Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
sidonie 2
sidonii 8
sidoniów 4
sie 5279
siebie 172
sieci 2
siedem 10
Frequency    [«  »]
-----
-----
5426 i
5279 sie
4126 w
3297 do
3270 nie
Jan Potocki
Rekopis Znaleziony w Saragossie

IntraText - Concordances

sie

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5279

     Dzien
2501 28 | towarzysza broni. Ja połączyłem się już z księciem; byliśmy 2502 28 | młodzież, zapuszczająca się w marzenia, wychodzi z czasem 2503 28 | nie mogą nigdy wznieść się nad wyrachowanie własnej 2504 28 | manowce cnoty łudziliśmy się nadzieją, że urzeczywistnimy 2505 28 | mieście jak Coimbra. Uląkł się myśląc, że zbyt lekkomyślnie 2506 28 | trudne położenie zdawało się mocno trapić van Berga; 2507 28 | wszelkich usiłowań nie udało mu się wydać tysiąca czterechset 2508 28 | Te rozumowania, w których się biegle wyćwiczył, nadawały 2509 28 | Wiedziałem o tym i bynajmniej się nie gniewałem, wyobrażałem 2510 28 | mnie. Pewnego dnia udał się do pani de Val Florida i 2511 28 | z kośćmi.~Książę zbliżył się do niego przyjaźnie i śmiejąc 2512 28 | niego przyjaźnie i śmiejąc się zapytał, jak mu idą wydatki.~ 2513 28 | niegodziwców, którzy mieszają się do tego, co do nich nie 2514 28 | słowa.~- Czy to do mnie ma się stosować? - rzekł książę. - 2515 28 | Berg - to dopiero nazywa się gruba gra! ale przysięgam, 2516 28 | szatana - zawołał - coś mi się nie wiedzie! Z kolei książę 2517 28 | Berga, po czym, obracając się ku widzom z tąż samą zimną 2518 28 | audytora armii i oddaję się w ręce sprawiedliwości królewskiej.~ 2519 28 | nim przebywać, nie lękając się przemocy świeckiego ramienia. 2520 28 | Kastilli postanowiła koniecznie się wmieszać; następnie wielki 2521 28 | wielu usilnie dobijało się o pierwszeństwo, każdy bowiem 2522 28 | Nareszcie jakiś znajomy zlitował się i uwiadomił mnie o postępowaniu 2523 28 | rzekłem:~- Dowiedziałem się, że ojciec pani niebezpiecznie 2524 28 | głosowali pierwsi i - jak się można domyślić - zgodzili 2525 28 | można domyślić - zgodzili się na pojedynek. Jedenastu 2526 28 | ponieważ był najmłodszy - dał się już zaszczytnie poznać w 2527 28 | sprawach honorowych. Nazywał się don Juan van Worden.~Tu 2528 28 | van Wordena i spodziewam się, że w twoim opowiadaniu 2529 28 | Worden, zabrał głos i tak się wyraził:~- Panowie, sądzę, 2530 28 | że już uprzednio zgodzono się, kto ma strzelać pierwszy. 2531 28 | początku przytoczyłem, zdaje mi się niezaprzeczonym, że zajmująca 2532 28 | przykro mi, że sprzeciwia się to sposobowi widzenia moich 2533 28 | sześciu, którzy stawili się z rana, następnie z pięcioma 2534 28 | Po obiedzie znowu wzięto się do broni. Van Worden ranił 2535 28 | mój spokój, która stała się przyczyną tak smutnych wypadków. 2536 28 | smutnych wypadków. Nauczył się, że nie wystarcza chcieć 2537 28 | nawet przezorność stała się ulubioną jego cnotą. Dobro 2538 28 | ostrożność, że w Radzie zdawał się nigdy nie mieć własnego 2539 28 | wymagają jego obecności. Skoro się oddalił, Velasquez zabrał 2540 28 | labirynt. Zawsze zdawało mi się, że romanse i inne dzieła 2541 28 | Moreno zastanawiającego się nad sztuką lekarską i nie 2542 28 | lekarską i nie zdziwiłbym się, widząc. że jeden płata 2543 28 | można było dość wydziwić się roztropności, jaką okazał 2544 28 | gdyby twój ojciec nie był się pojedynkował z jedenastu 2545 28 | uprzedził.~Wydało mi się, że Rebeka drwi z nas wszystkich. 2546 29 | dwudziesty dziewiąty~Zebraliśmy się dość wcześnie i Cygan, mając 2547 29 | ojca, przez kilka dni wcale się nie pokazała, a koszyk przynosiła 2548 29 | Od niej też dowiedziałem się, że sprawa moja została 2549 29 | Ostatecznie księża radzi byli, że się im wymknąłem. Wyrok świętej 2550 29 | moja pragnie, abym ukrywał się przez dwa lata, podczas 2551 29 | do Madrytu i tam zajmie się zarządem wioski, którą ojciec 2552 29 | Chciałem także dowiedzieć się o dalszym ciągu jej przygód. 2553 29 | księcia, ona zaś dopominała się o lenno zależne od księstwa 2554 29 | księciu. Wyznam ci, żem się tego spodziewała. Książę 2555 29 | pełen grzeczności, unosząc się nad moim przedwczesnym rozumem. 2556 29 | list, w którym zachwycał się moim dowcipem. Jakoż w istocie, 2557 29 | Pewnego dnia znajdowałam się w gabinecie mego ojca i 2558 29 | ulicy i okrzyki gromadzącego się ludu. Pobiegłam do okna 2559 29 | mnóstwo ludzi tłoczących się zgiełkliwie i prowadzących 2560 29 | Mój ojciec także zbliżył się do okna.~- Ach, to on - 2561 29 | zawołał - spodziewałem się, że przyjedzie.~Odeszłam 2562 29 | przymioty osobiste. Książę udał się do Saragossy i umiał pogodzić 2563 29 | przyjaciele mego ojca zajmowali się z nim sprawami państwa.~ 2564 29 | państwa.~Sidonia przyznał mi się. że jest nieco skłonny do 2565 29 | taki rodzaj rozmowy zawiąże się między mężczyzną a kobietą, 2566 29 | stosunki wkrótce stają się coraz ściślejsze. Wcale 2567 29 | Wcale więc nie zdziwiłam się, gdy pewnego dnia ojciec, 2568 29 | przyjaciela, zawczasu zastanowiłam się nad jego sposobem myślenia 2569 29 | zezwolenia, o resztę zaś sam się postara.~Sidonia był w pobliżu; 2570 29 | ojciec mój nie posiadał się z radości. Girona także 2571 29 | obiad grandów znajdujących się podówczas w Madrycie. Gdy 2572 29 | Madrycie. Gdy wszyscy zebrali się i zasiedli, odezwał się 2573 29 | się i zasiedli, odezwał się do nich w te słowa:~- Albo, 2574 29 | słowa:~- Albo, do ciebie się zwracam, uważam cię bowiem 2575 29 | że Asturyjczycy uważają się za lepiej urodzonych niż 2576 29 | Hiszpanii, mają prawo uważać się za najlepszą szlachtę z 2577 29 | rycerskość, aby tylko mógł się odmienić z dawnej gwałtowności. 2578 29 | Eleonoro, zaklinam cię, staraj się nigdy w niczym go nie obrazić.~ 2579 29 | Si-donia i serce moje napełniło się najsłodszymi uczuciami. 2580 29 | anielska jego dusza odbijała się w rysach jego twarzy. Czasami 2581 29 | i szczęście nasze stało się zupełne.~W dniu, w którym 2582 29 | Z jej odjazdem skończyły się szczęśliwe lata mego życia. 2583 29 | dalszy ciąg i dowiedzieć się, jakim sposobem tak wielkie 2584 29 | szczęście mogło przemienić się w niedolę. Wnet jednak moje 2585 29 | Jednakże oświadczyła, że czuje się na siłach opowiadać mi dzieje 2586 29 | zakochana w moim mężu. Śmiałam się z tego i nie zwracałam na 2587 29 | Zresztą dona Mencja starała mi się przypodobać, a nade wszystko 2588 29 | strasznymi wypadkami, o których się dowiesz. Pierwszym ciosem, 2589 29 | położony, ten sam, w którym się obecnie znajdujesz. Książę 2590 29 | dziada.~Następnie, zwracając się do marszałka dworu, kazałam 2591 29 | go pielęgnować. Zdaje mi się nawet, żem powiedziała, 2592 29 | jeżeli kiedykolwiek poważy się wspominać o czymś podobnym, 2593 29 | Zabroniłam jej pokazywać mi się na oczy. Nazajutrz przyszła 2594 29 | chciałabym więc teraz dowiedzieć się, co ci się przytrafiło od 2595 29 | teraz dowiedzieć się, co ci się przytrafiło od czasu naszego 2596 29 | wszelką nadzieję dostania się do brzegu i rozpłakałem 2597 29 | do brzegu i rozpłakałem się nad szczególną surowością, 2598 29 | gorliwością, na jaką mogłem się zdobyć. Posłuszeństwo moje 2599 29 | największy występek? Im więcej się nad tym zastanawiałem, tym 2600 29 | naszej podróży znaleźliśmy się pośród eskadry don Femanda 2601 29 | wzrokiem na Mencję. Domyśliłam się, że nie chce się tłumaczyć 2602 29 | Domyśliłam się, że nie chce się tłumaczyć w jej obecności, 2603 29 | zatem z pokoju. Radziłam się w tym jedynie mojej przyjaźni 2604 29 | dalej mówił:~- Zdaje mi się, że czerpiąc pierwszy pokarm 2605 29 | mi, że don Femando stał się margrabią z chłopca okrętowego; 2606 29 | jest margrabią, zdawało mi się więc, że nie ma nic piękniejszego 2607 29 | stopnia i wszędzie odznaczał się świetnymi czynami. Odtąd 2608 29 | morskiej i zacząłem wprawiać się w bieganiu po masztach. 2609 29 | ile możności sprzeciwiał się temu, ale nie chciałem go 2610 29 | za-sad. Mój ojciec odważył się zabrać mnie do domu. Znowu 2611 29 | Bynajmniej nie rozmiłowałem się w tych szaleństwach, atoli 2612 29 | szaleństwach, atoli nauczyłem się wielu nowych dla mnie rzeczy 2613 29 | Nieznane uczucia rozwinęły się w mej duszy i obudziły wspomnienia 2614 29 | w jednej chwili zwaliły się na mój umysł. Nie mogłem 2615 29 | umysł. Nie mogłem oprzeć się tylu nieprzyjaciołom i wpadłem 2616 29 | co do mnie. nie uważałem się za chorego, ale często do 2617 29 | widzeniach przedstawiałaś się rozmarzonej mojej wyobraźni - 2618 29 | opuściłem. W nocy nagle zrywałem się z pościeli i widziałem, 2619 29 | promienista ukazujesz mi się w mglistej oddali. Gdy wy-szedłem 2620 29 | imię. Czasami zdawało mi się, że przesuwasz się na równinie 2621 29 | zdawało mi się, że przesuwasz się na równinie przed moim wzrokiem, 2622 29 | widziałem obraz twój pławiący się w obłokach.~Zauważyłem, 2623 29 | posiwiały i pokucie, zbliżył się do mnie któregoś dnia i 2624 29 | na których widok wcale się nie przeląkłem, żadne bowiem 2625 29 | i przez całą noc oddałem się czytaniu. Nowe myśli zawładnęły 2626 29 | przypominali.~Dowiedziano się naówczas w Veracruz o twoim 2627 29 | miałem zamiar poświęcić się stanowi duchownemu, całe 2628 29 | szczęście pokładałem w modleniu się o twoje szczęście w tym 2629 29 | że rozwiązłość zakradła się do wielu amerykańskich klasztorów, 2630 29 | klasztorów, i poradził mi, abym się udał na nowicjat do Madrytu.~ 2631 29 | dawna już nie podobała mu się moja pobożność, wszelako 2632 29 | wszelako nie ośmielając się otwarcie mnie z tej drogi 2633 29 | do Bilbao, dowiedziałem się. że moja matka tylko co 2634 29 | zanim na zawsze wyrzeknę się świata. Zdawało mi się, 2635 29 | wyrzeknę się świata. Zdawało mi się, że jeżeli raz cię jeszcze 2636 29 | zapałem będę mógł modlić się za ciebie.~Udałem się więc 2637 29 | modlić się za ciebie.~Udałem się więc drogą do waszego domu. 2638 29 | Astorgas. Chciałem dać mu się poznać i prosić go, aby 2639 29 | pani, ujrzeć, sam wcale się nie pokazując.~Tymczasem 2640 29 | pokoju; na koniec zdało mi się, że spostrzegam kogoś znajomego. 2641 29 | Hermosito powstał; zdaje mi się, że chciał pocałować kraj 2642 29 | mogłam go poznać.~Krew mi się ścięła w żyłach; znowu podniosłam 2643 29 | nie ujrzałam.~Uwolniłam się z objęć Hermosita, zawołałam 2644 29 | Nazajutrz posłałam dowiedzieć się o zdrowie Hermosita. Odpowiedziano 2645 29 | potem, gdy miałam kłaść się do łóżka,~Mencja przyniosła 2646 29 | szyję do słupa. na którym się wspierasz. Oczy jego straciły 2647 29 | jeżeli pójdę do nieba, będę się modlił za ciebie.~W tej 2648 29 | Odzyskawszy zmysły, znalazłam się śród moich kobiet, które 2649 29 | moich kobiet, które zdawały się o niczym nie wiedzieć; oznajmiły 2650 29 | Najwyższemu Sędziemu i oddałam się wychowaniu mojej córki.~ 2651 29 | trzech miesiącach zjawiła się Girona. Z Ameryki przybyła 2652 29 | śladami Hermosita dostała się do Burgos. Lękając się wybuchów 2653 29 | dostała się do Burgos. Lękając się wybuchów rozpaczy. opowiedziałam 2654 29 | ścianie pod obiciem i dostała się do podziemia, gdzie poznała 2655 29 | obłąkania. Odtąd często zamykała się w swoim pokoju, ale mniemam, 2656 29 | spokojny i opanowany, popiescił się z dzieckiem, po czym kazał 2657 29 | rzekł - długo namyślałem się. jak mam z tobą postąpić; 2658 29 | dojdzie szesnastu lat. cóż się ze mną stanie? - zapytałam 2659 29 | zawołam do siebie i tak się do niej odezwę:~"Twoje rysy, 2660 29 | opowiem. Była piękna i zdawała się mieć duszę jeszcze piękniejszą, 2661 29 | gdy mąż jej musiał oddalić się na kilka tygodni, kazała 2662 29 | czekoladzie, książę zaś, jak się później dowiedziałam, od 2663 29 | nikogo nie wpuszczano.~Udano się do doktora, ale ten wyjechał 2664 29 | ciało księcia, wpatrywał się w paznokcie, oczy, język, 2665 29 | chrześcijanka mogła dopuścić się podobnej zbrodni?~- Jestem 2666 29 | kto wie, czy nie stałabyś się okrutniejszą od rozjuszonej 2667 29 | natychmiast wpadła, gdybyś się była dotknęła filiżanki.~ 2668 29 | przyszli kapucyni, domagając się ciała księcia, a ponieważ 2669 29 | arcybiskupa, niepodobna było im się opierać.~Girona, która dotąd 2670 29 | dość odwagi, nagle stała się niespokojna. Drżała, ażeby 2671 29 | decyzji. Co do mnie, niczego się nie lękam, i jeżeli mnie 2672 29 | mała córeczka; nie lękam się o jej los. Odziedziczy tytuły 2673 29 | potrzebuję więc troszczyć się o jej przyszłość.~Oto jest 2674 29 | wszystko, o czym chciałeś się dowiedzieć, mój młody przyjacielu. 2675 29 | więzieniu, dopóki obawiałem się teatynów, ale teraz, gdy 2676 29 | obie kobiety tak mało znały się na rzemiośle strażników, 2677 29 | teatynów często zastanawiałem się nad szczęściem, jakiego 2678 29 | szczęściem, jakiego zdawali się kosztować mali żebracy, 2679 29 | kościoła. Ich los wydawał mi się daleko przyjemniejszy od 2680 29 | kasztanami. Czasami biły się do upadłego - i nikt im 2681 29 | przerywał tej rozrywki, tarzały się w piasku - i nikt nie zmuszał 2682 29 | ich do mycia; rozbierały się na ulicy i prały koszule 2683 29 | będzie, jeżeli wydostawszy się z więzienia, obiorę na czas 2684 29 | towarzyszów, ale spodziewałem się. że łatwo potrafię przejąć 2685 29 | przecież w położeniu, w jakim się znajdowałem, nie mogłem 2686 29 | Przez pięć dni męczyłem się, zanim mi się go udało obluźnić. 2687 29 | dni męczyłem się, zanim mi się go udało obluźnić. Zbierałem 2688 29 | niepodobna było niczego się domyślić.~W dniu. w którym 2689 29 | Zapytałem, czy nie lęka się, aby nie odkryto przypadkiem, 2690 29 | drzwiczki zwodowe, przez które się tu dostałeś, prowadzą do 2691 29 | wejście do niego znajduje się pod obiciem ściany.~- Musi 2692 29 | tydzień żałoby i pragnie udać się na przechadzkę.~Dowiedziałem 2693 29 | przechadzkę.~Dowiedziałem się, czego chciałem, i nie zatrzymywałem 2694 29 | ciemnym korytarzem dostałem się do jakichś zamkniętych drzwi. 2695 29 | deski niedługo opierały się moim usiłowaniom. Wówczas 2696 29 | usiłowaniom. Wówczas dostałem się do pokoju mamki, wiedząc 2697 29 | wypoczynku.~Przejrzałem się w zwierciadle i stwierdziłem, 2698 29 | koszulę i suknie. Zbliżyłem się do okna i ujrzałem, że wychodzi 2699 29 | prześcieradeł Girony. Wdrapawszy się potem na pergolę, przeskoczyłem 2700 29 | mur ogrodowy i wydostałem się na czyste pole, szczęśliwy, 2701 29 | wolnym powietrzem i pozbywam się teatynów, inkwizycji, księżnej 2702 29 | daleka Burgos, ale puściłem się w stronę przeciwną i niebawem 2703 29 | Na te słowa roześmiała się i przyniosła mi za podwójną 2704 29 | pieniędzy, ale obawiałem się jej do lego przyznać. Posiliwszy 2705 29 | lego przyznać. Posiliwszy się, poszedłem do stajni i zasnąłem, 2706 29 | powitała. Jednakże zatrzymałem się u niej tylko przez krótką 2707 29 | krótką chwilę, gdyż lękałem się. że moja obecność może zostać 2708 29 | Przemierzywszy cały Madryt, znalazłem się na Prado, gdzie położyłem 2709 29 | na Prado, gdzie położyłem się na ziemi i zasnąłem.~Nazajutrz 2710 29 | zasnąłem.~Nazajutrz obudziłem się o świcie i przebiegłem place 2711 29 | Tintero Largo.~Przekonałem się. że znano mego ojca nadal 2712 29 | nazwiskiem i że dotąd zajmuje się tymi samymi rzeczami.~Jednakowoż 2713 29 | przypadła mi do smaku. Zbliżyłem się do nich mówiąc, że przybyłem 2714 29 | z prowincji, aby polecić się duszom miłosiernym, że jednak 2715 29 | z całą uwagą oddawaliśmy się tej grze, jakiś dobrze ubrany 2716 29 | dobrze ubrany jegomość zdawał się nam kolejno bacznie przyglądać. 2717 29 | młodej osoby, która, jak mi się zdaje. ma niejaką skłonność 2718 29 | postanowiłem więc o tym stanowczo się przekonać. Oto masz dwie 2719 29 | dostaniesz drugą, jeżeli dobrze się sprawisz.~Podczas gdy nieznajomy 2720 29 | nieznajomy to mówił, bacznie mu się przyjrzałem i zdało mi się, 2721 29 | się przyjrzałem i zdało mi się, że wygląda bardziej na 2722 29 | księcia Sydonii i lękałem się zgrzeszyć, poświęcając uczucia 2723 29 | mnie uwagi, i położyłem się za nimi na ziemi, rozesławszy 2724 29 | parami: nareszcie zbliżyły się dwie, na których poznałem 2725 29 | kościoła, ale zatrzymały się pod przysionkiem, obejrzały 2726 29 | rzekł:~- W istocie, obawiam się tej historii. Wszystkie 2727 29 | przygody Cygana zaczynają się po prostu i słuchacz sądzi, 2728 29 | sądzi, że wkrótce dopatrzy się końca; tymczasem nic z tego: 2729 29 | rodzi drugą, z której wywija się trzecia, coś na kształt 2730 29 | przyjemnością, gdyż zdaje mi się, że miałeś zamiar udać się 2731 29 | się, że miałeś zamiar udać się prosto do Madrytu, a tymczasem 2732 29 | aby ten drugi powód stał się kiedyś pierwszym.~- Mało 2733 29 | twojej uczciwości, gdybym się nie lękała skutków twego 2734 29 | roztargnienia.~- Nie lękaj się, pani - przerwał Velasquez. - 2735 29 | rachunkach, przyzwyczaiłem się zawsze jednym sposobem oznaczać 2736 29 | Wziąłem szpadę i oddaliwszy się na taką odległość od obozu, 2737 29 | niecierpliwością. Spodziewam się, że nie zawiedziesz położonego 2738 29 | płomyk światła, wdzierający się przez rozpadlinę w skale, 2739 29 | niewielka. Nie męczyłem się więc bynajmniej, ale sądzę, 2740 29 | doznał obawy, zapuszczając się tak bez celu we wnętrzności 2741 29 | wyciągnąłem dla zabezpieczenia się przeciw uderzeniom. Nagle 2742 29 | prawem śmiertelnik odważa się wkraczać do państwa gnomów?~ 2743 29 | rzucić szpadę, zbliżyłybyśmy się do niego.~Z kolei ja zabrałem 2744 29 | Czarujące gnomidy, jeżeli się nie mylę, poznaję was po 2745 29 | ziemię, śmiało więc możecie się przybliżyć.~Podziemne bóstwa 2746 29 | wytrysło, przekonało mnie, żem się nie pomylił. Zaprowadziły 2747 29 | wybranym.~Emina tęsknie się uśmiechnęła, po chwili jednak 2748 30 | Dzień trzydziesty~Obudziwszy się nie znalazłem już moich 2749 30 | Niespokojny, obejrzałem się dokoła i spostrzegłem przed 2750 30 | oświeconą galerię; domyśliłem się, że jest to droga, którą 2751 30 | powinienem postępować. Ubrałem się czym prędzej i po półgodzinnym 2752 30 | upodobania mogłem albo wydostać się na powierzchnię ziemi, albo 2753 30 | pacierze.~Starzec odwrócił się do mnie i rzekł łagodnym 2754 30 | Kassar-Gomelezu.~- Nie mylisz się, szlachetny nazarejczyku - 2755 30 | że to ostatnie domaga się wypoczynku.~Po tych słowach 2756 30 | zastawione śniadanie; gdy się posiliłem, prosił mnie, 2757 30 | niebezpieczne środki, znalazłszy się w nierozsądnych rękach, 2758 30 | słowie honoru. Ośmielam się więc prosić cię o zaręczenie 2759 30 | lub usłyszysz.~Zdawało mi się w pierwszej chwili, że będąc 2760 30 | słowa, nie dowiedziawszy się wprzódy, czy nie ujrzę w 2761 30 | rzeczy, które by sprzeciwiały się jego godności. Napomknąłem 2762 30 | służysz, ale tu znajdujesz się w podziemnych okolicach, 2763 30 | gdzie jego władza nigdy się nie przedarła. Krew, z której 2764 30 | Gomelezów. Drzewo rozrastało się na dwie główne gałęzie, 2765 30 | Gomelezów-mahometan, zdawała się rozkwitać całą siłą roślinności, 2766 30 | derwisz rzekł:~- Nie dziw się różnicy, jaką spostrzegasz 2767 30 | mówił:~- Wszelako należy ci się pewna część dostatków twojej 2768 30 | bankiera z Madrytu. Suma zdaje się wynosić tylko tysiąc realów, 2769 30 | pięćset stopni, dostaniesz się do nader niskiego sklepienia, 2770 30 | kroków, i wtedy znajdziesz się pośród zamku Al-Kassar, 2771 30 | jego polecenie. Drapiąc się pod górę, często zatrzymywałem 2772 30 | górę, często zatrzymywałem się dla nabrania oddechu; nareszcie 2773 30 | gwiaździste niebo. Położyłem się pod rozwalonym sklepieniem 2774 31 | trzydziesty pierwszy~Obudziwszy się spostrzegłem w dolinie obóz 2775 31 | w nim ożywieniu, że mają się ku pochodowi, aby znowu 2776 31 | wędrówki. Pośpieszyłem złączyć się z nimi. Spodziewałem się 2777 31 | się z nimi. Spodziewałem się licznych zapytań co do mojej 2778 31 | przez dwie noce, ale nikt się do mnie nie odezwał, tak 2779 31 | dzisiaj do woli nasycimy się opowiadaniem Żyda Wiecznego 2780 31 | Leniwiec! Zobaczycie, jak się z nim przywitam.~Rebeka 2781 31 | Rebeka zaczęła wstawiać się za winnym i brat jej, zda 2782 31 | za winnym i brat jej, zda się, ochłonął z gniewu, wszelako 2783 31 | wszelako gdy Żyd zbliżył się ku nam, Uzeda nie mógł powstrzymać 2784 31 | Uzeda nie mógł powstrzymać się od uczynienia mu gwałtownych 2785 31 | w Jerozolimie utworzyła się sekta herodian, która utrzymywała, 2786 31 | imienia. Jakub, obudziwszy się po sławnym swoim widzeniu, 2787 31 | Boga. Możecie przekonać się z Sanchuniatona, że Uranos 2788 31 | namaszczać królów i Mesjasz stał się synonimem króla. Gdy Dawid 2789 31 | wówczas na widoku, o czym się można przekonać z drugiego 2790 31 | zajęte przez obcych - stało się igraszką sąsiednich mocarstw, 2791 31 | przyjdzie dzień, w którym zjawi się król z pokolenia Dawidowego. 2792 31 | gmachy z łatwością wznosiły się w natchnieniach proroków, 2793 31 | przyszłego Jeruzalem, by stało się godne przyjąć w swych murach 2794 31 | niepodobna wymagać, aby się gorąco zajmowali wypadkami, 2795 31 | praprawnuków ich wnuków.~Zdaje się, że pod panowaniem Macedończyków 2796 31 | Inaczej wszakże działo się za panowania starego Heroda. 2797 31 | jedyny środek przekonania się, którzy z poddanych mu 2798 31 | myśleli już o przesiedleniu się do Jerozolimy. Kazali ukuć 2799 31 | Herod umarł i Judea stała się pastwą najopłakańszych waśni. 2800 31 | naczelników stronnictw kazało się namaścić i ogłosić Mesjaszami. 2801 31 | polecając mu, aby starał się zachować dla nas brązową 2802 31 | której połóg nie odbył się szczęśliwie, tylko o kilka 2803 31 | roku 1603 w Lubece dałem się poznać Antoniemu Kolterusowi, 2804 31 | jak można o tym przekonać się z pism Duduleusa: toż samo 2805 31 | przerwał Velasquez - zdajesz mi się być człowiekiem niegodziwego 2806 31 | lepszy ode mnie.~- Spodziewam się żyć dłużej i daleko uczciwiej - 2807 31 | ojcu, na którego tyle trosk się od razu zwaliło. Żyli nadal 2808 31 | pozbawiony opieki, niespokojnie się o nas dopytywał. Obawa naszego 2809 31 | spokoju i wszystko zdawało się sprzyjać jego zamiarom, 2810 31 | szczerze przywiązany, odosobnił się bardziej niż kiedykolwiek. 2811 31 | obrus, Rebeka, zwracając się do Cygana, rzekła:~- Jeżeli 2812 31 | Cygana, rzekła:~- Jeżeli się nie mylę, w chwili gdy nam 2813 31 | dwie kobiety upewniwszy się, nikt ich nie śledzi, 2814 31 | kochanka, który, zdaje mi się, jest mężem jednej z was. 2815 31 | będziecie mogły pójść, dokąd wam się podoba.~Nieznajome usłuchały 2816 31 | trzymałem w ręku.~Zdawał się jeszcze powątpiewać, ale 2817 31 | jedna z kobiet odwróciła się i jak gdyby nie naumyślnie 2818 31 | radość małżeńska rozlała się po rysach zazdrośnika, wkrótce 2819 31 | zazdrośnika, wkrótce wmieszał się między tłum i wyszedł z 2820 31 | jej przyjąć, ale nie chcąc się zdradzić, musiałem schować 2821 31 | za mną, chcąc nacieszyć się zdziwieniem przekupki, która 2822 31 | w istocie nic posiadała się ze zdumienia na widok tylu 2823 31 | Rocha. Po posiłku zawinąłem się w płaszcz i zasnąłem.~Nazajutrz 2824 31 | wczoraj kobiet zbliżyła się do mnie i wręczyła mi list 2825 31 | Nie potrzebował uśmiecha.:~się, gdyż wesołość przebijała 2826 31 | gdyż wesołość przebijała się w każdym rysie jego twarzy, 2827 31 | można było tylko domyślić się lekkości i niestałości w 2828 31 | odrzekłem. - Urodziłem się szlachcicom i nie mogę podejmować 2829 31 | szlachcicom i nie mogę podejmować się obowiązków służącego. Obrałem 2830 31 | środki do życia, ale przyznam się, że kuchnia nie jest tam 2831 31 | usługiwać, gdyż stając ci się użytecznym, uszlachetniam 2832 31 | pożegnałem kawalera i udałem się na ulicę Toledo. Zapytałem 2833 31 | palącego cygaro i - jak mi się zdawało - liczącego dachówki 2834 31 | Głos natury żywo odezwał się w mym sercu, ale zarazem 2835 31 | bawią, poszedłem dowiedzieć się, czy nie potrzebują moich 2836 31 | W chwilę później zbliżył się do mnie człowiek wyniosłej 2837 31 | Kawaler Toledo zdziwił się niepomału.~- Co widzę - 2838 31 | jakże jestem szczęśliwy! Cóż się tam dzieje na Malcie? Co 2839 31 | większą powagą. Domyśliłem się, że dwaj przyjaciele zechcą 2840 31 | nikim nie zaprzyjaźniłem się w Madrycie i ty wciąż jesteś 2841 31 | drugiej, teraz zaś przekonałem się, że tym sposobem tracę zbyt 2842 31 | ciągle jeszcze nie wyrzekłeś się tej lekkomyślności?~- Ja 2843 31 | odpowiedział Toledo - ale lękam się, ażeby ona mnie nie opuściła. 2844 31 | mimowolnie człowiek staj:? się bardziej moralny, aniżeliby 2845 31 | powinien wierzyć, ale zdaje mi się, że zachodzi tu pewne nieporozumienie. 2846 31 | Przeszedłem przezeń, kiedym się kochał w tej diabelskiej 2847 31 | ale też odtąd zarzekam się na wieki bogiń teatralnych. 2848 31 | rzekł Toledo - przyznaj się, od kogo zasłyszałeś te 2849 31 | go na wieczerzę?~- Mylisz się - odrzekł Aguilar - dzisiejszego 2850 31 | Lerma nie chciał zgodzić się na zadośćuczynienie, jakiego 2851 31 | dziś więc w nocy mamy bić się przy pochodniach nad brzegami 2852 31 | odrzekł Aguilar. - Wyzwaliśmy się na śmierć i życie; zamiast 2853 31 | zamiast szpad, zgodziliśmy się na długi sztylet w prawej, 2854 31 | dlatego nie chciałem widzieć się z tobą, ale głos z nieba 2855 31 | ale głos z nieba dał mi się słyszeć, rozkazując, abym 2856 31 | ażeby śmierć moja przydała się do twego zbawienia. Opóźnię 2857 31 | umarli mogą jakimi znaki dać się słyszeć żyjącym, w takim 2858 31 | i wyszedł, Toledo rzucił się na łóżko i zalał łzami, 2859 31 | drzwi. Byłem ciekawy, jak się to wszystko skończy.~Toledo 2860 31 | dalekich błyskawic przedzierały się czasami przez szpary okiennic. 2861 31 | okiennic. Burza zbliżała się coraz bardziej i groza jej 2862 31 | zapytał Toledo.~- Jest, i ja się w nim już znajduję - odrzekł 2863 31 | ziemię, następnie porwał się, wziął płaszcz i wyszedł. 2864 31 | płaszcz i wyszedł. Udałem się za nim; zwróciliśmy się 2865 31 | się za nim; zwróciliśmy się drogą, ku Manzanaresowi, 2866 31 | jeżeli nie chcesz potknąć się o trupa twego przyjaciela.~ 2867 31 | go poznać. Długo modlił się, wreszcie zażądał spowiednika.~ 2868 31 | zatem opuścić i rozeszliśmy się, każdy w swoją stronę.~ ~ 2869 32 | wschodzie słońca puściliśmy się w dalszą drogę i zagłębili 2870 32 | Ahaswera, który zbliżył się do nas i wszedłszy między 2871 32 | Wprowadzono go i dowiedzieliśmy się, że mój ojciec został oskarżony 2872 32 | Mardocheju. nie masz potrzeby się usprawiedliwiać, gdyż każdy 2873 32 | człowieka, który zdawał się jeszcze oddychać; kazał 2874 32 | więzieniu i wyszedł, pozbywszy się drugiej połowy majątku, 2875 32 | niegodziwych sąsiadów zajął się ogniem. Było to w nocy. 2876 32 | w nocy. Sąsiedzi wdarli się do naszego mieszkania, zabrali, 2877 32 | miejscu naszego domu wznosiła się kupa popiołów, po których 2878 32 | popiołów, po których czołgał się ślepy Dellius wraz z moim 2879 32 | wesołości z moim ojcem i udałem się razem z nim do studni. Za 2880 32 | drzwi, ani domu, spodziewam się zatem, że mnie nie odepchniecie.~ 2881 32 | naszą ubogą strawę. Jak się nazywasz?~- Germanus - odpowiedział 2882 32 | rodzaj błogosławieństwa stal się prawdziwą przepowiednią, 2883 32 | płomień nie zdołał przedrzeć się przez sklepienie pokrywające 2884 32 | sklepieniem. Może przydadzą się jakie szczątki naszego dawnego 2885 32 | powiedzieć, że nie obawiamy się u nas takiej nędzy, jak 2886 32 | umiarkowanym.~Podczas gdy zajmowano się sporządzeniem nam mieszkania, 2887 32 | którzy z przyjemnością mu się przysłuchiwali. Po skończonym 2888 32 | żebrać. Tego dnia zwykle tłum się wokół niego zgromadzał i 2889 32 | w przeciągu roku rozstał się z tym światem. Naówczas 2890 32 | mnie, że ubogi nie powinien się niczego spodziewać od sprawiedliwości 2891 32 | zajęciem przysłuchiwałem się jego opowiadaniom o tych 2892 32 | Nad wieczorem zebraliśmy się wszyscy; Cygan zdawał się 2893 32 | się wszyscy; Cygan zdawał się być wolny, Rebeka znowu 2894 32 | Rebeka znowu więc zaczęła mu się przymilać, dopóki nie zaczął 2895 32 | uwagę, że jogo służący będą się niepokoili, nie widząc go 2896 32 | katechizmie. Wyspowiadałoś się i zapewne nie odmówiono 2897 32 | znowu potrzeby obarczania się niewczesnymi zgryzotami.~- 2898 32 | ani na chwilę.~Dostaliśmy się na mało uczęszczaną drogę, 2899 32 | zadzwonił. Jakiś mnich pokazał się u furty, kawaler wymienił 2900 32 | kawaler wyłącznie odtąd się zajmował. Co do mnie, zaznajomiłem 2901 32 | Co do mnie, zaznajomiłem się z pewnym kamedułą, który 2902 32 | ryby na wędkę, przyłączyłem się do niego i zatrudnienie 2903 32 | Pierwszego dnia nie uskarżałem się na milczenie, stanowiące 2904 32 | tymczasem z każdym dniem stawał się coraz posępniejszy i bardziej 2905 32 | później mulnika, dowiedział się o miejscu naszego pobytu; 2906 32 | i nogi, nie może obejść się bez chłopca do usług.~Odpowiedziałem 2907 32 | uczynił - rzekł - ale lękam się opuścić mego kupca; nadto 2908 32 | malec nie śmiał dłużej mi się opierać.~Zaprowadziłem go 2909 32 | któremu powiedziałem, że udaję się na kilka dni do Madrytu 2910 32 | więc do Madrytu i udałem się natychmiast do gospody wskazanej 2911 32 | powiedziano mi, że kupiec kazał się przenieść do pewnego sławnego 2912 32 | towarzysza Chiquito, że nazywam się Avarito i że będę pełnił 2913 32 | czuwać przy chorym. Położyłem się więc i wieczorem stawiłem 2914 32 | nieznośnych bólów. Starałem się dać mu zapomnieć o jego 2915 32 | że pewnego dnia zgodził się na opowiedzenie mi swoich 2916 32 | nieugięty, chciał, abym oddał się wyłącznie zatrudnieniom 2917 32 | kupców z Kadyksu. Starając się we wszystkim zadowalać mego 2918 32 | rozrywek, jakimi zabawiają się towarzystwa wielkich miast 2919 32 | swego gabinetu i odezwał się w te słowa:~- Mój synu, 2920 32 | powinni więc zachowywać się poważnie i przyzwoicie, 2921 32 | ten dzielnie przyczynia się do pomyślności ojczyzny 2922 32 | Naprzód, zakazuję ci wdawać się w rozmowy ze szlachtą. Panowie 2923 32 | błąd, w którym nie powinno się ich zostawiać, gdyż nasze 2924 32 | rozkazuję ci, abyś nazywał się po prostu "Suarez", nie 2925 32 | dobre imię winno opierać się na rozległości stosunków 2926 32 | trzech prawideł, narazisz się na mój gniew; w razie jednak 2927 32 | przeciw czwartemu, wystawisz się już nie na gniew, ale na 2928 32 | szacunku i zapewne dziwisz się ostatnim moim słowom, ale 2929 32 | słowom, ale przestaniesz się dziwić, skoro się dowiesz, 2930 32 | przestaniesz się dziwić, skoro się dowiesz, jakie zarzuty dom 2931 32 | Widząc to naczelnik zwrócił się ku niemu i rzekł:~- Książę 2932 32 | zajmujące obliczenie, lękam się więc, aby dalsze moje opowiadanie 2933 32 | Velasquez - właśnie zajmuję się twoim opowiadaniem. Być 2934 32 | jogo buchalter zastosował się do obowiązującej w takich 2935 32 | z najszczerszą chęcią by się nie poddał. Ale obraza już 2936 32 | synowi, aby nigdy nie ważył się wdawać z nią w interesy.~ 2937 32 | powrocie dopiero dowiedział się o nierozsądnym postępku 2938 32 | umierając zakazał mi wdawać się z nimi w jakiekolwiek interesy.~ 2939 32 | Madrytu, gdzie zapoznałem się z niejakim Livardezem, który 2940 32 | przyciągającego. Jużeśmy się z sobą dość ściśle zaprzyjaźnili, 2941 32 | zaprzyjaźnili, gdy dowiedziałem się, że Livardez jest wujem 2942 32 | przeciwnie, jeszcze ściślej się z nim połączyłem.~Pewnego 2943 32 | podarować dwa miliony. Radziłem się kilku negocjantów z Kadyksu, 2944 32 | Livardeza rzeczywiście znajdował się na okrętach i że gdy-by 2945 32 | przeciwko mnie i że gdybym się poddał pod polubowny sąd 2946 32 | mnie przychylny.~Udałem się do akwokata, który powiedział 2947 32 | kapitał istotnie znajduje się dotąd u mnie, milion zaś, 2948 32 | im proces, który ciągnął się przez sześć lat i kosztował 2949 32 | dobroczynny, ale obawiałem się, aby zasługa nie spadła 2950 33 | spostrzegliśmy Żyda, który złączył się z nami i tak dalej opowiadał 2951 33 | i szczerze przywiązałem się do mego towarzysza Germana. 2952 33 | złotnik je ulał i myszy się w nich gnieżdżą.~Germanus 2953 33 | i następnej nocy udałem się do gaju sąsiadującego ze 2954 33 | ręce, na chwilę pogrążył się w myślach i w narzeczu dolno-egipskim, 2955 33 | Święty Boże, który objawiasz się twoim,~Jesteś świętym, który 2956 33 | glośno to wyznaję,~Wznoszę się do życia i do światła.~Pragnę 2957 33 | odmówił modlitwę, obrócił się do mnie i rzekł:~- Widzisz, 2958 33 | które najwięcej zbliżają się do zasad Chaldejczyków.~ 2959 33 | abyś nigdy nie przywiązywał się ani do obrazu, ani do symbolu, 2960 33 | mówił, że "Duch Boży unosił się nad wodami". Utrzymują, 2961 33 | obrzędy bardzo zbliżają się do naszych. Równie jak wy, 2962 33 | włóczęgi zacząłem zastanawiać się nad jego słowami i zdało 2963 33 | jego słowami i zdało mi się, że odkryłem w nich wyraźną 2964 33 | miejsce noclegu i posiliwszy się jak zwykle, korzystaliśmy 2965 33 | historię swojej rodziny, zdawał się być zmożony snem, ponieważ 2966 33 | Następnej nocy wydał mi się znacznie zdrowszym, atoli 2967 33 | dobywać szpady i wdawać się ze szlachtą, nade wszystko 2968 33 | Kadyksu, aby zaopatrzyć się w ten rodzaj dzieł, z których, 2969 33 | przybywszy do Madrytukochałem się już szalenie, chociaż nie 2970 33 | Stanąwszy w stolicy, zatrzymałem się Pod Krzyżem Maltańskim. 2971 33 | podróżni po wprowadzeniu się do nowego mieszkania. Nagle 2972 33 | nieznajomy - dowiedziałem się na dołe w gospodzie o przybyciu 2973 33 | utaić, że pragnąc zaznajomić się z tobą, chciałem zawczasu 2974 33 | ale odtąd pragnę szczycić się jedynie moim poświęceniem 2975 33 | którego jestem synem, żegnając się ze mną zabronił mi raz na 2976 33 | rozkazał, abym nigdy nie wdawał się z żadnym szlachcicem. Stąd 2977 33 | muszę usiłować narzucać ci się z moją osobą.~Busqueros 2978 33 | pierwszych lat. w których się pojawiły; brakowało mi tylko 2979 33 | Senor don Lopez, zdaje mi się, że nie wypada, abyśmy jedli 2980 33 | przeczekawszy upał, kazałem się zaprowadzić na Prado. Z 2981 33 | chwili, w której znajdę się w Buen Retiro. Odludny ten 2982 33 | do kieszeni przechadzałem się dalej.~Wróciwszy następnie 2983 33 | zgubiony portret. Zbliżyłem się więc do niej z uszanowaniem 2984 33 | rzekłem:~- Pani, zdaje mi się, że znalazłem przedmiot, 2985 33 | odrzekła nieznajoma nieco się zapłoniwszy - wyczytałeś 2986 33 | wyczytałeś tam senor, że nazywam się Ineza i że oryginał tego 2987 33 | wiecznie mój". Teraz spodziewam się, że zechcesz mi go oddać.~- 2988 33 | czoło i rzekła:~- Posuwasz się senor dość daleko, jak na 2989 33 | bocznej ścieżki i zbliżywszy się do nas poufale, rzekł:~- 2990 33 | Winszuję pani, że zaznajomiłaś się z synem najbogatszego negocjanta 2991 33 | przemawiać. Następnie, zwracając się do mnie dodała:~- Racz senor 2992 33 | prostu Laurą, zwracając się do Velasqueza, rzekła:~- 2993 33 | kiedykolwiek w życiu zastanawiałeś się choć przez chwilę nad tym, 2994 33 | szczególniej zaś udało mi się to co do miłości, gdyż odkryłem, 2995 33 | uczucie żadne, będzie równała się zeru.~Jeżeli następnie pomnożę 2996 33 | miłość i nienawiść mają się do siebie jak wartości dodatnie 2997 33 | obojętnością, która w istocie równa się zeru.~Teraz wpatrz się dobrze 2998 33 | równa się zeru.~Teraz wpatrz się dobrze w postępowanie dwojga 2999 33 | dwojga kochanków. Kochają się, nienawidzą, później przeklinają 3000 33 | do siebie, dalej kochają się więcej niż kiedykolwiek,


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5279

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL