000-bija | bijac-chlus | chmie-dlan | dlawi-dziwo | dzwie-gnily | gnojo-jan | janie-koldr | koleg-kwitn | kwoka-maure | maxim-nadzi | nadzw-niepo | niepr-obsyp | obsza-oklad | oklas-pachn | pacho-pobli | poboz-polud | polwe-powie | powin-przeg | przeh-przyl | przym-rozch | rozci-rycht | rycze-sledz | slepe-stawy | stech-szost | szpal-tutej | tuzur-ustap | ustaw-wirow | wirts-wygla | wygni-wytrw | wytry-zalew | zalez-zawar | zawaz-zmien | zmier-zzymn
Tom, Rozdzial
9036 I, V | mam dawać? Panom, którzy przehulali majątki, niech ich diabeł
9037 II, XX | przyszłe macierzyństwo tak ją przeistaczało zupełnie i budziło wszystkie
9038 II, VI | dzieci, wezmę je na kolej, przejadą się trochę i dam im zabawki.~
9039 II, III | stłumić pomieszania, jakim ją przejął.~- Opowie mi to wszystko
9040 I, XIV | Miesiąc temu bawił w Sosnowcu przejazdem jakiś hrabia. Dulman, dawny
9041 I, X | cicho Mela podnosząc oczy.~- Przejdź na moją stronę, Wysocki!
9042 I, XI | Róża, ja mam ochotę się przejechać, zgadnij gdzie? a jak zgadniesz,
9043 II, I | płotach wietrzyła się pościel.~Przejechali ogród, jaki się rozciągał
9044 II, XXI | Anka, co to?~- Wozy jakieś przejechały tak prędko... - odpowiedziała.~-
9045 II, IV | Jechali w milczeniu, tylko przejedżając obok pałacu Kesslera Zośka
9046 I, XII | twarz wynędzniałą i siną, przejedzoną przez nędzę.~- Michalakowa,
9047 II, IX | drzwi, bo taka niechęć go przejęła do wracania do domu, tak
9048 II, V | widziałem tutaj przed chwilą, przejęło mnie głęboką odrazą do pana,
9049 II, III | wstrząsnął się cały, bo te oczy przejęły go strasznym zimnem, i nie
9050 II, VI | ale szmaty były brudne, przejęte zapiekłą krwią i ropą.~-
9051 I, X | puszyste i szeptał cichym, przejętym tkliwością i wzruszonym
9052 I, VIII | zobaczył, że mu się kłaniają z przejeżdżającego powozu. To Mada Muller z
9053 I, VI | błota, które, rozbijane przejeżdżającymi dorożkami i powozami, opryskiwało
9054 II, XVI | Nie, żeby się okazać przejmiejszymi, niż jesteśmy.~- Kessler
9055 II, XIII | nią owładnął i żal zaczął przejmować jej sercem.~- Czemu to on
9056 II, XIX | śnieg i deszcz, mroziło przejmujące zimno.~W alei, prowadzącej
9057 I, XVI | posępny hymn śmierci, płynący przejmującymi rytmami smutku nad rozkołysanym
9058 II, VI | przeglądać wszystko, więc po przejrzeniu rachunków doszedłem do pewnych
9059 II, XIV | tle ścian, w obłoku gaz przejrzystych szalone ruchy ich ciał nagich
9060 I, VI | odpoczynku i w czystym, przejrzystym powietrzu; nie zaciemnionym
9061 II, XII | Przechodzili ostrożnie wąskimi przejściami, z obu stron których pracowały
9062 I, IX | słupów oświetlało środkowe przejście i robotnice nawijające na
9063 II, XXIII| zapraszał najusilniej do przekąsek, zastawionych w sali bufetowej.~
9064 II, VII | wiem, ale ja jemu posłałem przekaz na trzydzieści tysięcy marek,
9065 II, XXIII| szumy, echa śmiechów, łkań, przekleństw.~Wszystkimi drogami, połyskującymi
9066 I, IX | się stać dla niego ziemią przeklętą, ale pomimo to walczy uparcie
9067 I, V | poupadły, jak jej ozór ten przeklęty odleci za szczekanie, jeśliwa
9068 I, II | bądźcie, nie macie za co przeklinać - szepnął nieco podrażniony.~-
9069 II, XXIII| przypominając sobie jego przeklinania nadmiernej pracy i gromadzenia
9070 I, XVI | dusza Łodzi i jej duma! ten przeklinany i podziwiany - umarł!~Jakieś
9071 II, X | słyszała Anka.~Później zaś przekomarzał się z Kaina, która przyszła
9072 I, V | wiedział, że Bucholca nie przekona, a nie chciał mu się narażać.~
9073 I, XIV | Dobrze, żeś powiedział. Przekonaj się zupełnie i powiedz mi,
9074 I, XIII | panowie nas obmawiają.~- Przekonała się pani o tym?~- Zawsze,
9075 I, XV | nędzną blagę, jakoż się zaraz przekonałem, bo po herbacie wyszedłem
9076 II, XV | o Karolu. Wierzyła, była przekonana, że ją kochał, ale od czasu
9077 II, XVIII| ośmiesza się zupełnie, tym przekonaniem, że skoro nam nawymy-śla,
9078 II, I | mignęła jasna sukienka Anki, a przekonawszy się, że to różowieje jabłoń
9079 I, VIII | Horn z całą serdecznością przekonywał Bucholca, że jest złodziejem
9080 I, XVI | morze błota, przez które przekopywało się setki wozów, ciężko
9081 II, I | słowo, ale Maks, jakby na przekór, zaczął go przekonywać,
9082 II, I | tego, ale z księdza wieczna przekora.~Ucałowali się i w największej
9083 II, I | niej.~- To już natura taka przekorna. Wyśmiewał się kiedyś jeszcze
9084 II, III | twarz zajaśniała figlarną przekornością.~- Z kimże to ja byłem na
9085 I, XIV | żeby młodzież ośmielała się przekpiwać z fabrykantów.~- Dlaczego?
9086 II, I | pobłażliwością i bawił się przekręcaniem licznych pierścionków na
9087 I, X | luźno, że siodło się ze mną przekręciło i dlatego musiałem zlecieć.
9088 II, III | Wysocki zmęczony, blady, z przekręconym krawatem i z włosami w nieładzie.~
9089 I, VI | marmurowy blat stolika, sumował, przekreślał, ścierał i pisał na nowo
9090 II, II | książce trzymanej w kasie przekreślił tytuł "gratyfikacja" i wpisał
9091 I, XII | nieludzko, i który ona dzisiaj przekreśliła pogardą pełną nienawiści.~
9092 II, I | biednej chorej kobieciny. Przekropiłem go za to cybuchem i chciałem
9093 I, III | kwadratową twarzą koloru szmalcu przekrwionego, z oczami wypukłymi, bladoniebieskimi,
9094 II, III | przy łóżku i długo patrzył przekrwionymi oczami na jej twarz wychudłą,
9095 I, VIII | niebieskiej pelerynce, zgarbiony z przekrzywioną łysą głową, niósł krzyż
9096 II, I | dróżkę, jakby chcąc się przelać przez tę tamę i rozlać po
9097 I, VI | składami gotowego towaru; domy przeładowane ozdobami w różnych stylach,
9098 I, XIII | złoconym, zapchany meblami, przeładowany masą obrazów, kandelabrów,
9099 II, XIV | za całym towarzystwem, na przełaj wspaniałych trawników.~-
9100 II, IV | krakowiaka, i z hukiem pociągów przelatujących niedaleko.~- Gdzież masz
9101 II, I | nieforemny korpus zdawał się przelewać, mosiężna broszka pod szyją,
9102 II, XVI | ręku! Siedem trefli, ręka!~Przelicytowali się i grali już cicho, tylko
9103 II, V | ławce pod oknem i zaczął przeliczać pieniądze, jakie mu drugie
9104 II, X | paczkę banknotów.~Pieniądze przeliczył i schował je zaraz z powrotem.~-
9105 II, I | rybiego tłumu, połykały w przelocie kiełbia lub płotkę i nim
9106 II, VIII | oboje, że jakaś stanowcza, przełomowa chwila już idzie ku nim,
9107 I, XVI | najlepszych w swoim życiu i przełomowych - bo dzisiaj zrobił pierwszy
9108 I, XI | robią tragedii z miłostki przelotnej, kończą ją na łzach, na
9109 I, III | Rozebrał się wolno, rewolwer przełożył do kieszeni surduta i wszedł
9110 II, X | się jej promieniejącej i przełzawionej twarzy, jej sukni i rękom
9111 II, XIX | więc rychło zadudniła żółta przemarzła ziemia sypana na trumnę,
9112 I, XI | powrócili na obiad.~Mela przemęczyła się przy stole i z nienawiścią
9113 I, I | już szarzało, ze słabego, przemglonego świtu zaczynały powoli wychylać
9114 II, VI | Stanisław Mendelsohn - był przemianowany na Szmula, a moja żona Regina
9115 I, VIII | udawało, bo kamaszki mu przemiękły, miał pełne kalosze wody
9116 I, I | zrywał się gdzieś z pól przemiękłych i przewalał się ciężko błotnistymi
9117 I, VIII | wyciśnięte w zielonawym przemiękłym śniegu,~Borowiecki ślizgał
9118 II, XIII | tam, w miejsce Moryca i przemienił się w niego, i mówił do
9119 I, XIV | szyło w stołowym pokoju, przemienionym na pracownię.~- Pan z pewnością
9120 II, I | wydrwiwa - burczał szlachcic przemierzając wielkimi krokami pokój.~-
9121 II, I | Stachu, bo cię cybuchem przemierzę, jak będziesz taki niemrawy,
9122 II, I | musi Kurów, gdzie tyle lat przemieszkała.~- Co ja w Łodzi będę robić? -
9123 II, XV | wszystkie rany, budził wszystkie przemilkłe skargi i wszystkie pragnienia
9124 II, XVIII| dzieci: Zazdrość, Nienawiść, Przemoc, Głód i Mord. Wszyscy walczyli .
9125 I, IX | szczęścia. Uparł się i chce przemóc.~- Czasem tacy wychodzą
9126 II, XI | powinien zajrzeć do domu.~Przemógł się wreszcie i wszedł do
9127 II, XV | udręczać, Anka, proszę cię, przemów i przebacz mi. Czy już tak
9128 II, XXIII| cierpliwie słuchał toastów, przemówień i tłustych dowcipów, wysyłanych
9129 II, XV | Jakoż po tym energicznym przemówieniu otoczyli Ankę kołem i całowali
9130 II, XV | wzruszenia, więc pan Adam przemówił słów kilka od siebie i kazał
9131 I, XVI | ludzi wywożących, na stację; przemykał się pomiędzy wozami, człapał
9132 I, V | Umilkli.~Lokaje niby cienie przemykali się bez szelestu, śledząc,
9133 II, XVIII| stworzyć sobie pewną kulturę przemysłową, zanim wasze usiłowania
9134 I, II | i mocą swojego geniuszu przemysłowego; musiał czuć pod nogami,
9135 I, II | Entów, całej tej ohydnej, przemysłowej bandy - wybuchnął gwałtownie.~-
9136 II, VI | panie dobry, o, mój janiele przenajświętszy... - szeptał przez łzy,
9137 I, II | dwa roki, jak my się tutaj przenieśli na swoje zatracenie.~- Chodzicie
9138 I, XIII | ciemne trwogi zaczęły mu przenikać duszę coraz ostrzejszymi
9139 II, I | we wszystkich zapachach przenikających powietrze - skłębiała się
9140 II, I | polami, szemrzącymi dziwnie przenikającym szelestem żytnich kiści,
9141 II, VII | wszystkich myśli, jakie ją przenikały rojem palących włókien,
9142 II, XIII | miłości.~Wstrząsała się przenikana jego słodkim głosem, nie
9143 I, VI | szyjących tandetę na wywóz i przenikliwego zgrzytu kołowrotków, na
9144 I, IX | wyczerpania tej ostrej, przenikliwej fali goryczy, jaka mu zalewała
9145 I, XIV | popisów własnego sprytu i przenikliwości, będziemy słuchać cierpliwie
9146 II, XX | które na próżno chciał przeniknąć wzrokiem.~Z bijącym sercem
9147 I, VIII | sufitu przez salę pasy, przenoszące siłę do sal sąsiednich,
9148 II, XXI | już spotkał Ankę, którą przenoszono do Trawińskich.~- Panie
9149 II, I | robiła się cisza tak głucha a przeogromna, że słychać było kapanie
9150 II, III | tylko kocha, ale że wprost przepadała w tej miłości, szukał sposobów
9151 II, XVIII| nienawiścią, to my z rozpaczy przepadniemy lub ze strachu ustąpimy
9152 II, XVI | się trząsł, łamał, rwał, przepajał łzami, aż w końcu i łzy
9153 II, XXI | rozrywał maszyny, lizał żelaza, przepalał, targał, deptał jeszcze
9154 I, XII | w takim zdenerwowaniu, przepalało go jakimś upartym, mocnym
9155 I, XI | miłością, które ją całą przepalały.~Chciała go widzieć i mówić
9156 II, III | razie wypadku ogień ich nie przepali.~- Dlatego tylko je zaprowadzasz? -
9157 II, XXI | płonące kłęby przędzy, przepalone szmaty materiałów wylatywały
9158 I, XIII | kopułą, świecącą jak stary przepalony rondel ceglasto-miedzianymi
9159 II, XXI | podarte, podobne do łachmanów przepalonych, prawdziwe cmentarzysko
9160 II, III | się szarymi szkieletami za przepalonymi szybami okien, przepełniał
9161 II, XV | długo patrzyła w ciemne przepaście nieba, długo rozczuwała
9162 II, XIX | trawił teraz na wertowaniu i przepatrywaniu szczegółów pożaru fabryki
9163 I, VI | na te roje robocze.~Moryc przepchał się przez Rynek z obrzydzeniem
9164 II, XX | odpoczywał dopiero naprawdę, przepędzając dnie całe i noce na pustej,
9165 I, XV | gorzej, mało sypiał i noce przepędzał nieraz na fotelu obawiając
9166 I, XIII | zdziwiony jego sposobem przepędzania świąt i niedziel, bo się
9167 II, XV | u Mullerów, więc tam pan przepędził wieczór.~- Zaczynam pani
9168 I, XIV | aureolą pędziła za kołem i przepełniała ciemną wieżę miliardami
9169 II, XVIII| mógł stłumić żalu, jaki go przepełnił za odjeżdżającym.~- Chwilę
9170 II, XXII | zmartwychwstała na chwilę, przepełniła jej serce i oczy gorzkimi
9171 I, IX | mnie jakieś złe przeczucia przepełniły. Ale tobie nic nie jest,
9172 II, VII | rzeczy, które wczoraj jeszcze przepełniłyby jej duszę szczęściem, ale
9173 I, IV | przeważnie mężczyźni, którą są przepełnione kantory i fabryki, zaczynała
9174 I, X | gnieździł.~W ciemnej sieni, przepełnionej strasznymi zapachami i zaniesionej
9175 II, X | stronach, drobnym pismem i taki przepełniony łzami, miłością, żalem,
9176 II, III | gabinecie, zapchanym sprzętami i przepełnionym zapachem karbolu i jodoformu.~-
9177 I, IX | spoglądając na jej twarz przepiękną, pochyloną pod lampą, która
9178 I, VI | które przelatywały ulicą w przepięknych powozach, zaprzężonych w
9179 I, III | głowy w wielki grecki węzeł, przepięty brylantowymi grzebykami.~
9180 II, XVI | to chciałem rzec i tym przepijam do pana Borowieckiego!...~
9181 II, XVI | do pana Borowieckiego!...~Przepił i chciał mówić dalej, ale
9182 I, X | wykrojonych nozdrzach i zaczęła przepinać włosy przed małym zwierciadełkiem,
9183 II, I | głowami idących, a czasem przepiórki z głębi zielonych puszcz
9184 II, XVIII| fałsze, obmierzły wszelkie przepisy, które mną rządziły i nie
9185 I, XV | tylko jakimś wyblakłym, przepłakanym wzrokiem patrzył w okno.~-
9186 II, VI | studzienki, obmył rany, przepłukał roztworem karbolu, jaki
9187 II, VII | bardzo luźno; całe fale przepłynęły, złożyły powinszowania,
9188 I, VI | młodzieży kantorowej przeglądała przepływające tłumy kobiet i robiła głośne
9189 II, VIII | czarownemu prądowi, jaki przepływał przez serca ich i rozlewał
9190 I, VII | błagały, drgały skargą przepojoną niedolą i sławiły dobroć
9191 I, XII | paneczku kochany, a tak przepowiedzieć sobie jeszcze do trzeciego
9192 II, XI | Zdenerwowany jestem, musiałem się przepracować - szepnął cicho.~Wstąpili
9193 II, XXIII| Wino! Od dwóch lat z powodu przepracowania był na surowej diecie i
9194 II, III | strugi potu ściekającego z przepracowanych organizmów.~Borowieckiemu
9195 I, XVI | odpychanym od stołu życia, przepracowanym, łaknącym - teraz przyszła
9196 II, XI | żegna? To pan mnie nawet nie przeprasza? - zawołała prędko, ocierając
9197 I, IX | zdawał się nieraz oczami przepraszać wszystkich, że ośmiela się
9198 II, X | od Wysockiej, że ze łzami przepraszała.~- Moryc! niech się pan
9199 II, I | chciałem zmusić, aby ją przeprosił. Gdzie tam! Cybuchy przyjął,
9200 II, I | Cybuchy przyjął, ale z przeproszeniem ani rusz. Później się dowiedziałem,
9201 II, III | mówił dosyć smutnie Wysocki, przeprowadzając go do matki.~Wysocką znał
9202 I, IX | urządzali komunikacje, przeprowadzali drogi! Ja chcę, żeby moja
9203 I, III | Ukłonił się i wyszedł, przeprowadzany dziwnym spojrzeniem pani
9204 I, VI | spokojną, ja w tym jestem, sam przeprowadzę ten interes - pocieszał
9205 II, XVII | się ożenić bogato, aby móc przeprowadzić swoje plany, aby mógł tam,
9206 I, XIV | głównym motorze.~Szwajcar przepuścił go bez trudności na wielki
9207 I, XI | Żółte jedwabne story nie przepuszczały słońca do wnętrza, rozsiewały
9208 II, XV | Przejdziemy tylko do lasu. Przepychali się przez zatłoczony ogródek,
9209 I, VI | pomiędzy wozami i straganami przepychały się przez tłumy kobiety
9210 I, VI | Wrzawa napełniała ulice, przepychano się ze śmiechem, tłoczono,
9211 I, XI | tle ścian i na tle tego przepychu barw strojów kobiecych jak
9212 II, X | biegnącą do fabryki, osadzoną przepyszną ramą krzewów centyfolii,
9213 II, XIV | całe towarzystwo.~Indyjskie przepyszne maty z traw kolorowych zaścielały
9214 I, III | olśniewające białością, przepysznie uformowane ramiona i szyja
9215 II, III | które Borowiecki kupił i przerabiał dla swojej fabryki, stały
9216 I, VII | ludzi, mózgi, konkurentów i przerabiały to wszystko na miliony dla
9217 II, XI | jesteśmy nawet w połowie.~- Nie przerachuj się, Wilczek! Ja panu dobrze
9218 I, VI | rodzina. Regina mnie wprost przeraża swoim handlarstwem - westchnęła
9219 II, XVI | dorożkarz ma słyszeć! I nie przerażaj się tym, co powiem. Ja cię
9220 II, IV | utonął całą duszą w tych przerażających głębiach, po których ślizgał
9221 I, X | mam je w sobie jeszcze. Przeraziła mnie taka miłość, nie rozumiem
9222 II, XXIII| czuł swoją samotność i tę przeraźliwą pustkę, jaką był otoczony -
9223 I, VIII | gdzieś niedaleko rozległa się przeraźliwie.~- Krzeczkowski, to twój
9224 II, XVIII| Kessler, jesteś tylko zerem, przeraźliwym zerem, odosobnionym zerem -
9225 II, XIV | czepiały się bocznych krat i przeraźliwymi głosami wściekłości i rozpaczy
9226 II, III | wpół i zaczął całować te przerażone, pełne łez oczy, które biły
9227 II, VI | bez związku i ugotowanymi, przerażonymi oczami wodził po twarzach
9228 II, I | cztery miesiące i Łódź ich przerobiła na innych ludzi.~- Nie,
9229 I, XVI | szczelnie w mizerny paltocik, przerobiony z uczniowskiego szynelu.~-
9230 II, I | kilku narożnych pokojach, przerobionych z cel zakonnych, których
9231 I, XII | przypomnieniami Emmy i tak pełną przeróżnych drgań, Lucy była mu wyrzutem
9232 I, X | wycałował, jakby ten słodki akt przerwano gwałtownie w najlepszym
9233 I, XIV | cioci Olesi.~Ciągnęła dalej przerwany pacierz.~Adam nie wiedział,
9234 I, XI | kochanku albo powracają do przerwanych chwilowo funkcji gospodarskich
9235 II, II | bo bankier zrobił długą przerwę.~- Ale ja mu muszę zrobić
9236 II, XX | niepokoju trwała wciąż, bez przerwy, zapuszczała swoje cienkie
9237 I, VIII | mnie nie obchodzi.~- Nie przerywaj pan, kiedy ja mówię, kiedy
9238 I, XIV | go jeszcze więcej.~- Nie przerywajcie sobie popisów własnego sprytu
9239 II, XXI | żebrała zmiłowania.~Pan Adam przerywał czytanie i słuchał coraz
9240 II, II | pokorą głowy i wielka cisza, przerywana tylko syczeniem wody na
9241 II, I | ksiądz ma paskudny zwyczaj przerywania; ust otworzyć nie można,
9242 I, IX | rozlegał się po pokoju, przerywany westchnieniami frau Augusty
9243 II, I | nie można, bo ksiądz zaraz przerywasz. Oto, jak rzekłem, u Migurskich...~-
9244 II, I | takt, szarpał bujną, choć przerzedzoną czuprynę i przy każdej nowej
9245 I, III | Wczoraj była u mnie w sklepie, przerzuciła wszystko, nic nie kupiła
9246 II, II | patrzył chwilę na transmisje przerzucone z -jednej strony podwórza
9247 II, III | dalekich odgłosów muzyki, przesączającej się przez gęstwinę i mrok
9248 II, X | Myślisz, że to, co nazywasz przesądami, to garderoba, którą w każdej
9249 II, III | nazywacie trupami, szlachectwo przesądem, a cnotę zabobonem śmiesznym
9250 I, XIV | mocniej.~Był ubrany z wielką a przesadną elegancją kantorowicza.~-
9251 II, I | ironicznie, bo był wyelegantowany przesadnie, a nawet śmiesznie; jasne
9252 II, X | się.~- Ty, Karol, jesteś przesądny, a to nie pomaga w interesach.
9253 II, III | charakterem i pełen nieco przesadnych zachwytów nad Włochami.~
9254 I, IX | Trawiński wziął taką!~- Nic nie przesadzam, jeśli dodam jeszcze, że
9255 I, X | umierał z tęsknoty jak roślina przesadzona na zły grunt.~- Dzieci,
9256 II, II | horoskopy bankiera wydały mu się przesadzonymi, niemożebnymi prawie do
9257 II, IX | zmarła leżała przykryta prześcieradłem, przez które słabo rysowały
9258 I, V | wciąż pociły, wielką jak prześcieradło, żółtą chustką.~- Myślałem,
9259 I, VII | był większym, nie mógł go prześcignąć.~Szaja rósł i wstawała w
9260 II, XXIII| na czele wszystkich.~Nie prześcignął jej Szaja Mendelsohn, który
9261 II, XXI | tygodnie nie wychodziła z domu przesiadując przy panu Adamie i niecierpliwiąc
9262 I, III | kilku aktorów, wiecznie przesiadujących w knajpie - uważacie, co
9263 II, III | bankructwem, a cały dom przesiąknięty był zapachem lekarstw, bo
9264 I, XI | godzin sześciu, jakie musiał przesiedzieć w kantorze codziennie, brakowało
9265 I, VIII | jak dzieciak o wszystkim, przeskakiwała z przedmiotu na przedmiot,
9266 I, VI | błyskawiczną szybkością przeskakiwały z przedmiotu na przedmiot.~
9267 II, III | to wszystkie będą mnie prześladować i ja będę bardzo, ogromnie...
9268 I, X | winienem nic. Dyrektor mnie prześladował tak, że nie mogłem wytrzymać,
9269 I, V | wychodziły.~"Nieszczęścia nas prześladowały, grady, pomór, susze, ogień,
9270 I, VIII | odwagę.~- Niech pan nie prześladuje Horna, niech mu pan pomoże.
9271 II, XVI | ogród złocisty pył, który przesłaniał lekko kontury wszystkiego
9272 I, XI | rozpięty rodzaj plafonu, prześliczne malowidło, przedstawiające
9273 I, III | wydelikaconym rysunku, ozdobiona prześlicznymi wąsami starannie utrzymywanymi
9274 II, III | płakała spazmatycznie.~Wiatr prześlizgiwał się pomiędzy jabłoniami
9275 II, VI | tylko jej szare wielkie oczy prześlizgiwały się bardzo szybko po twarzy
9276 I, X | uśmiechu kwiatów więdnących, prześlizgnął mu się po sinawych ustach
9277 II, XIX | i te zaintonowały jakąś przesmutną pieśń i śpiewały ją same,
9278 II, I | śpiewających.~Pan Adam poszedł się przespać, jak zwykle to robił po
9279 II, XV | powiedziała sobie rano po nie przespanej nocy, zacięła się w sobie
9280 II, XVI | że musimy na pewien czas przestać się widywać, dla uśpienia
9281 II, XI | na próżno, bo mi się to przestaje podobać. Mówmy ze sobą jak
9282 I, VII | Pójdziesz i powiesz, żeby przestali grać, bo ja spać nie mogę,
9283 I, XV | nudziło go wszystko i wszystko przestało nawet interesować.~Siedział
9284 II, VIII | utonęły w ustach, serca przestały bić, a oczy widzieć.~A potem,
9285 I, XIV | tak dalej, to już lepiej przestańcie.~- Bądźcie no cicho na chwilę,
9286 I, VIII | odwołam, com powiedział, i nie przestanę tego dalej dowodzić. Chciał
9287 II, VII | mahometanin, to i tak Żydem nie przestanie być i dla nas nie jest stracony.~-
9288 I, XV | popatrzył na niego i po dłuższym przestanku rzekł ze współczuciem:~-
9289 II, III | wpadał w stan zamyślenia, przestawał jeść i patrzył przez okno
9290 II, XV | Próbowała to robić nawet, ale przestawała, spostrzegłszy raz jego
9291 II, XXI | Czytała jednak dalej. Serce przestawało bić. trwoga niewypowiedziana
9292 I, II | twarze się pochylały, oczy przestawały widzieć, postacie się zginały
9293 II, VI | życiu i o zdrowiu swoim, przestępował z nogi na nogę, przycisk;
9294 I, V | Mateusz spuścił oczy i zaczął przestępywać z nogi na nogę.~- Raz jeszcze
9295 II, XIV | zaczęły się cofać w głąb, a przestraszone kijem rzucały się na sufit,
9296 II, XX | wykrzyknął zdumionym i przestraszonym głosem i rzucił się na korytarz,
9297 II, II | dobrze, ale ty mnie, Bronek, przestraszyłeś, kto tak wchodzi po cichu!~-
9298 II, VII | złapie, natychmiast zaczyna przestrzegać przed nimi, a mówi tak głośno,
9299 II, XV | nostalgię za wsią, za wielkimi przestrzeniami i z trudem zmuszali się
9300 II, XVI | gasnącego ogrodu w przecudny i przesubtelny ton wyblakłego złota.~Po
9301 I, XI | chciał bokiem nieznacznie przesunąć się do drzwi głównych i
9302 II, VI | podawał ogień.~Po kupcu przesunęła się cała galeria figur.~
9303 II, XIX | dzikiego szumu nagich drzew, przesunęli się spiesznie i skręcili
9304 I, II | a raczej rozwiniętym w przesunięciu się towaru przez kocioł.
9305 I, II | towar, czy nie jest zbytnio przesuszony lub spalony.~- Głupi chłopak -
9306 II, IX | zwierciadło wszystkie wrażenia przesuwające się przez duszę, ale broniła
9307 I, XI | bo miała czarne włosy, przeświecające srebrnymi nitkami, zaczesane
9308 I, V | purpury kryształu, którym przeświecało słońce i kładło krwawopomarańczowy
9309 II, III | wichrzyły się jej na głowie i przeświecały promieniami słońca niby
9310 I, XV | pomimo to gorycz zawodu przesycała go głuchą nienawiścią do
9311 I, X | jego ręki elektryzowało i przesycało dziwną, nieopowiedzianie
9312 I, III | obezwładniającej atmosferze, przesyconej zapachami, odgłosem pocałunków,
9313 II, XVI | zmęczony śmiertelnie, smutny, przesycony jej boleścią, pełną łez,
9314 I, VII | zdejmowała to z Meli.~- Przesyła ci ukłony bardzo uniżone.~-
9315 II, XXI | Ażebyś ty wiedział, co ja przeszedłem! Jestem zupełnie chory,
9316 II, VI | przerwał mu Stanisław.~- Nie przeszkadzaj panu' Mój syn - przedstawił
9317 I, VI | jakie wahania sumienia, przeszkadzające mu zrobić dobry interes
9318 I, XIV | wspaniałą rzecz, tylko nie przeszkadzajcie -.zawołał Szulc, znowu nalewając
9319 I, III | silniej przytrzymać.~Jej przeszkadzał lokaj, a jemu niecierpliwość
9320 II, XI | po przyjacielsku, co nie przeszkadzało, że bankier mu przypomniał,
9321 II, VIII | mnie nie stanowi żadnej przeszkody, jeśli mnie kochasz i zechcesz
9322 I, V | zarobicie, również wam to nie przeszkodzi.~- Nie traćmy czasu na próżne
9323 I, V | się, żeby mu czasem nie przeszkodziłi, potrzebuje zarobić, ma
9324 I, IX | uratowano, co mu zresztą nie przeszkodziło, powróciwszy do przytomności,
9325 I, XIV | jeszcze, ale teraz znowu przeszkodziły mu spać myśli o Zośce i
9326 I, VI | tam w polskich sferach i przeszłaś przez wszystkie warszawskie
9327 I, XIV | pozór.~- Widziałem cię z nią przeszłej niedzieli, wyszedłeś z domów
9328 II, III | strasznym, że jest sam~sobie przeszłością, teraźniejszością i przyszłością,
9329 I, XIV | że mu się zachciało jeść, przeszukał szafkę i z kawałkiem cukru,
9330 I, XIV | nieustannie z jednostajnym, przeszywającym świstem, jakby usiłowały
9331 II, I | czerpała ze stojących obok niej przetaków to garść kaszy jaglanej,
9332 I, XIII | po pokoju.~Najlepiej się przeto czuła w kuchni z pończochą
9333 I, V | A to mi potem wieprzaka przetrąciła. Poszliśwa na sądy. Niech
9334 I, XIII | brzuch, żeby to wszystko przetrawić, to trzeba trochę pracować,
9335 II, XVI | fabryce swojej; chciał go przetrzymać do powrotu Mateusza.~Ale
9336 I, XIII | jesienią doskonałe, zimę przetrzymały świetnie i zapowiadają się
9337 I, XII | do spółki jakąś fabryczkę przetworów chemicznych, bo kończył
9338 II, XXIII| obciągnięta kolorowymi draperiami, przetykana godłami pracy, a na szczycie
9339 I, VI | sztuka - nędzy, która się przewalała ulicami z sinymi ustami
9340 I, XIV | widzieć ten ruch szalony, przewalanie się towarów, huk maszyn
9341 II, I | kłaniały się im uniżenie, ale przeważająca część tłumu, złożona z robotników
9342 II, VI | zwierzę oplątane, ale uległ przeważającej sile i już przez poczekalnię
9343 II, XVII | istotnie Grosglik miał rację przewidując, iż po otwarciu fabryki
9344 II, I | uprzejmym, uśmiechniętym, przewidującym, słodkim, jak przystało
9345 I, V | bawełną.~Było w niej wszystko przewidziane.~- No, teraz stoimy na gruncie
9346 I, III | i podejrzliwy, który go przewiercał tak na wskroś, że Knoll
9347 I, VI | była idea, jaka mu od rana przewiercała mózg - rzucał kolumny cyfr
9348 II, XVI | spojrzeniem Zukera, które mu przewiercało wnętrzności.~List przeczytał
9349 II, XV | szczelnie, że ani jeden przewiew wiatru nie przedarł się
9350 I, III | przeciąg od drzwi otwartych przewiewał po teatrze, i drzemała dalej.~-
9351 I, X | ich spotkały, i ta choroba przewlekła rozwinęły go jeszcze więcej.
9352 I, XI | grupy mężczyzn, którzy pod przewodnictwem Endelmana oglądali obrazy
9353 II, I | polityce, kiedy jego naturalni przewodnicy są tak ciemni.~- Osiem trefli,
9354 I, VII | firmą łódzką, który był przewodnikiem tej masy żydowskiej, jaka
9355 I, III | tygodnie. Taryfy kolejowe przewóz bawełny od granic zachodnich
9356 I, XV | wózki, które je z dudnieniem przewoziły do sąsiedniego składu, i
9357 I, II | te góry towarów leżących, przewożonych wózkami, snujących się przez
9358 I, VI | zapchaną wozami, końmi, przewożonym towarem, zgiełkiem, nawoływaniem
9359 I, XVI | Potrzebujemy natychmiast platform przewozowych!~- Ile? pod co? skąd? -
9360 I, VII | po pokoju jak wariatka, przewracała sprzęty, zataczała się na
9361 II, XIX | odebrały im przytomność, przewracali się potwornym kłębem, który
9362 II, I | majątek, we łbie mu się przewróci i będzie myślał, że wszystkim
9363 I, III | dziale fabrykacji robił przewroty.~Szare, z niebieskawym odcieniem
9364 I, VII | fabrykanta-współzawodnika, którego nie mógł przewyższyć niczym.~Bucholc zawsze i
9365 I, VII | z chałup chłopskich, z przeżartych brudem miasteczek, ze stolic,
9366 I, VIII | uchylił czapki albo robotnica przeżegnała się pobożnie, westchnęła -
9367 I, VIII | na deszcz.~- Jeszcze się przeziębisz i rozchorujesz.~- To byłoby
9368 I, XII | dostojeństwo myśli czasem przeznaczać. - A nie chcesz?~- Nie mogę
9369 II, III | pryzmy dachach oszklonych, przeznaczonego na przędzalnię.~Bardzo widne
9370 I, XII | Kurowskiego, które również prędko przeżuł.~Wracał do równowagi, bo
9371 II, X | już z jego pyska widzę, że przeżuwa jakieś łajdactwo. Za dużo
9372 II, XV | sercu gorącymi koliskami; przeżuwała ją jeszcze spokojnie, tylko
9373 II, I | chodź no tutaj!" - a jak się przezwałem po szlachecku, to mi mówią: "
9374 II, I | drugiego człowieka i na przezwisko. Powiadają, że jak się zwał,
9375 II, XVI | wydawał się ten szlachecki przeżytek.~- Może panom potrzeba wina
9376 I, XVI | pochylał, że przydeptywał sobie przód surduta, drżał z wielkiego
9377 I, III | dłonią prawej ręki.~- Pański przodek, panie Maurycy, miał więcej
9378 I, X | z całą rodziną portrety przodków w poczerniałych ramach,
9379 II, III | pomogą moi kasztelańscy przodkowie, gdy stawiam fabrykę i muszę
9380 I, V | pogłaskała ją, uśmiechnęła się przy-aźnie do bandy wróbli, co pod
9381 I, V | wymyślają mi, ja to lubię, to przy-najmniej szczere, a często zabawniejsze
9382 I, VIII | zawołała żywo Kama i przybiegła do Borowieckiego, zanurzyła
9383 I, IX | sił. Dziewczynki z płaczem przybiegły do kolan dziadka.~- Wandzia
9384 I, IX | automatycznie, jedną ręką przybijając płochę, a drugą, ruchem
9385 I, II | klapę?- zaśmiał się cicho i przybijał palcem wilgotny tytoń w
9386 I, XIV | zamknął na klucz, a na niej przybito brązową blachę z takim napisem
9387 I, XIII | leżały pudełka z papierem i przybory do pisania.~- Cóż z tego,
9388 I, XI | ciemnofioletową suknię, przybraną przy odsłoniętym biuście
9389 I, XI | życiem, bo co chwila ktoś przybywał.~Endelmanowa robiła honory
9390 II, VIII | Czekaj na mój list, nie przychodź przedtem!~Szeptała prędko,
9391 II, XXIII| do tej "ziemi obiecanej". Przychodzili użyźniać ją krwią swoją,
9392 I, XII | zameldował lokajowi, że przychodzisz z interesem, byłbym ci powiedział,
9393 I, XI | Przyciągała go, jak wielki magnes przyciąga opiłki żelazne.~- Papo!
9394 II, IV | niej, pochwyciła za ręce i przyciągając do lampy zaczęła prędko,
9395 I, XI | oczów, powracał stęskniony. Przyciągała go, jak wielki magnes przyciąga
9396 II, VII | szczerze całował, usiłując ją przyciągnąć do siebie.~- Karol... nie
9397 II, I | westchnień i kasztan; a czasem przycichało wszystko i wtedy ostre i
9398 I, XI | Gwar, jaki wrzał w salonie, przycichł z ich wejściem, kilkadziesiąt
9399 I, XVI | śpiewy pomilkły, głosy przycichły, dźwięki muzyk przygłuchły,
9400 I, X | smutnym wzrokiem po mieście przycichłym, po fabrykach, które majaczyły
9401 II, III | uśmiechała, ale nowa fala łez przyciemniała jej fiołkowe oczy i zalewała
9402 I, II | buchały ustawicznie z kotłów i przyciemniały światło, i uciekały wskroś
9403 I, X | otoczona zieloną umbrelką, przyciemnione światło rozlewała na izbę
9404 II, III | przeprowadziła go przez kilka pokoi przyciemnionych opuszczonymi storami i zapełnionych
9405 II, II | bródką rudawą w ostry klin przyciętą, z włosami kręcącymi się
9406 I, V | chwila łapał spodnią wargą przycięte krótko wąsy, co się nazywało
9407 II, VII | obrośnięte były czerwonym, krótko przyciętym włosem.~Przywitał się z
9408 I, II | małymi baczkami i wąsami przyciętymi równo.~- Cóż, te watsony
9409 II, VI | przestępował z nogi na nogę, przycisk; kapelusz, mrugał powiekami
9410 II, XI | niezadowolony, bo radził mu przyciskać Grunspana wtedy, gdy nie
9411 II, VI | prędzej szlachcica, który przyciskał kurczowo kapelusz do piersi,
9412 II, III | głęboko pod ramiona i szli tak przyciśnięci do siebie, że obcierali
9413 I, XIII | niskiego parterowego domu, przyciśniętego bokiem do piętrowego pałacyku,
9414 I, V | zawiesił na własnych pięściach przyciśniętych do piersi i patrzał niebieskimi,
9415 II, XX | winnym wobec niej, więc przyciszał, jak mógł, wstręt i nienawiść,
9416 II, XXI | Skinął głową potakująco. Przyciszyła w sobie burzę, nadludzkim
9417 II, X | stamtąd na parkan, gdzie się przyczai! i najspokojniej patrzył
9418 II, XXIII| rozpatrywał.~Miasto już spało, przyczaiło się w cieniach i przywarło
9419 II, I | ostre głowy szczupaków, przyczajonych pod liściami grzybieni,
9420 II, XI | starannie i swoim ostrym, jakby przyczajonym do skoku rysom nadawał dobroduszny
9421 II, XIX | bo tylko jedna lampka, przyczepiona do ściany okopconej, rozpryskiwała
9422 II, VI | śmiechem z grymasów małpy, przyczepionej do ramion Róży i nie pozwalającej
9423 I, XI | jak zamarznięta szyba pod przyczernionymi mocno brwiami, patrzyła
9424 I, VI | ramionach, z włosami gładko przyczesanymi i świecącymi pomadą i szpilkami
9425 I, VI | porozumieć - zaczął znowu Zygmunt przyczesując maleńkim grzebykiem czerwoną
9426 II, I | gdzieś z łąk i bagnisk, przyczołgał się po zbożach, co stały
9427 I, X | niepokojów dziwnych, które bez przyczyn zewnętrznych przylatują,
9428 II, IV | kieszeni.~- To na nic się nie przyda, z bydlęciem nie można spraw
9429 II, XXII | te mury bardzo by się nam przydały, ale nie chce.~- Ma rację.
9430 II, II | Borowiecki, to by się jego przydeptało nieznacznie i zdechłby prędko,
9431 I, XVI | wzdychał i tak się pochylał, że przydeptywał sobie przód surduta, drżał
9432 II, XIV | jakby na śmierć czyjąś: przyduszone ciężkie echa drgały w powietrzu
9433 I, XII | coraz wyraźniej słyszał przyduszony, głuchy szept Anglika, który
9434 II, XXII | pasażach, podobnych do krzyków przyduszonych, sączyła się w ciszę pokoju.~ ~
9435 I, VIII | nacisnął guzik elektryczny i przyduszonym, ochrypłym głosem szepnął:~-
9436 I, V | raz, ptaszku mój!~Drgał przyduszonymi dźwiękami śpiew Kozłowskiego
9437 II, XII | głowę wcisnął w ramiona,~przygarbił się i szedł wolno, ruszając
9438 I, X | szepnęła wysoka, chuda, przygarbiona kobieta, o zielonkowatej
9439 II, VIII | pelerynę i objął ją wpół, i przygarnął do siebie bardzo silnie.~
9440 II, XVI | wszelkich podejrzeń - mówił przygarniając ją do siebie.~- On mi powiedział,
9441 I, VI | szedł do miasta.~Słońce już przygasało i zsuwało się za miasto,
9442 I, III | wciąż drgały spazmatycznie i przygasały, a gazowe bąki, płonące
9443 II, XV | patrzyła przed siebie tępym, przygaszonym wzrokiem; wiadomość nie
9444 I, II | Chłop prędko nadział czapkę, przygiął się nieco i ze spokojem
9445 I, XI | senna i udawała, że się przygląda obrazom, a przysuwała się
9446 II, VI | drzwi kilkanaście par oczów przyglądało się tej scenie.~- Panie
9447 I, XI | przyjaciółkom, które ciekawie mu się przyglądały.~- Za chudy! - szepnęła
9448 II, V | Przyznaję się, że pierwszy raz przyglądam się panu uważnie.~- Zadziwiający
9449 II, VI | obtarł mu twarz z łez, przygładził ręką jego spocone, rozwichrzone
9450 I, X | nakryta maszyna do szycia, przygładziła dzieciom włosy i kręciła
9451 I, XVI | przycichły, dźwięki muzyk przygłuchły, tylko było słychać ciężki
9452 I, XII | całym domu panowała cisza przygnębiająca, a z każdego kąta mieszkania
9453 I, II | cegły i rzucał szarordzawy, przygnębiający refleks do kantoru.~Przez
9454 II, III | w grząską ziemię, jakby przygniatane wielkością gmachów fabryki
9455 II, X | szczytowe się zwaliło i przygniotło kilku ludzi, że właśnie
9456 I, XVI | zjadł kolację, jaką mu przygotował robotnik, i poszedł na miasto.~
9457 I, III | że jej to tak prosto bez przygotowań wielkich powiedział, ale
9458 I, III | Część jedna stołu była przygotowaną do herbaty.~Usiadł, bo go
9459 I, V | cytryną, wytrzeźwiejesz, przygotowywani ci taką niespodziankę, że
9460 I, II | bębnić palcami po szybie i przygryzać usta.~- Co mnie obchodzi? -
9461 II, I | Wilczek usłyszał uwagę i przygryzł usta ze złości.~Ksiądz Szymon
9462 I, XIV | uważasz pan, słońce tak przygrzewa od rana, tak wiosną pachnie,
9463 I, VI | pośpiechem na ulicę.~Słońce przygrzewało coraz lepiej.~Tłumy robotników
9464 II, XIX | wkrótce zebrali się wszyscy przyjaciele.~Siedzieli wszyscy w milczeniu
9465 II, XI | to, bo tego się nie robi przyjacielowi, który zaufał na całe trzydzieści
9466 II, II | mówił nieco przyciszonym, przyjacielskim głosem:~- Bo tak mówiąc
9467 I, XI | jak się masz? Poklepał go przyjacielsko po łopatkach.~- Bardzo dziękuję,
9468 II, IV | spacery, te chodzenia z przyjaciółkami do teatru, te stroje - to
9469 I, XI | Lucy, o naszą serdeczną przyjaciółkę, bo i ja ją kocham nie mniej,
9470 II, XI | młodzi ludzie mają swoje przyjaciółki - tłumaczyła się niezmieszana.~-
9471 I, XI | szepnął i przedstawiał go przyjaciółkom, które ciekawie mu się przyglądały.~-
9472 I, V | nawet, zrobić przysługę przyjaciołom.~_ Droga ambicja.~- Liczysz?~-
9473 II, V | za największą pensję nie przyjąłby funkcji obdzierania nędzarzy.~-
9474 II, VI | niezmiernie poruszony jej przyjazdem.~- I ja czekałam dwa miesiące,
9475 II, XIII | Moje wykształcenie, moje przyjazne stosunki ze wszystkimi milionerami
9476 I, XI | Przypuszczała bowiem, że jeśli się przyjaźnią, to i zwierzać się muszą
9477 I, V | we wtorek przyjdźcie.~- Przyjdziewa, mów no, matka. Ale kobieta
9478 II, VII | słowo, że tylko dlatego przyjechałam - mówiła cicho, pomieszana
9479 I, III | spotkałem Łuszczewskiego, przyjechaliśmy razem do Łodzi.~- Gdzież
9480 I, XVI | przez te same potęgi.~Knoll, przyjechawszy w sobotę, jak zapowiadał
9481 I, V | się nieco zmieszał takim przyjęciem, ale stanął pokornie o kilka
9482 II, I | powiedział Karol.~- O, nie, nie, przyjedziemy obaj. Poświęcę ci fabrykę,
9483 II, XVI | gdybyś nie przyjechał. Przyjedziesz? - prosiła gorąco.~- Przyjadę,
9484 I, II | jednym z miliona kółek! Przyjęliśmy pana nie na to, żebyś tutaj
9485 I, XI | Powiedzcie sobie, państwo, co przyjemnego, a ja wrócę za chwilę po
9486 I, VIII | A i owszem, będzie mi przyjemniej. Jakże interesa?~- Świetnie,
9487 II, XV | usprawiedliwiać, robi pan to, co jest przyjemniejszym, było panu milej u Mullerów,
9488 II, III | barchan i mówiła, co ma wielką przyjemnoszcz w kościach. Przez miesiąc
9489 II, XVI | wniósł toast "Kochajmy się", przyjęty dosyć chłodno, powstał Karczmarek,
9490 I, XI | z trudem do pewnych form przyjętych w świecie, a które były
9491 II, XX | nieprzytomnymi oczyma przeczytał:~"Przyjeżdżaj! Fabryka się pali. Moryc."~
9492 II, X | Karczmarkowej i zawżdy rano przyjeżdżam z ceglarzami.~- Cóż z nim
9493 II, X | ochotę powrócić do Knolla, przyjmie cię... - drwił Moryc skubiąc
9494 I, X | na Stare Miasto; zaczęła przyjmować pranie od robotników, mieszkających
9495 II, VIII | patrzyła i bardzo ironicznie przyjmowała grad pocałunków, jakimi
9496 I, X | jakiegoś organisty, którego się przyjmowało w przedpokoju i obdarowywało
9497 II, VII | wznoszono liczne toasty, przyjmowane oklaskami, bawiono się tak
9498 I, X | podcięty biczem. - Albo przyjmuj wszystko, co mówię, albo
9499 II, XXII | wy, pomimo wszystkiego, przyjmujecie go u siebie? - zawołała
9500 I, II | rozpatrzysz się w stosunkach, przyjrzysz się lepiej tym uciśnionym,
9501 II, I | Bóg chłopskiemu narodowi przykazał. W Łodzi stawiali fabryki,
9502 II, XVIII| Łódź wyznaje wszystkie przykazania prócz jednego - nie kradnij."~"
9503 II, XI | pocieszały, żebyśmy kompresy przykładały panu na głowę, żebyśmy płakały
9504 II, I | pańszczyznę odbyć przecież przykładnie.~- Pańszczyznę? - zapytał
9505 II, II | skwapliwie.~- Mówię tylko dla przykładu. Każdy z panem zechce robić
9506 I, IX | i do wszystkiego, takim przyklejonym do ust oślizgłym uśmiechem
9507 I, X | na każdym rogu, bo ksiądz przyklękał, żegnał ich; śpiewał kilka
9508 II, I | znajdujący się na cmentarzu przyklękali, bili się w piersi i powracali
9509 II, I | mu mały chłopak zapalał przyklęknąwszy na podłodze.~- A, Panie
9510 I, II | przyćmionymi barwami złota przykopconego, purpury o fioletowym odcieniu,
9511 I, VIII | włosy - smoła, oczy - szafir przykopcony, biodra - wal czwórką, wzrost -
9512 II, VI | jakąś częścią maszyny, którą przykręcał śrubami ślusarz, i już się
9513 II, VIII | płacz zadrgał w niej ostrym, przykrym dysonansem, przypomniał
9514 II, IX | środek pokoju, zmarła leżała przykryta prześcieradłem, przez które
9515 I, VIII | oczów i z kąta ust, nie przykrytych małymi blond wąsikami. Był
9516 I, III | wypukłymi, bladoniebieskimi, przykrytymi binoklami na bardzo szerokiej
9517 II, VI | panie, i na to - odgarnął przykrywający go łachman i ukazał obie
9518 II, XXIII| po nich nuda nie była tym przykrzejszą?~Wino! Od dwóch lat z powodu
9519 I, VIII | zawołała przestraszona, przykucając na środku pokoju, aby ukryć
9520 II, XII | białych nici.~Robotnicy, jakby przykuci do maszyny, zapatrzeni w
9521 I, XV | bezsilności.~Miał szaloną ochotę przykucnąć przy tym parkanie, oprzeć
9522 I, XV | robotnikach pochylonych, przykutych oczami do warsztatów, ogłuchłych
9523 I, VIII | czekał na konie.~Urzędnicy z przykutymi do pulpitów twarzami, pracowali
9524 II, XXI | dziwnie zmęczoną, a do tego przyłączyła się jakaś nuda niewypowiedziana
9525 II, XIV | przy tym i ja się żenię.~Przyłączyli się do towarzystwa.~Kessler
9526 II, XIX | Kesslera.~Zaraz za miastem przyłączyło się do orszaku kilkanaście
9527 I, V | jakieśmy siedzieli w sądzie, przylata woźny i pedo:~"Chałupa się
9528 I, X | bez przyczyn zewnętrznych przylatują, obsiadają duszę i tak ją
9529 II, XXI | Starszy pan! O, mój Boże, przylatujemy, a tu pan nieżywy, a panienka
9530 II, I | sąsiedzku każdej wiosny. Przyleciałem do domu, narychtowałem wóz
9531 I, IV | i z zamkniętymi oczami, przylegając mocno grzbietem do pieca,
9532 I, VI | Stare miasto i wszystkie przylegające uliczki trzęsły się zwykłym
9533 I, XIII | Na dole w małym pokoiku, przylegającym do kuchni i który służył
9534 II, VIII | oczami za Melą, wychodzącą do przyległego buduaru.~- Cóż tak pomieszani
9535 I, XVI | smolne, żem Się do nich przylepił.~- Bądź zdrów i niech cię
9536 I, X | wzięła jego chudą rękę i przyłożyła do czoła i twarzy rozpalonej.~-
|