Tom,  Rozdzial

 1     I,  I   |      nawias, kto z nas najpierw zechce okpić drugich.~- Ty, Borowiecki,
 2     I,  II  |  herbaty?~- A może pan dyrektor zechce butersznicik! - ofiarowywał
 3     I,  III |      poproszę o jedno, może pan zechce powiedzieć mojemu stangretowi,
 4     I,  XI  |    czekali z niepokojem, rychło zechce ich połknąć, jak określał
 5     I,  XIII|     rękach każdego, który tylko zechce zostać milionerem, i gadaj
 6     I,  XVI |     cenie, jaką tylko naznaczyć zechce.~Uśmiechnął się z głębokiego
 7    II,  I   | przyjechać.~- A w Łodzi pan nie zechce nas odwiedzać? - zapytała
 8    II,  I   |     jakby obawą, że może on nie zechce.~- Dziękuję pani bardzo,
 9    II,  I   |       do roli pionków, że jeśli zechce co mieć, to musi pracować
10    II,  II  |        przykładu. Każdy z panem zechce robić interes i pan możesz
11    II,  II  |      konkurencji, a za rok, ile zechce brać, tyle będzie brał za
12    II,  V   |        za taką cenę, jaką wziąć zechcę - tłumaczył nazajutrz rano
13    II,  V   |       do pana, panie Wilczek... Zechce mnie pan uważać, a ze mną
14    II,  VIII|      jedziemy, gdzie tylko pani zechce, jedziemy choćby na koniec
15    II,  XIII|  asekuracyjne wszystko wypłacić zechce - powiedział Karol z naciskiem,