Dzien

1 53|              niezmierny, wypadłem na schodki, chciałem po omacku trafić
2 53|            szpady. Chciałem uciec na schodki, ale we drzwiach stała mara
3 54|              mi znak z okna, tajemne schodki prowadzące mnie do skrytych
4 61|       zawiasach i wskazał mi kręcone schodki.~- Zejdź tędy - rzekł do
5 61|       napełnia się wodą; wszedłem na schodki, ale woda ciągle się wznosiła,
6 61| pobłogosławił mnie i pokazał kręcone schodki, prowadzące do góry, którymi
7 62|              go i spostrzegł kręcone schodki, prowadzące do wnętrza góry,
8 66|             uściskaj twoje małżonki. Schodki o dwóch tysiącach stopni