Dzien

 1 1  |    Pochlebiasz mi. piękna Emino - odrzekłem. - Nie rozumiem, dlaczego
 2 2  |         się przez chwilę, po czym odrzekłem:~- Jeżeli taka przygoda
 3 18 |      odpowiedzieć na to pytanie - odrzekłem. - Tajemnica, która zajmuje
 4 31 |         służby?~- To niemożliwe - odrzekłem. - Urodziłem się szlachcicom
 5 32 |         ja zastąpię cię u kupca - odrzekłem, zresztą taką miałem władzę
 6 34 |             Nie mogę zaprzeczyć - odrzekłem - że ja ten list pisałem,
 7 35 |              Nie miałem zamiaru - odrzekłem - wchodzić do pani pokoju.
 8 36 |         niewypowiedziane boleści, odrzekłem przeto, że jest i że już
 9 46 | spokojnego życia, tym bardziej że odrzekłem się wekslarstwa, które tak
10 50 |       opuścimy.~- Mówisz, senor - odrzekłem - że Bóg i ludzie mnie opuścili.
11 55 |          przysługi.~- W istocie - odrzekłem - jest to jedyna nagroda.
12 55 |          się nazywam.~- Leonora - odrzekłem.~- Nie o to się pytam -
13 56 |     najdroższy małżonek!~- Pani - odrzekłem - byłem przekonany, że umarłaś.~
14 59 |           tobą pożegnać.~- Pani - odrzekłem księżniczce - ty byłaś jedynym
15 Dod|         się o przygodach Suareza. Odrzekłem mu, że sam mi je opowiadał.