Dzien

 1 16|      kochankiem.~Niebezpieczna choroba mojej matki wezwała nas
 2 18|     miasto zajmowało się tylko chorobą Lonzeta, jako główną przyczyną,
 3 22|   dołączyła się jakaś nieznana choroba, która w przeciągu sześciu
 4 24|       przed rokiem nieubłagana choroba wydarła ją z naszych objęć.
 5 26|       zaś przyszedł do siebie, choroba zostawiła mu niewypowiedzianą
 6 26|  Minęło niebezpieczeństwo, ale choroba dotąd umysłu jeszcze nie
 7 27|      dawna trawiona przewlekłą chorobą, zaledwie miała dość siły
 8 29| złożony dokuczliwą i gwałtowną chorobą, wyzionął ducha w moich
 9 59|    jednej z gospod w Karyntii.~Choroba moja była gwałtowna i nader
10 61|        się pod pewnym względem chorobą mego umysłu.~Uzeda widząc,
11 63|      rzekła:~- Drogi Masudzie, choroba twoja jest zwykłą między