Dzien

 1 18|    jedną szóstą.~Na te słowa geometra dobył z kieszeni tabliczek
 2 18|    gdy po długich staraniach geometra wrócił do zmysłów, wlepił
 3 18|      dwóch.~To powiedziawszy geometra wpadł w pewien rodzaj letargu,
 4 18|      parsknęło śmiechem, ale geometra bynajmniej się nie zmieszał
 5 19| tylko naczelnik nie przybył. Geometra był już zupełnie zdrów i,
 6 19|     słuszność - odpowiedział geometra - z natury wcale nie jestem
 7 22|     wątpienia - odpowiedział geometra - bacznie przysłuchiwałem
 8 22|    pańskiego zdania - odparł geometra. - Rozwaga dopomaga pamięci,
 9 25| gdzie się podziały - odrzekł geometra - nie znalazłem ich wcale
10 48|  upływie trzech tygodni nasz geometra osądził, że czas udać się
11 48|     wydaje, że postępowano z geometrą jak gdyby z więźniem stanu,