Tom, Rozdzial
1 I, I | niby ognistymi ślepiami świeciły. Elektryczne słońca nagle
2 I, I | oczy mu wilgotnymi blaskami świeciły, na bladą, piękną twarz
3 I, II | mu się po ustach, a oczy świeciły zimno i rozważnie.~- To
4 I, III | usta miał skrzywione, oczy świeciły dziwnie; nie mógł ze wzruszenia
5 I, III | krzesła. Oczy mu gorączkowo świeciły, wszystko się w nim trzęsło
6 I, V | rozkładającego się, w której świeciły krwawo oczy złością i urąganiem.
7 I, VI | skóry pofałdowanej, z której świeciły czarne, bez połysku, niby
8 I, VIII| którego jej cudowne oczy świeciły się jak dwa szafiry.~Porywało
9 I, IX | jego wielkie czarne oczy świeciły fosforycznym blaskiem w
10 I, IX | niskich domków i ogrodów i świeciły tryumfalnie tysiącami okien
11 I, XI | pokrytą bluszczem, z którego świeciły złocone ostrza sztachet
12 I, XI | białkami, jak u dziecka, świeciły ostrym blaskiem spod ciężkich,
13 I, XII | głęboko obsadzone oczy. świeciły mu z czerwonej twarzy, przeciętej
14 II, III | miejsce, skąd przed chwilą świeciły jej oczy, przesunął palcami
15 II, IX | już zaszedł, tylko gwiazdy świeciły blado przysłaniane mgławicami
16 II, XIV | ziemią, wzgórza jeszcze świeciły złotawymi blaskami zachodu,
|