Tom,  Rozdzial

 1     I,  VIII| Czekamy na pana w niedzielę po południu.~- Pamiętam i żałuję, że
 2     I,  XI  |        ukłony, będzie tutaj po południu.~- Nie mam żadnego przyszłego,
 3     I,  XIII|                        XIII~Po południu na drugi dzień Borowiecki,
 4     I,  XIII|       później, bo o drugiej po południu, i łaził po mieszkaniu w
 5     I,  XIII|    mnie z tym biletem jutro po południu do fabryki. Miejscami nie
 6     I,  XV  |       gorzej, ale pomimo to po południu poszedł do fabryki.~Trawiła
 7    II,  I   |         Pojedziecie panowie po południu, teraz ja nie pozwalam.
 8    II,  II  |         Przyjdź pan dzisiaj po południu.~- Dobrze, panie prezesie.~-
 9    II,  III |  grocie, na czwartą godzinę po południu.~- Mam już tego dosyć -
10    II,  VI  |    konieczności przebywania na południu przez lat kilka, wtrącał
11    II,  X   |   Mateusz.~Horn donosił, że po południu aresztowano Grosmana, zięcia
12    II,  XIII|       idź... przyjdź jutro, po południu... Nie chciała więcej mówić,
13    II,  XV  |      Trawińska?~- Była, ale po południu odwiedziła nas pani Mullerowa
14    II,  XX  |      rano i było już dobrze po południu, a on spał jeszcze, gdy
15    II,  XXI |    spazmatycznie.~- Przyjdę po południu do pani! - powiedział prędko
16    II,  XXII|     panią.~- Dobrze, czekam po południu - powiedziała dosyć żywo.~