Tom, Rozdzial
1 I, I | wstrząsał parkanami, próbował dachów i opadał w błoto, i szumiał
2 I, II | poprzecinanych tysiącami kominów, dachów, domów, drzew ogołoconych
3 I, VI | strumykami do szynków.~Z dachów, z popsutych rynien, z balkonów
4 I, VI | wieczoru; tysiące domów i dachów zlewało się coraz bardziej
5 I, IX | wznosiły się nad płaszczyznami dachów i ginęły w zapadającym zmroku,
6 I, XIV| tysiącach czarnych lśniących dachów, zaledwie słabo wyłaniających
7 I, XIV| groźnie prawie na setki dachów i kominów fabrycznych, roztaczających
8 II, I | kościoła, ze zrujnowanych dachów klasztoru i kołowały wysoko.~
9 II, III| zwojami papy do krycia dachów, ludźmi i hałasem montowanych
10 II, III| słońce odbite od cynkowych dachów rzucać poczynało zbyt jaskrawe
11 II, V | czerwonych domów, kominów i dachów, po których grało słońce
12 II, VI | majaczącemu szczytami kominów i dachów nad zbożami.~- Zobaczę te
13 II, XIV| czuby drzew i grzbiety ostre dachów.~Od rzeki, od drzew i traw
14 II, XIX| snuły się trotuarami, z dachów spływała woda strumieniami
15 II, XXI| lizały okienne ramy i sięgały dachów.~- Ojciec! - krzyknęła przestraszona
16 II, XXI| już tylko gołe mury, bez dachów, bez pięter, bez okien,
|