Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  |        farby, jaką mu przynosił robotnik, rzucał stanowczo: "Dobre"
 2     I,  II  | potrzebują do obsługi co stare.~Robotnik miął czapkę w ręku, nie
 3     I,  II  |         Psy, psiakrew - szepnął robotnik i kopnął z całą nienawiścią
 4     I,  VIII|        Meyer, dawny jego tkacki robotnik, a dzisiaj fabrykant wyrobów
 5     I,  VIII|      pogrzeb, czasem tylko jaki robotnik uchylił czapki albo robotnica
 6     I,  VIII|       się wtedy nie spalił. Ten robotnik mszcząc się zrobiłby ci
 7     I,  VIII|    Ratunku nie było żadnego, bo robotnik był literalnie zmiażżdzony,
 8     I,  IX  |         zamajaczył w mroku jaki robotnik i cicho ginął w wielkich
 9     I,  XIII| niedołęga! robi sam jak ostatni robotnik, zamęcza się, odmawia sobie
10     I,  XIII|        robi więcej sto razy niż robotnik i że jego trzeba szanować.~-
11     I,  XV  |    drukować "bambus" - meldował robotnik.~- Zaraz przyjdę! Wstydzą -
12     I,  XV  |    prezes prosi pana! - zawołał robotnik wsadzając głowę do laboratorium.~
13     I,  XVI |     przy wagonach! - zameldował robotnik.~Na nasypie kolejowym, czekał
14     I,  XVI |    kolację, jaką mu przygotował robotnik, i poszedł na miasto.~Lubił
15    II,  VI  |      pan oryginalną wodę emską. Robotnik wypił jej dwadzieścia butelek,