Dzien

 1 2  |         już był ubrany, chciałem wyjść z szubienicznej zagrody,
 2 2  |    Porwałem za szpadę i chciałem wyjść, ale cóż, kiedy zastałem
 3 5  |           że tym razem nie zdoła wyjść cało.~- Nie obawiaj się -
 4 16 |      wyrzutów. Kazałam Lonzetowi wyjść z pokoju, sama zaś rzuciłam
 5 36 |     nareszcie z przewiązaną ręką wyjść na ulicę, piątego zaś przyszedł
 6 48 | najwyższej niespokojności musiał wyjść z kościoła. Wieczorem znowu
 7 49 |       samego rozmiaru, jaki miał wyjść w druku, powierzył go więc
 8 51 |          czym prędzej i chciałem wyjść na~taras naszego domu. Przechodząc
 9 51 |        zasnuła mi oczy.~Chciałem wyjść na taras. Drzwi od pokoju
10 Dod|    gospody; na koniec postanowił wyjść na miasto. Dla rozrywki