Dzien

 1 Przed|        Po pewnym czasie zmuszeni byliśmy opuścić Saragossę. Nieszczęściem
 2 1    |     mojej poduszce, i tak blisko byliśmy jedno od drugiego, że nasze
 3 6    |         tyluż skampawii. Zewsząd byliśmy otoczeni, bez żadnego sposobu
 4 6    |      zupełnie. My wszycy. którzy byliśmy na kolanach, upadliśmy na
 5 7    |      Zmysły nasze ukołysały się, byliśmy już zupełnie spokojni, gdy
 6 15   |      wystawnie, ale ponieważ nie byliśmy w stanie ich naśladować,
 7 20   |      żadnego środka, a tymczasem byliśmy tylko o pół dnia oddaleni
 8 28   |   połączyłem się już z księciem; byliśmy przekonani. że świat będzie
 9 29   |        dlatego też prawie ciągle byliśmy razem, podczas gdy inni
10 38   |        historię tylko wtedy, gdy byliśmy w drodze. Zaledwie jednak
11 41   |     chłopca. Tak więc wystawieni byliśmy na wszystkie dolegliwości
12 43   |      naszych przyjaciół, powinni byliśmy przyprowadzić jego zamiar
13 43   |       oszczędzić sobie wyrzutów. Byliśmy w wieku, w którym ludzie
14 43   |      którzy tak nas kochali, gdy byliśmy w biedzie. Zwłaszcza rada
15 53   | Następnie udaliśmy się do Włoch. Byliśmy w Loreto i w Rzymie. Wielki
16 57   |         ze sobą żadnego związku. Byliśmy sami, wkrótce jednak przyszło
17 Zak  |     mianowano mnie pułkownikiem.~Byliśmy we Włoszech. Komisant domu