Tom,  Rozdzial

 1     I,  I  |         ino zaś na Gajerowskim Rynku zażgali robotnika.~- Dosyć,
 2     I,  VI | charakter, bo od Gajerowskiego Rynku aż do Nawrot jest fabryczną;
 3     I,  VI | fabryczną; od Nawrot do Nowego Rynku - handlową; a od Nowego,
 4     I,  VI |       jak falą z jednej strony Rynku na drugą. Nad tym rojowiskiem
 5     I,  VI |        twarze i wylewało się z Rynku do rynsztoków i na ulice,
 6     I,  VI |   bawełnianych. W jednym końcu Rynku stały żółte, malowane łóżka,
 7     I,  VI |        Poprzecznej, zaraz przy Rynku, stały stoły z kapeluszami,
 8     I,  VI |         jaka powstała w środku Rynku, przy straganach z wędlinami.
 9     I,  VI |         Dojedź tylko do Nowego Rynku, tam nie ma takiego błota,
10     I,  XVI|         a Grunspan rozmawiał o rynku bawełnianym z Wysockim,
11     I,  XVI|    orszak rozlewał się w Nowym Rynku i skręcał w Konstantynowską,
12     I,  XVI|   zatrzymanej wraz z innymi na Rynku, bo w wąskiej uliczce tłum
13     I,  XVI|       opustoszałej ulicy.~A na rynku Gajera~Znalazła se frajera~
14    II,  I  |         Na wprost klasztoru, w rynku, który stanowiła piaszczysta
15    II,  I  |         nieco dalej, na środku rynku, pod płóciennymi dachami