Dzien

  1 1  |                                     Dzień pierwszy~ ~Hrabia Olavidez
  2 1  |         często przepędzali następny dzień, ażeby przygotować się do
  3 1  |          druga wybuchała płaczem. W dzień bawiłyśmy się przy jednym
  4 2  |                                     Dzień drugi~Nareszcie ocknąłem
  5 2  |            co znaczy po hiszpańsku "Dzień dobry" lub też "Jak się
  6 3  |                                     Dzień trzeci~Obudziłem się na
  7 3  |             szturchańcami, które co dzień zbierał na Plaza de la Cebada,
  8 3  |         pokoju i tak minął pierwszy dzień po moim powrocie do rodzicielskiego
  9 4  |                                     Dzień czwarty~Zdawało mi się,
 10 5  |                                     Dzień piąty~Nazajutrz o świcie
 11 6  |                                     Dzień szósty~Z oto obudził mnie
 12 6  |         dopiero osiem lat, przecież dzień i noc myślałem tylko o ukaraniu
 13 6  |      niedziela, którą oznaczyłem na dzień mojej zemsty. Gdy kareta
 14 7  |                                     Dzień siódmy~Nazajutrz rano obudziłem
 15 8  |                                     Dzień ósmy~Ponieważ mam zaszczyt
 16 9  |                                     Dzień dziewiąty~Pustelnik przyszedł
 17 9  |        Uzeda i pod tym nazwiskiem o dzień drogi stąd posiadam piękny
 18 9  |          rozkosze kabalistyczne.~Co dzień spostrzegaliśmy z moją siostrą,
 19 9  |        Chociaż zamek oddalony był o dzień drogi, jak nam powiedział
 20 10 |                                     Dzień dziesiąty~Obudziłem się
 21 10 |          miasto. Ale myliłam się, w dzień nawet niepodobna było nic
 22 11 |                                     Dzień jedenasty~Rebeka obudziła
 23 11 |             zamku stawała mi się co dzień nieznośniejsza.~Natenczas
 24 12 |                                     Dzień dwunasty~W istocie, zamiast
 25 12 |            jedynym, jaki przez cały dzień wymówił, chociaż bowiem
 26 12 |      wieczora. Nareszcie naznaczono dzień wzajemnego spotkania. Mój
 27 12 |        Wreszcie nadszedł szczęśliwy dzień wyjazdu. Wysłaliśmy bagaże
 28 13 |                                     Dzień trzynasty~Naczelnik Cyganów
 29 14 |                                     Dzień czternasty~Cyganki przyniosły
 30 14 |          boskich moich kochanków. W dzień potem wszystko znikło. Natenczas,
 31 14 |     głębokiego szacunku. Przez cały dzień Rebeka postępowała z wielką
 32 15 |                                     Dzień piętnasty~Obudziłem się
 33 15 |            mulnicy postanowili cały dzień jechać bez odpoczynku, zatrzymując
 34 15 |           prosił, abyśmy naznaczyły dzień widowiska. Odpowiedziałyśmy
 35 15 |    Nareszcie wyznaczono ów pamiętny dzień na następną niedzielę, która,
 36 16 |                                     Dzień szesnasty~Śpiew koników
 37 17 |                                     Dzień siedemnasty~Spostrzegłszy,
 38 17 |             oznajmił, że przez cały dzień nie będzie mnie widział,
 39 17 |         odłożenia dalszego ciągu na dzień następny.~Rebeka z niecierpliwością
 40 17 |           co wszyscy przez cały ten dzień porabiali, przechodzę więc
 41 18 |                                     Dzień osiemnasty~O świcie, gdy
 42 18 |            gdzie zresztą przez cały dzień są otoczone ochmistrzyniami
 43 18 |           co taki kurz podnosiło co dzień w Prado, że niepodobna było
 44 19 |                                     Dzień dziewiętnasty~Całe towarzystwo
 45 19 |             i odtąd nie minął jeden dzień, żeby nie słyszała ludzi
 46 20 |                                     Dzień dwudziesty~Przepędziliśmy
 47 20 |          liczb urojonych. Tymczasem dzień mija w ciągłej rozkoszy
 48 21 |                                     Dzień dwudziesty pierwszy~Ruszono
 49 21 |         kabalista zaś, który na ten dzień zapowiedział nam Żyda Wiecznego
 50 22 |                                     Dzień dwudziesty drugi~Wyruszyliśmy
 51 22 |        Mareotis, pokryte gondolami, dzień i noc przedstawiało najbardziej
 52 23 |                                     Dzień dwudziesty trzeci~Czas był
 53 23 |         moją ciekawość, sto razy na dzień chodząc do portu i wracając
 54 24 |                                     Dzień dwudziesty czwarty~Znowu
 55 24 |            moja tymczasem z dnia na dzień stawała się coraz bardziej
 56 24 |    przynajmniej dwadzieścia razy na dzień wchodziła do mego pokoju
 57 24 |         Nareszcie ochłonąłem nieco; dzień poczynał już świtać, chciałem
 58 24 |   prosiliśmy, aby resztę odłożył na dzień następny.~ ~
 59 25 |                                     Dzień dwudziesty piąty~Podróżowaliśmy
 60 25 |            twojej matki sto razy na dzień przekonywały mnie. że jestem
 61 26 |                                     Dzień dwudziesty szósty~Całą dobę
 62 26 |          radością więc przepędziłem dzień tam, gdzie stanęliśmy na
 63 26 |  pochlebiało mi to, gdy sto razy na dzień powtarzała, że mam najlepsze
 64 26 |            je wzrokiem i przez cały dzień był zadumany. Nazajutrz
 65 26 |          Biedna moja chora pisze na dzień dwadzieścia podobnych listów.
 66 27 |                                     Dzień dwudziesty siódmy~Następnego
 67 27 |             względy te sprawiły, że dzień upłynął mi przyjemnie.~Następnego
 68 27 |     margrabiego Astorgas.~Z dnia na dzień oczekiwano przybycia mego
 69 28 |                                     Dzień dwudziesty ósmy~Zebraliśmy
 70 28 |        uprzedzić, że mam zwyczaj co dzień się upijać; gdy zaś przypadkiem
 71 29 |                                     Dzień dwudziesty dziewiąty~Zebraliśmy
 72 29 |        nazajutrz; później jednak co dzień go widywałam, gdyż prawie
 73 30 |                                     Dzień trzydziesty~Obudziwszy się
 74 31 |                                     Dzień trzydziesty pierwszy~Obudziwszy
 75 31 |      pocieszać mówiąc, że przyjdzie dzień, w którym zjawi się król
 76 32 |                                     Dzień trzydziesty drugi~O wschodzie
 77 32 |          skinął, abym szedł za nim.~Dzień zaledwie świtał i na ulicach
 78 33 |                                     Dzień trzydziesty trzeci~Ruszyliśmy
 79 33 |             pozwolenie odłożenia na dzień następny dalszego ciągu
 80 34 |                                     Dzień trzydziesty czwarty~O wschodzie
 81 35 |                                     Dzień trzydziesty piąty~Wsiedliśmy
 82 35 |             odwiedzałem ją odtąd co dzień o tej samej godzinie i zawsze
 83 35 |   zaklinałem, aby raczył odłożyć na dzień następny opowiadanie o pomysłach
 84 36 |                                     Dzień trzydziesty szósty~Ruszyliśmy
 85 36 |     wybiegłem jak strzała na ulicę. Dzień zaczynał świtać, nająłem
 86 37 |                                     Dzień trzydziesty siódmy~Następny
 87 37 |         trzydziesty siódmy~Następny dzień poświęciliśmy spoczynkowi.
 88 37 |            pogrąża. Nieuk, który co dzień widzi jakąś rzecz, wnet
 89 38 |                                     Dzień trzydziesty ósmy~Spoczynek
 90 38 |              i odłożono na następny dzień dalszy ciąg nauki, która
 91 39 |                                     Dzień trzydziesty dziewiąty~O
 92 39 |         swej strony okazywała mi co dzień większą przychylność.~Wymiana
 93 40 |                                     Dzień czterdziesty~Obudziłem się
 94 40 |             tam jeszcze przez jeden dzień, aby można było lepiej doglądać
 95 41 |                                     Dzień czterdziesty pierwszy~Taki
 96 42 |                                     Dzień czterdziesty drugi~Nazajutrz
 97 42 |       raczył dalszy ciąg odłożyć na dzień następny.~ ~
 98 43 |                                     Dzień czterdziesty trzeci~Zebrano
 99 43 |    wyjechaliśmy z Rzymu.~Pędziliśmy dzień i noc, wreszcie stanęliśmy
100 43 |             chwila naszego związku. Dzień wydawał mi się nieznośnie
101 43 |         nigdy tak gorąco oczekiwany dzień tak źle nie spełnił pokładanych
102 43 |          nareszcie przychodziłem co dzień. Nie mogę wytłumaczyć wam
103 44 |                                     Dzień czterdziesty czwarty~Zebraliśmy
104 44 |            jednak chodziliśmy tam w dzień i długie spędzaliśmy godziny.
105 45 |                                     Dzień czterdziesty piąty~Zebraliśmy
106 46 |                                     Dzień czterdziesty szósty~Meksykanie,
107 46 |           Jeżeli jednak chcesz, aby dzień dzisiejszy był dniem zysku,
108 47 |                                     Dzień czterdziesty siódmy~Nazajutrz
109 48 |                                     Dzień czterdziesty ósmy~Nazajutrz,
110 48 |           klęcznik i kropielnica. W dzień rzadko kiedy widywał żonę
111 49 |                                     Dzień czterdziesty dziewiąty~Zebraliśmy
112 50 |                                     Dzień pięćdziesiąty~Nazajutrz
113 50 |          Pielgrzyma. Ach, niestety, dzień mego urodzenia był z pewnością
114 50 |          oczy, dlaczegóż oświeciłaś dzień mojego urodzenia? Czyliż
115 50 |             dalszego opowiadania na dzień następny i w istocie już
116 51 |                                     Dzień pięćdziesiąty pierwszy~Zebrano
117 51 |             dodała, że rada by cały dzień ze mną przepędzić. Zaufanie
118 51 |       odłożyć dalsze opowiadanie na dzień następny.~ ~
119 52 |                                     Dzień pięćdziesiąty drugi~Zebraliśmy
120 52 |        zupełnie zapomniano.~Sobotni dzień chylił się już ku końcowi.
121 53 |                                     Dzień pięćdziesiąty trzeci~Nazajutrz
122 53 |          Ich złe obyczaje z dnia na dzień się pogarszały. Kawalerowie
123 53 |     niesłychaną prawdą. Im bardziej dzień chylił się ku schyłkowi,
124 54 |                                     Dzień pięćdziesiąty czwarty~Nazajutrz
125 54 |          spieszyli odebrać od niego dzień dobry; poza tym nie miał
126 54 |             zwyczajem powiedział im dzień dobry, one zaś odkłoniły
127 54 |              co będziesz przez cały dzień porabiał. Ja ci w tym dopomogę
128 54 |             podam, tym bardziej, że dzień ten rozpocznie pasmo równie
129 55 |                                     Dzień pięćdziesiąty piąty~Zebraliśmy
130 55 |      odbierałem jej rozkazy na cały dzień, ale nigdy noga moja nie
131 55 |           Jednym słowem, przez cały dzień rozmyślałem o księżniczce,
132 56 |                                     Dzień pięćdziesiąty szósty~Zeszliśmy
133 56 |       wyrażenia, nigdy jej bowiem w dzień nie widuję.~Tego samego
134 57 |                                     Dzień pięćdziesiąty siódmy~Oczekiwaliśmy
135 58 |                                     Dzień pięćdziesiąty ósmy~Wieczorem
136 58 |            będzie to najpiękniejszy dzień w moim życiu.~Wkrótce potem
137 59 |                                     Dzień pięćdziesiąty dziewiąty~
138 59 |      zostawiając dalsze przygody na dzień następny.~ ~
139 60 |                                     Dzień sześćdziesiąty~Cygan nazajutrz
140 60 |           Zaburzenia zdawały się co dzień kończyć, nigdy jednak nie
141 60 |          abym odłożył tę rozmowę na dzień następny.~- Mówmy o tobie -
142 60 |         Nachodziwszy się przez cały dzień śród wąwozów i przepaści
143 61 |                                     Dzień sześćdziesiąty pierwszy~
144 62 |                                     Dzień sześćdziesiąty drugi~Nazajutrz
145 62 |        stolicę w Kairuanie, o jeden dzień drogi od Tunisu, podbił
146 63 |                                     Dzień sześćdziesiąty trzeci~Z
147 64 |                                     Dzień sześćdziesiąty czwarty~Nazajutrz
148 64 |           kopalni, gdzie przez cały dzień gorliwie wykonywałem rzemiosło
149 64 |         zatem dalsze opowiadanie na dzień następny.~ ~
150 65 |                                     Dzień sześćdziesiąty piąty~Doszedłem
151 66 |                                     Dzień sześćdziesiąty szósty~Jeszcze
152 66 | sześćdziesiąty szósty~Jeszcze jeden dzień przepędziłem w kopalni,
153 Zak|           żyć ze swego dożywocia.~W dzień potem sam Moro przyszedł
154 Zak|             jak aniołki. Przez cały dzień obie matki kołysały je tylko,
155 Dod|             go widziałem: prawie co dzień przechadzał się po naszej
156 Dod|         Beaty stawały się z dnia na dzień bardziej wymowne, na koniec