Dzien

1 14| silniejsza od jego potęgi nie pozwoliła mu przedrzeć się do wnętrza
2 22|    świekrę, Aleksandrę, która pozwoliła mi wieczerzać ze swymi dziećmi,
3 26|       mi tylko koniec lancetu pozwoliła zapuścić w tchawicę jej
4 35|   wczoraj wam wykładałem, nic pozwoliła mi mówić o powszechnie przyjętym
5 36|       rana, którą ci zadałem, pozwoliła mi dać nowe dowody mego
6 45|      przypominającym miłość i pozwoliła mi zerwać kilka kwiatów
7 57|    dnia.~Żart, na jaki Rebeka pozwoliła sobie względem mego ojca,