Dzien

1 30| szlachetny nazarejczyku - odrzekł derwisz. - Grób ten zawiera w sobie
2 30|        ode mnie żądano.~Natenczas derwisz popchnął jedną ze ścian
3 30|            Stosownie do obietnicy derwisz przyszedł po mnie wieczorem.
4 30|      groźne ciernie. Po wieczerzy derwisz rzekł:~- Nie dziw się różnicy,
5 30|        Chciałem odpowiedzieć, ale derwisz nie dał mi wyrzec jednego
6 30|        cię i ukazać drogę prawdy.~Derwisz uściskał mnie, pożegnał
7 61|         który wchodząc sprawiłem, derwisz odwrócił się i rzekł:~-
8 61|            Usiadłem na kamieniu i derwisz przyniósł mi koszyk, w którym
9 61|          wino. Gdy posiliłem się, derwisz popchnął jedną ze ścian