Dzien

1 10|    stłukł latarnię; sama nie wiedziałam, co począć, gdy na szczęście
2 14|    rozbierała mnie, sama nie wiedziałam kiedy. Po kilku godzinach
3 14|    roztargniona, że sama nie wiedziałam, co mówię. Spojrzenia brata
4 14| rozproszyły moją bojaźń. Nie wiedziałam jednak, co im powiedzieć.
5 14|     rozkoszach dotąd nic nie wiedziałam.~Brat kazał otworzyć kratę
6 16|     rozłączeniu ich. ale nie wiedziałam, co począć z moim synem.
7 35|   mnie w surowych zasadach i wiedziałam, że nie należy od nieznajomych
8 43|   tak że następnego dnia nie wiedziałam, jak ją mam uczesać. Później
9 51|  najwyższy kłopot i sama nie wiedziałam, co począć, gdy niespodziewanie