Dzien

 1 1 |        gdybym nie był zapytał pięknych nieznajomych, czy one także
 2 1 |      się w towarzystwie moich pięknych kuzynek. Zasypiałem na ich
 3 3 |   zadadzą mi pytania względem pięknych Afrykanek. Miałem dwie drogi
 4 5 |    sen zaczął tłoczyć powieki pięknych Mauretanek i oddaliły się
 5 9 |  przed drzwiami pustelni parę pięknych koni dla nas obu i dwa muły
 6 13|      mi sześć młodych i nader pięknych dziewcząt, na których widok
 7 16|    cierpienia. Udzieliła tych pięknych myśli swemu bratu ciotecznemu
 8 19|     nam Karlosa? Mamy tu dość pięknych panien, które mogłyby go
 9 26|   wejrzenia, jego rysów - tak pięknych i szlachetnych, jego wyniosłej
10 29|    sposobem łatwo iść śladami pięknych nieznajomych. Jestem kochankiem
11 40|       i Quito, strażnicy tych pięknych wigoni, które pan mój ma
12 41|  korso, gdzie widziałem wiele pięknych kobiet między którymi najpiękniejsza
13 51| zgubiłoby mnie w oczach moich pięknych gospodyń. Natychmiast straciłem
14 54|       tylko pogmatwane obrazy pięknych, rozczulonych kobiet, wesołych
15 55|     dawał się chwytać w sieci pięknych kobiet; ale przyjaciel mój