął się.~- Sza... sza... - syknął, obejrzał
14    II,  XI  |        Uśmiechnął się.~- Sza... sza... - syknął, obejrzał się
15    II,  XIII|     głupotę gotów ich zgubić.~- Sza... sza... dzieci, dosyć!
16    II,  XIII|      gotów ich zgubić.~- Sza... sza... dzieci, dosyć! Wszystko